| |
ogorek | 27.01.2015 21:20:10 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3073 #2032712 Od: 2012-7-15
| sobota1982 pisze:
Rozważam jeszcze Tompe albo przejazd przez granice w Szeged w godzinach pomiędzy 00:00-5:00 ponoc ruch mniejszy (no chyba ze to bajki z mchu i paproci). W każdym bądź razie dzięki za sugestie. Obraz jakiś naświetlony mam tak wiec jako ze duży chlopak jestem to jakąś decyzje podejmę ��
To są bajki ... 2 lata temu stałem od 23-ciej do 2-giej rano ... Nigdy więcej weekendów. W 2014 podróż i powrót była w tygodniu - super płynna jazda, praktycznie brak przestojów na granicach |
| |
Electra | 15.04.2025 08:10:32 |

 |
|
| |
des4 | 28.01.2015 08:19:28 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2032906 Od: 2013-7-3
| Ogórek dobrze pisze. Jeśli kilka osób ci radzi zrezygnować z jazdy w weekend, zastanów się poważnie nad tym, bo zakopiesz się na granicach i wszystkie harmonogramy szlag trafi, nie wspominając ogólnym wkooorwieniu i zmęczeniu po dwóch dniach wstawania o świcie i stania w korkach.
Wyjazd 1-go dnia o świcie, płynne przekroczenie granicy, dojazd na nocleg do okolic Nis/Leskovac ok. 18.00, kolejna pobudka o świcie i dojazd w południe na miejsce docelowe w Grecji jest w weekend moim zdaniem mało realne, a jeśli nawet, to będziecie po dojeździe nadawać się do głębokiej regeneracji, a nie do żwawego wyskoczenia z samochodu i pląsów na plaży. |
| |
ajdadi | 28.01.2015 08:35:50 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: POZNAŃ
Posty: 1334 #2032925 Od: 2013-6-15
Ilość edycji wpisu: 1 | ogorek pisze:
To są bajki ... 2 lata temu stałem od 23-ciej do 2-giej rano ... Nigdy więcej weekendów. W 2014 podróż i powrót była w tygodniu - super płynna jazda, praktycznie brak przestojów na granicach
może nie być bajką...jak pojedzie przez Chorwację... ...jak jedzie od strony Gyor to przez Osijek jest bodajże 60 kilometrów dalej niż przez Roszke... |
| |
ajdadi | 28.01.2015 08:38:51 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: POZNAŃ
Posty: 1334 #2032931 Od: 2013-6-15
| ...ale każdy z nas jest dorosły i pojedzie jak będzie chciał i kiedy będzie chciał... |
| |
ANNA15 | 05.02.2015 11:04:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Lubin, Dolny Śląsk
Posty: 21 #2038762 Od: 2015-1-5
| Mam pytanie trochę z innej beczki. Najbardziej pasowało mi do tego działu, jeśli nie to przepraszam. Zastanawiam się czy wracając z Grecji (samolotem) mogę mieć w bagażu rejestrowanym butlę 5l z oliwą? Bo nie wiem czy rezerwować na nią miejsce pakując się w Polsce czy nie. |
| |
dubaj | 05.02.2015 11:11:26 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: siłownia Avaton
Posty: 1072 #2038769 Od: 2014-4-23
Ilość edycji wpisu: 1 | Albo już nic;-) |
| |
ItakaPruszkw | 05.02.2015 11:34:25 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 30 #2038780 Od: 2014-1-10
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Witam,
Wracając z Grecji przewiozłem około 10 L Oliwy ale w bagażu głównym, dodatkowo jak jesteście na strefie bezcłowej spokojnie możecie dokupić oliwy w sklepie i wziąć ją wtedy do bagażu podręcznego.
W razie pytań jestem na priv _________________ lukasz.waclawek@fc.itaka.pl - zapytaj mnie o ofertę/ doradzę, pomogę.

