Hej, polscy emigranci w Helladzie...;)
ja wlasnie mowilam o pracy w Polsce o pracy w innym kraju nie mowie bo zawsze cos mozna tam podlapac jęzor
Ja chcialam pracowac tutaj w stadninie koni co jest nie daleko od nas ale niestety maz nie chce bym pracowala gdyz mowi mi czy tez widze tutaj czyjes zony pracujace, mowi ze nie chce bym przychodzilam zajechana do domu i pelna nerwow bo szef to dupek itd. mowi mi zawsze ze wystarczy jeden w domu co pracuje i walczy z humorami szefa.


  PRZEJD NA FORUM