Grecy --Kretenczycy
Nic o nie nie wiesz - tylko zgadujesz wesoły Ja odwożę, przywożę dzieci, gotuję i odrabiam z nimi lekcje. A pracuję wieczorami z domu z zespołem informatyków z USA. Uczę też na uczelni w godzinach nie kolidujących z tym. Jak się chce to można pogodzić pracę z rodziną wesoły Żona ma szczęście do pracy i ją lubi, nigdy nie siedzi po godzinach (8-16)

Zboczyliśmy z tematu - sorry - namawiam na odwiedziny krety - może zmienisz zdanie o Kreteńczykach


  PRZEJDŹ NA FORUM