Trasa przez Rumunię i Bułgarię |
Pawel_Wawa pisze: Pierwsze słyszę, żeby leasing się musiał na coś zgadzać, zielona karta i do przodu, to nie Afryka. Ja ruszam z Wawy rano i jeszcze za dnia jestem w Szeged. Ostatnio(i już zawsze tak będzie) z quadem na pace, prędkości przepisowe, jeden dłuższy postój na posiłek i kilka krótkich. Wiejskie przejście do Serbii graniczne jak dotąd zawsze bez kolejki. Po północy jestem u siebie pod Argos, praktycznie cała trasa oprócz odcinka przez Podkarpacie i połowę Słowacji to ekspresówki i autostrady. pzdr Niestety ja nie doczytałem (wtedy mnie to totalnie nie interesowało - nie planowałem takich podróży) umowy leasingowej to przyznaje. Umowa jak i dokument mówiący o oddaniu w użytkowanie auta jest tak skonstruowany, że wprost mówi, że leasing pozwala na poruszanie się autem w ramach UE i EOG. Na prośbę o umożliwienie przejazdu przez Serbię i Macedonię dostałem odpowiedź negatywną jeśli chodzi o Serbię ze względu na "1 stopień zagrożenia terrorystycznego jak i kraj podwyższonego ryzyka". Więc pozostaje mi albo jechać w koło po UE albo prom z Włoch czego na 100% nie chcę albo...inne auto...ale z dzieciakami nie bardzo chciałbym podróżować sedanem :/ Podpytam tylko gdybym został pod ścianą i był zmuszony do opcji innym autem...Nocujesz w Szeged a potem bez noclegu za dnia przez Serbię i Macedonię? Jakie przejście graniczne wybierasz? |