bo zaraz zabiorę Wam te grabki, łopatki i wiaderka... )) Swoją drogą też myślę, że jannik z lekka żartował sobie ) zoi, podziwiam, że decydujecie się na drugie dzieciątko w dobie "greckiego" kryzysu ale nie zamierzam - broń Panie Boże - krytykować Bo w końcu jeśli nie chcecie zbyt dużej różnicy wieku to jednak trzeba teraz Pewnie ciężko będzie Wam z jedną pensją, ale pewnie dziadkowie trochę pomogą...Co do tatusiów...taurus, jak najbardziej tatusiowie powinni się również wypowiadać...to czy i jak zajmują się na dłuższą metę pociechami to już inna para kaloszy )) W Grecji strasznie pocieszne są takie obrazki - niejednokrotnie widziałam - jak dwóch tatusiów pcha wózki przed sobą z tak dumnymi minami, że nic tylko wychwalać w niebogłosy ) jedno co mi się w Grecji nie podoba - jeśli chodzi o tatusiów i dzieci - to to, że wożą takie maluchy (3-4 letnie) "na stojaka" na skuterach :/ z jednej strony wygląda to słodko...ale z drugiej włosy dęba człowiekowi stają No...to pierwsze koty za płoty...zakładajcie sobie temaciki jakie Wam się żywnie podobają...i dyskutujcie o kupkach, pieluszkach, mleczkach itp do upadłego ) Bylebyście tylko nie naparzali się grabkami...i nie sypali piaskiem po oczach )chociaż...jeśli byłby to ów złoty piasek ze Skiathos... ) to może przymknęłabym oko ))) |