Event pod hasłem: Poparcie dla Narodu Greckiego
Artik,przykro mi czytać tak skrajnie krytyczne opinie na temat Greków jak np.Twój wpis. Straszne uogólnianie. Wczujcie się w sytuację...jadąc samochodem, wiedząc,że przy drodze nie będą czyhać żadne sztywne daszki nie macie ochoty trochę docisnąć pedał gazu? Podobnie z greckimi podatkami..nie ma de facto organów, które ścigają za niepłacenie podatków. Państwo przez wieki całe przyzwalało na tego typu zachowanie i ciężko się dziwić, że niektórzy to wykorzystali. Bardziej oberwie przeciętny zjadacz chleba,który jest winny 1000 euro podatku (często niesłusznie naliczanego), niż powiedzmy osoba znana.Dla przykładu, w ubiegłym roku "nagle" odkryto, że pewien znany od lat piosenkarz od wieków nie płaci podatków. Nazbierało mu się tego 4,5 miliona euro!!! "Biedaczek" nie pracuje ostatnio za często i nie ma ochoty pozbywać się żadnego ze swych 48(około)domów, aby pokryć należność, więc urząd podatkowy wychodzi z ofertą - zapłać pan 500 tys., a o reszcie zapomnimy. Nieźle...I takich przypadków jest niestety bardzo wiele.To żadna fikcja, a fakty...Winna leży głównie po stronie nieudolnego od lat świetlnych rządu..


  PRZEJDŹ NA FORUM