Po co i dlaczego jeździmy do Grecji? |
Mały aneks w spawie cen w HR Dania główne w restauracjach, nie od 20 euro, a od 10 Euro.. Oczywiście wszystko tak, jak w Grecji...Nie w miejscach prestiżowych, gdzie kelnerzy stoją w firmowych fartuchach do ziemi...A kieliszki stoją na stołach odwrócone do góry nogami i czekają na klienta )) ...a na stołąch palą się świece i też czekają na klienta...... Wystarczy przejść dwie uliczki w bok od ścisłego city i cenki w dól )) ... W sumie kazdy wie ))...Ameryki tu nie odkryłem )) Czyli żeby nie było off topu... "Po to jeżdzimy do Grecji, żeby zobaczyć, że pewne zwyczaje i chwyty w greckich restauracjach są takie same, jak na przykład w Warszawie, Brukseli, Wiedniu, czy Splicie )) ... i milionie innych miejsc na Ziemi )) |