Gdzie tym razem? Może pomożecie w wyborze? |
Witam No i dylemat mam tym razem. Uwielbiamy spokojne miejsca, z dala od zgiełku, acz nieopodal punktów żywienia zbiorowego (tawerny), plaże z grubym piaskiem lub drobnym żwirkiem, urocze widoczki... Naszym celem jest obrzydliwie totalny wypoczynek. Należymy do ludzi, którzy nie rozumieją jak się można nudzić, leżąc cały dzień na plaży fiutkiem do góry i słuchając szumu fal i ocierających się o siebie ziarenek piachu i żymżania cykadów. Czyli, inaczej rzecz ujmując, jedziemy te 1500 km do Grecji, by nic a nic nie robić, prawie nic nie zwiedzać, byczyć się wśród palm i gaworzących Greków, czyli uprawiamy wypoczynek skrajnie pasywny Acz co roku lubimy poznawać coś nowego, tzn. by leżąc f.. to góry na plaży, mieć co nieco inny widoczek niż w poprzednim roku.. A więc: ostatnio byliśmy już 2 razy w Sarti i raz w Toroni (Sithonia) i obie miejscowości, zarówno jak i plaże, są dla nas boskie i spełnieniem naszych hedonistycznych marzeń i oczekiwać. Aha, poprzednio jeździliśmy na Olimpijską Beach (pomiędzy Paralia i Korinos) i też był super. Szukamy podobnych miejsc. W miarę cicho (np. w Toroni kwaterowaliśmy na skraju miejscowości i było super), w miarę blisko do gastronomii, w miarę gruboziarnisty piasek na plaży i mile widziane płytkie dno przez pierwsze 30 metrów wgłąb morza.. (np. tak jak w Sarti lub w Vourouvrou. Czy znacie jakieś podobne urocze miejsca? Może być na Halhidiki, może też być gdzieś w okolicy Olimpic Beach (np. poniżej Pralii) Może polecicie jakieś miejscowości o podobnych parametrach? Może jakieś kwaterki ? pzdro |