zakochani!
Ja tam rowniez nie znam zadnych tam z nich, mam jednego mezczyzne i dla jednego tylko tutaj przyjechalam do Grecji, podboje mi nie byly w glowie jak i nie sa, lubie wrazenia ale nie typu flirciarskiego,albo sie zestarzalam albo poprostu inny mam typ charakteru bo zawsze patrzalam za jednym stalym partnerem a nie za zmianami czesciej niz skarpetki, nie mowie ze moze jestem zimna ale lubie spedzic czas przy stalym partnerze i bawic sie lepiej niz inne z przelotnymi romansami zwanej tutaj w grecji "letniej nocy" bo tak zazwyczaj nazywaja turystyczne igraszki.
Jestem typu romantyczki i by komus powiedziec ze kocham czy sie z nim sciskac musze wiedziec ze ta osoba na to zasluzyla i jest warta by inwestowac w uczucia jakiekolwiek.
Taka poprostu jestem i zle na tym nie wychodze wesoły
Ale nie biczuje innych za to ze lubia czeste zmiany, skoro sa szczesliwe w ten sposob to ok.


  PRZEJD NA FORUM