Kryzys w Grecji
informacje z mediów i inne...
Witajcie.

Postaram się troszkę uspokoić.

Z wieści mijescowej - riwiera olimpijska.

Turystów jak na lekarstwo, ceny noclegów mniej/więcej jak w zeszłym roku (mimo, ze planowali podnieść), a dla indywidualnych klientów, wyglada na to, że bedzie szansa ponegocjować sobie na miejscu. Jeżeli ktoś nie lubi się targować, to się może denerwować, ale jako ktoś lubi targowanie, to zawsze może się podczas targowania "kilka razy na pięcie obrócić" ... i po czasie znowu "powalczyć" o cenę.
W "kurortach" gdzie głównie grecy bywają w lato tym bardziej większa kicha z ruchem turystycznym.
Ceny w tawrenach bez zmian, ale w sklepach już widać zniżki - no i znowu mozna ceny "pomęczyć".

Co do tankowania - to proponuję (z praktyki, bo raz w miesiacu pokonuję granicę z Macedonią) zabrać jeden kanister 20l i ewentualnie dodatkowo ukryć sobie w mniejszych kankach (np. 5l). Na granicy Gr kontrole są juz zmożone (w porównaniu do poprzednich lat), ale głównie trzepią greków, szukając fajek. Pamietajcie aby nie tachać paliwa z PL bo Macedonii jest taniej oczko Jeżeli ktoś by chciał jak najwięcej paliwa sobie przewieźc to jak wspomniałem w małych kanistrach i warto zrobić w aucie w bagazach krótko mówiąc "burdel" - lepiej mieć rzeczy w kilku torbach (choćby reklamówkach), a nizeli w 2 dużych torbach - chodzi o to aby cięzko było "na oko" zlokalizować "szmugiel.

Te powyzsze uwagi z własnych aktualnych doswiadczeń.

Acha..... i jeżeli znacie grecki, to na granicy - tylko i wyłącznie po angielsku i to w jak najgorszym wydaniu, to skraca kontakt z celnikami oczko

W miescowaściach turystycznych panuje błogi spokój. I nawet jezeli media bębnią o strajkach i rozrubach to w tej okolicy jak do tej pory był zawsze leniwy spokój.

Pozdrawiam





  PRZEJDŹ NA FORUM