J.Grecki i co dalej...
Rozumiem j.grecki o ile o tyle- jesli w miare mówią powoli-ale bez przesady powoliwesoły /pisać nie potrafie wcale /mówić... mówie ,ale coś w tym stylu np. -ja chce woda- ja chce iść morze- gdzie iść autobus itp itp .Mam pytanie czy lepiej sie do greków z taka znajomością ich języka nie odzywać i udawać ,ze sie ich tez nie rozumie ? czy po prostu rozmawiać z nimi tak jak to potrafię.jak sądzicie?Zeby sie tylko nie ośmieszyć hmmm


  PRZEJDŹ NA FORUM