Z szacunkiem dla moich Przedmówców-w ciągu ostatnich 3 lat żaden z moich przyjaciół mandatu na trasie nie dostał[ z wyjątkiem jednego-w Macedonii:skończyło się na 20 e bez pisania]a wszyscy mają ciężką nogę i mocne auta,wcześniej kilka lat temu na zjazdach do greckiej granicy złapali nas suszarką,było sporo ponad normę,Piotrek pokazał prawo jazdy na wszystko,policjant zapytał czy zawodowy kierowca,Piotrek potwierdził[choć w swojej firmie jeździ takimi od wielkiego dzwonu]i skończyło się na pouczeniu,więc Panowie trochę przesadzacie z tą przepisową jazdą-ale każdy ma swój styl podróży    |