dlaczego kamping, a nie apartament
witam,
może ktoś mi odpowie o wyższości kampingu nad apartamentem? Czy chodzi o różnicę w cenie? W CRO różnica jest na tyle niewielka, że imho nie ma się co pakować w kamping, zwłaszcza, ze wygody w postaci klimy, własnej kuchenki, naczyń, własnej łazienki, gazu i prądu w cenie może tę różnicę zniwelować. Owszem jeśli ktoś lubi pod drzewami, na łonie i czasem z dostępem do morza to na zasadzie odmiany od codzienności. Żeby nie było jeździłem z rodzicami przez wiele lat najpierw pod namiot później z przyczepą i temat właśnie Jugosławii, Grecji, Bułgarii i Turcji znam. Byłem jednak gówniarzem i nie przeszkadzało mi +40stC w cieniuoczko. Ostatnio myślałem nawety by wziąc od rodziców przyczepę, i ciągnąć ją na południe, po czym po przeliczeniu i porównaniu czasu jazdy do i z zostawiłem temat.
Może w Grecji róźnica w cenie jest znaczna i może mimo wszystko warto?

Wiem, niektórzy po prostu to lubiąoczko


  PRZEJDŹ NA FORUM