Korfu - Czerwiec 2012 - pierwszy raz (własnym wiktem) |
Nie znam drogi, nie wiem czy mnie wykończy czy ja ją Ale (!) Staram się namówić znajomych ze Szczecina (z forum Cro.pl) aby wybrali się z nami. Też nigdy nie byli w Grecji więc może się uda Jeżeli nie to pewnie przed wyjazdem na kilka dni pojedziemy do Teściów do Krosna. tak czy siak będę startował wczesnie rano z południa Polski. Policzyłem sobie że mniej więcej jest taka sama odległość z Krakowa do Belgradu jak do Zagrzebia. Jeżeli przejadę gładko tak jak zawsze do Zagrzebia to na te kilka godzin pewnikiem wyskocze na miasto. Chocby z czystej ciekawości. Ale jak napisałem - nie znam drogi... Jednak lubie startować w trasę w okolicach północy żeby Słowację przelecieć nocą, więc może uda się w normalnych godzinach dotrzeć do Belgradu. |