| Do Grecji samochodem 2012-2014 temat rzeka |
WANDA.K pisze: Hej! My ruszamy w sobotę 21 o godzinie 4 rano. jedziemy na cztery dni do Toroni, a potem przez Meteory na Lefkadę do Vassiliki. Chcemy spać gdzieś po drodze na razie bez rezerwacji bo ni wiemy jak daleko uda nam się dojechać. Ruszamy z okolic Krakowa przez Słowację Węgry Serbie Macedonię do Grecji. Jazda ciągiem na dwie rece z małymi przerwami na siku (jedziemy z dziećmi 10 i 14 lat). Moze ktoś umie podpowiedzieć czy przyjmując np 1,5 h na granicy Węgiersko-Serbskiej i 1.5 h na Serbsko Macedońskiej uda nam się , jadąc przepisowo nocować w Macedoni, a może już lepiej w Grecji. Warto się tak i dzieci katować  Moja opinia - doświadczenie jest takie - choć 5 godzin ale wyłóżcie się gdzieś w motelu. Rano komfort jazdy jest nie do przecenienia. Przy założeniu, że ruszycie o 4 rano z np. Cieszyna na 1, 2 w nocy dojedziesz do Macedonii. Serbia hmmm moje obawy powstałe na podstawie przeczytanych opinii okazały się zupełnie nietrafione. To normalny kraj i normalni ludzie Policja? Raz ich widziałem na pare kilometrów przed Macedońską granicą na ograniczeniu bo droga tam zryta na maksa ale nasze drogi wcale nie lepsze Według mnie różnica w podróżowaniu po Serbii jest taka, że czasem widać przetransportowywany na lawecie czołg i wypasione bryki na dyplonatycznych tablicach zapierdzielające w okolicach 200 na godzine |
PRZEJDŹ NA FORUM