Halo!! Gdzie jesteście??
pomijajac wyspy greckie moge powiedziec ze z dogadaniem sie po angielsku glownie nie ma problemu, gdyz brak znajomosci angielskiego jest rowniez i brakiem zarobku w czasie letnim.
Ja poczatkowo jak przyjechalam nie znajac nic a nic greckiego moze jedynie kilka slowek, porozumiewalam sie bez problemu w atenach jak i na pireusie po angielsku, jedynie niektorzy z mini marketow po angielsku nie rozmawiali i pytali sie czy znam francuzki lub niemiecki.
Na wtspach to juz raczej standard ze angielski musza znac zwlaszcza z tych wysp turystycznych.


  PRZEJDŹ NA FORUM