Cyklady
stefi - coś ty, dzięki wielkie za opinię! :-) z krety zrezygnować już nie mogę, bo stamtąd mam wykupiony lot powrotny! to po pierwsze :-)
kolejna kwestia - meteory. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie zobaczę wszystkich - zgodnie z moim planem w Kalampace będę 1 maja wieczorem, więc wszystkie bedą zamkniete - zrobie tylko mały spacer - rekonesans. Drugiego maja chciałabym zobaczyć ok. 2-3 monastyrów, a trzeciego maja - 1 z nich. Potem wracam do Aten, gdzie muszę oddać samochód. Wszystkich monastyrów jest 6, więc myślę, że jeśli zwiedzę 3 albo 4, to i tak będzie nieźle. Korespondowałam w tej sprawie z pewnym polskim podróżnikiem-blogerem i on napisał mi, że same wnętrza meteorów nie są jakieś nadzwyczaj ciekawe, a raczej ich usytuowanie tworzy ten niesamowity klimat. Dlatego wybiorę kilka najciekawszych i te z nich zwiedzę.
Co do Santorini, czytałam że ma 19 km długości i 11 km szerokości. Jak jestem w górach, to daję radę przejść ok. 30 km dziennie, porobić zdjęcia, odpocząć przy obiedzie itp. Dlatego wierzę, że zdążę przebyć podobne dystanse również na Santorini.
Plażowania w moim programie wycieczki nie ma w ogóle - mąż o tym jeszcze nie wie, ale dowie się na miejscu, kiedy będę go przeganiać z jednego końca wyspy na drugi ;-)
Poza tym, jesli jakieś miejsce szczególnie mi się spodoba, to mogę przecież kiedyś tam wrócić!
Na pewno zdam relację po wyprawie, czy wszystko się udało -- trzymajcie kciuki!


  PRZEJDŹ NA FORUM