ja nie wiem czy wpuszczają do wąwozu turystów indywidualnych...w 2007 głośno było o dwójce polskich turystów którzy ponieśli śmierć ponieważ pomylili wejścia do wąwozu - zamiast do Samarii weszli do innego, dużo trudniejszego...co ciekawe - byli z wycieczką - przewodnik dopiero przy wyjściu chyba zorientował się, że ich nie ma...a oni przez parę dni błąkali się po wąwozie, nie mogli znaleźć wyjścia, zasięgu w komórkach nie było żadnego...zdecydowanie odradzam samodzielny wypad do Samarii...a biur turystycznych na miejscu jest bez liku... |