czy rozumie ktoś koleje greckie.
Wracając do wycieczki w Olimp i dojazd pociągiem z Aten - to proszę pamiętać, że dworzec kolejowy Litochoro to tak naprawdę jest dworzec na Litochoro Plaka (tylko i wyłącznie). Tak więc, wysiadając na tym dworcu czeka Was podejście do miasta - 5 km pod górkę. Jeśli się nie mylę to na stacji Litochoro (Plaka) zatrzymują się pociągi zwykłe - nie pośpieszne (!!!). Ewentualnie można sobie pośpiechem dojechać do Leptokarya i stąd autobusem, taxi, stopem (10km) dostać się do Litochoro.

Z centrum miasta do pierwszej ścieżki w Olimp macie około 1 km - przy czym ta ścieżka jest średnio oznakowana (trzeba szukać czerwonych wszelakiego typu znaków - paski, kropki, ciapki). Żeby na ów ścieżkę się dostać można popytać w biurze informacji w centrum (pod koniec parku, a przed Policją). Z tego co pamiętam, to najlepiej z centrum kierować się na "kanion enipea" i idąc drogą widokową jest odbicie w lewo (ścieżka zaczynając się drewnianymi schodkami).
Najbardziej "cywilizowane" (w oznaczeniu) podejście na szczyty Olimpu jest z Prionii - jest to te miejsce gdzie kończy się droga i zaczyna prawdziwy Olimp. Od Litochoro do Prionii jest około 12 km drogą (piękne widoki - serpentyny, przepaście, itd).

Ogólnie wypad na szczyt Olimpu (Mytikos) jest zalecany jako dwudniowa impreza - znam tylko jeden przypadek, ze dotarli do szczytu i wrócili wciągu jednego dnia - i co miłe, byli to Polacy, których kiedyś gosciłem. Wyszli o świcie (!!!).


Powodzenia.



  PRZEJDŹ NA FORUM