Przejścia graniczne
opinie, porady
To prawda. Za młodego, start Wrocław, meta Lamia. Potem spanie, 2 dni do tyłu człowiek chodzi. Łuki w pamięci. Terazz starszy, dzieci, człowiek zmeczony, z żoną na zmianę w Skopje nocleg. Na następny dzień, człowiek staje wypoczęty, wykapany, najedzony, zostaję najlepsze 500km. Powrót człowieka wypoczętego w Grecji jakoś jeszcze na zmianę idzie na raz. Ale to duże auto. Jeden kierowca może spokojnie spac, drugi jedzie.


  PRZEJDŹ NA FORUM