No i mamy 1 stycznia 2012 roku...
Co do mnie to ja tam az tak wiele nie wypilam poniewaz mam maluszka tez i musze byc sprawna przez caly czas wesoły
Pilam ale w odstepach czasowych tak by nic nie zaszkodzilo a rano to jedynie obudzilam sie zmeczona bo o 5 rano byl czas na karmienie brzdaca ale przynajmniej pozniej znow zasnal i bylo mozna odpoczac ciut wesoły


  PRZEJD NA FORUM