Kokino Nero
czyli dlaczego warto lub nie warto się tam wybrać
Kolacja w tawernie u Fanisa:ceny lekko w górę-tak średnio o euro więcej-menu bogatsze,za półmisek gyrosa z frytkami sałatką i tzatziki zapłaciłem 8.5 euro[mięsa więcej niż frytek],na koniec lody gratis.Jutro wyjazd po wino i piwo do Tyrnavos,przy okazji zakupy w Lidl.W okolicach Kokkino Nero pył z Afryki zniszczył oliwki,nasz gospodarz nie ma oliwy nawet dla siebie,a przez lata kupowaliśmy u niego na cały rok,trzeba będzie szukać jakiejś lepszej w puszkach.


  PRZEJDŹ NA FORUM