jeśli kobiety wiedziały, że są chore a mimo to nie uprzedzały "klientów" to całkiem słusznie zrobili ujawniając ich personalia...może to nauczy też Greków odrobiny myślenia głową, a nie tylko dolną częścią ciała...) Ja rozumiem, że panie próbują jakoś zarabiać na życie, krytykować nikogo nie zamierzam, niemniej jednak pewne zasady powinny obowiązywać...jedno zastanawia faktycznie - czy wcześniej Grecja nie zdawała sobie sprawy z tego typu zagrożeń? Może to jest tak, że teraz działa "prawo domina", wszelkie brudy (również tego rodzaju) wyłażą na jaw przy okazji kryzysu |