ciekawostka
Książkę znalazłem w bibliotece miejskiej,film przypadkiem-emitowała go jakiś czas temu jedna z komercyjnych stacji,byłem i jestem pod wielkim wrażeniem.Według mnie pamiętniki pisane lepiej oddają przemianę tej dwójki młodych ludzi a szczególnie autora.Dla człowieka wychowanego w bańce dobrobytu[wprawdzie rodzina o poglądach lewicowych,lecz należąca do elity Argentyny]zderzenie z niewyobrażalną biedą południowoamerykańskich chłopów,Indian,robotników,wolontariat w kolonii trędowatych-to był wstrząs,który ukształtował późniejszą ikonę 20 wieku.Film znakomity,lecz z racji ram czasowych pewne wątki potraktowane nieco pobieżnie,to podobnie jak z ekranizacją Greka Zorby:z jednej strony chyba najlepszy film w historii kina,z drugiej gdyby chciał oddać pełnię i głębię powieści Kazantzakisa musiałby trwać ze 6 godzin.Wracając do wątku,wielu z Nas obecnych na tym forum Grecja,a właściwie Grecy odmienili[pomijam tych co głównie:widok,muzeum,kwatera,porównanie cen,kolejny urlop zaliczony i do domu]-to tak nawiązując do Dzienników motocyklowych aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM