jakie pamiątki najczęściej przywozicie z Hellady? :-)
No, nie przesadzajmy z tym opakowaniem tak bardzo.
Wszystko sprowadziło się do owinięcia w szczelną reklamówkę tak żeby w razie czego ziemia z doniczki się nie wysypała: położyłem na dnie torby, pod roślinę ręcznik wypełniając pustą przestrzeń pomiędzy konarem, a walizką jaką wytworzyła doniczka, a drugim ręcznikiem przykryłem całość. Nie naruszona roślin dotarła do PL, miejsce to w zasadzie zajmuje tylko i tak mała doniczka.


  PRZEJDŹ NA FORUM