Ciekawostki związane z Grecją...czasem można przeżyć lekki szok;)) |
amarcin: nie wiem jak jest w innych miejscach. Być może to jednostkowe przypadki. Niemniej jednak tak to się przedstawiało w tym konkretnym przypadku. Grecja jest krajem nie dającym się włożyć w jedną ramkę...ma różne oblicza Cały czas próbuję zrozumieć "mentalność Grecji" i pogodzić się z tym, że zmienić nic nie mogę...Bo kocham ten kraj mimo wszystko...a że czasem ponarzekam...na Polskę też narzekam, bo też idealna nie jest...jednak co do Grecji miałam zupełnie inne wyobrażenia gdy jechałam po raz pierwszy jako turystka I chyba pozostanę przy turystycznej wersji Grecji... Ktoś, kiedyś na jakimś forum powiedział, że jest zwolennikiem teorii, że Grecję kocha się i nienawidzi jednocześnie...zdanie to wypowiedziała osoba, która znała Grecję lepiej niż przeciętny turysta Nie pamiętam już na jakim forum to było - w swoim życiu "przetoczyłam się" chyba przez wszystkie fora i strony związane z Helladą) Być może kiedyś jeszcze raz podejmę wyzwanie aby na dłużej "zainstalować" się w Grecji - na Krecie np...Same letnie sezony też nie wystarczają aby poznać ze wszystkich stron tą odmienną rzeczywistość. To moje forum powstało głownie dlatego, że na innych tego typu forach "polscy" stali mieszkańcy Hellady słabo tolerowali krytykę ich nowej ojczyzny...A ja - mimo, że tęsknię niesamowicie - potrzebowałam powiedzieć, co myślę...) A może faktycznie mieszkając w Grecji - lepiej za dużo nie myśleć?? Tylko po prostu "iść na żywioł" z całą resztą? )) Pozdrowionka!! I nie miejcie mi za złe - grekomaniacy - mojego marudzenia Filakia! |