Boski Olimp
hej, wspiąć to się nie wspięłam. To podobno dwa dni wędrówki i w końcowej fazie niemalże wysokogórskiej.
Wjechałam natomiast gdzie się dało (droga kończyła)w ostatnie lato. Niestety teraz nie pamiętam jak nazywały się te punkty. Do jednej dojeżdżało się z Dion, drugi był osiągalny z Litochoro właśnie, po drodze można "zahaczyć" o zbombardowany przez hitlerowców,klasztor Agiou Dnionisiou.
W obu miejscach (znajdujących się mniej więcej w połowie najwyższego szczytu Olimpu) źródła kąpielowe o temp. około 10/15 st C.
Rozkosz!!! (szczególnie po wyjściu wesoły)

pozdrawiam



  PRZEJDŹ NA FORUM