|
| |
ANNA15 | 05.02.2015 19:15:08 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Lubin, Dolny Śląsk
Posty: 21 #2039065 Od: 2015-1-5
| właśnie o ten bagaż główny mi chodziło. Dzięki  |
| |
grecjas | 07.02.2015 15:32:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 21 #2040182 Od: 2014-7-4
| Dlaczego ktoś miałby krytykować. Jak lubisz, to świetnie. Mnie bardziej interesuje co Cię przyciąga w to miejsce? Nie szkoda Ci jednak trochę po tak długiej podróży osiadać 3-ci raz w tym samym miejscu? Pytam, bo mi trochę szkoda - jest tyle do zobaczenia. Z drugiej strony chętnie powróciłbym w niektóre miejsca, tak z sentymentu. |
| |
des4 | 07.02.2015 22:54:40 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2040409 Od: 2013-7-3
| grecjas pisze: Dlaczego ktoś miałby krytykować. Jak lubisz, to świetnie. Mnie bardziej interesuje co Cię przyciąga w to miejsce? Nie szkoda Ci jednak trochę po tak długiej podróży osiadać 3-ci raz w tym samym miejscu? Pytam, bo mi trochę szkoda - jest tyle do zobaczenia. Z drugiej strony chętnie powróciłbym w niektóre miejsca, tak z sentymentu.
3 razy to i tak luzik. Znam człowieka, który od 12 lat jeździ do Chorwacji do tego samego apartamentu. Miejscowośc zna jak własną kieszeń, ale okolice 10 km dalej już w ogóle. Po prostu miejsce mu odpowiada, a nie ma potrzeb ani zainteresowania jeżdżenia gdzie indziej. Pełno takich ludzi... |
| |
pawelh | 09.02.2015 23:03:32 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpacie
Posty: 2156 #2041873 Od: 2011-3-24
| Moi sąsiedzi tak od zawsze jeżdżą nad J.Białe i uważają to miejsce za najlepsze na świecie na wakacje.Może i tak tylko,że oni nigdzie więcej nie jeździli Ja też czasem wracam na stare sprawdzone miejsca,ale traktuję je jak przystań do odpoczynku prze poznawaniem czegoś nowego. |
| |
Electra | 15.04.2025 08:10:32 |

 |
|
| |
des4 | 10.02.2015 08:08:43 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2042023 Od: 2013-7-3
| pawelh pisze: Moi sąsiedzi tak od zawsze jeżdżą nad J.Białe i uważają to miejsce za najlepsze na świecie na wakacje.Może i tak tylko,że oni nigdzie więcej nie jeździli Ja też czasem wracam na stare sprawdzone miejsca,ale traktuję je jak przystań do odpoczynku prze poznawaniem czegoś nowego.
Korci mnie kreteński hotelik z naszej podroży poślubnej. Daleko od wielkich kurortów. Czekamy na okrągłą rocznicę  |
| |
r2233 | 10.02.2015 13:19:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 12 #2042216 Od: 2013-12-27
| sobota1982 pisze: No niestety albo stety mamy sztywne klamry wakacji (urlopów w pracy). I od niedzieli mamy już zarezerwowany apartament w Syki atak więc jedynie wyjazd w sobotę rano wchodzi w grę ewentualnie w piątek w godzinach nocnych. Z Leskovaca chcę wyjechać najwczesniej rano jak to będzie możliwe tak żeby jak najwczesniej byc na miejscu. Przyjazd o godzinie 18:00 czasu lokalnego jest dla mnie stratą jednego dnia. No cóż. Do wyjazdu jeszcze sporo czasu. Teraz nie ma co dywagować na ten temat bo wiele sie jeszcze może wydażyć. Jakis obraz mam i teraz trzeba action plan zrobić 
Może warto rozważyć przejście na wschód od Roszke (Tiszasziget - Djala). W zeszłym roku 20.07. około 14.00 było pusto, bezpośrednio pod szlaban. Nadrobisz góra 30 km. |
| |
ogorek | 10.02.2015 22:26:24 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 3073 #2042585 Od: 2012-7-15
| des4 pisze: Korci mnie kreteński hotelik z naszej podroży poślubnej. Daleko od wielkich kurortów. Czekamy na okrągłą rocznicę 
To było podczas podróży poślubnej. Inaczej postrzegałes świat  Teraz móglby się Tobie mniej podobać ...
|
| |
dubaj | 11.02.2015 08:05:04 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: siłownia Avaton
Posty: 1072 #2042774 Od: 2014-4-23
| 25 lat po ślubie budzą się małżonkowie w hotelu na Krecie. Ona myśli - ojej 25 lat razem jak to szybko zleciało! On myśli - ojej 25 lat, jakbym ją zabił pierwszego dnia, to dzisiaj bym wychodził na wolność...
 |
| |
des4 | 11.02.2015 08:12:20 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2042777 Od: 2013-7-3
| ogorek pisze: des4 pisze: Korci mnie kreteński hotelik z naszej podroży poślubnej. Daleko od wielkich kurortów. Czekamy na okrągłą rocznicę 
To było podczas podróży poślubnej. Inaczej postrzegałes świat  Teraz móglby się Tobie mniej podobać ...
ma swoją stronkę, dobudowali basen, przy samej plaży, te same drewniane okiennice
wciaż się podoba 
rok po roku czy nawet po 5 latach bym nie wrócił
po ponad 10 można zobaczyć  |
| |
des4 | 11.02.2015 08:41:19 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2042784 Od: 2013-7-3
| [quote=des4]ogorek pisze: des4 pisze: Korci mnie kreteński hotelik z naszej podroży poślubnej. Daleko od wielkich kurortów. Czekamy na okrągłą rocznicę 
To było podczas podróży poślubnej. Inaczej postrzegałes świat  Teraz móglby się Tobie mniej podobać ...
ma swoją stronkę, dobudowali basen, przy samej plaży, te same drewniane okiennice
wciaż się podoba 
rok po roku czy nawet po 5 latach bym nie wrócił
po ponad 10 można zobaczyć [/quote]
.jpg) |
| |
robertos | 19.03.2015 11:37:37 |


Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Polnica
Posty: 583 #2071540 Od: 2010-4-25
Ilość edycji wpisu: 1 | sobota1982 pisze:
Rozważam jeszcze Tompe albo przejazd przez granice w Szeged w godzinach pomiędzy 00:00-5:00 ponoc ruch mniejszy (no chyba ze to bajki z mchu i paproci). W każdym bądź razie dzięki za sugestie. Obraz jakiś naświetlony mam tak wiec jako ze duży chlopak jestem to jakąś decyzje podejmę ��
W weckend do Grecji jedź przez Tompę. Postoisz max 5 min. Spowrotem jedź przez Szeged / Roszke. Sprawdzone 6 razy. Nie pchaj się innymi trasami. Belgrad pojedź obwodnicą. Na Sithonię objedź Saloniki obwodnicą nie pchaj się w centrum. Ta 1 trasa którą planujesz jechać jest bardzo dobra czyli Czechy-Słowacja (obwodnica Bratysławy)- Węgry (obwodnica)- Granica węgier/serbi jedź na Tompa ( kawałek przez m. Subotica)- i po autostradzie do Macedonii - i dalej już wiesz. Powodzenia! Jasas _________________ Jest taki kraj na południu gdzie wyspy toną w błękitach gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
|
| |
des4 | 19.03.2015 12:58:53 |

Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2071619 Od: 2013-7-3
| robertos pisze: sobota1982 pisze:
Rozważam jeszcze Tompe albo przejazd przez granice w Szeged w godzinach pomiędzy 00:00-5:00 ponoc ruch mniejszy (no chyba ze to bajki z mchu i paproci). W każdym bądź razie dzięki za sugestie. Obraz jakiś naświetlony mam tak wiec jako ze duży chlopak jestem to jakąś decyzje podejmę ��
W weckend do Grecji jedź przez Tompę. Postoisz max 5 min. Spowrotem jedź przez Szeged / Roszke. Sprawdzone 6 razy. Nie pchaj się innymi trasami. Belgrad pojedź obwodnicą. Na Sithonię objedź Saloniki obwodnicą nie pchaj się w centrum. Ta 1 trasa którą planujesz jechać jest bardzo dobra czyli Czechy-Słowacja (obwodnica Bratysławy)- Węgry (obwodnica)- Granica węgier/serbi jedź na Tompa ( kawałek przez m. Subotica)- i po autostradzie do Macedonii - i dalej już wiesz. Powodzenia! Jasas
do Grecji przez Roszke
z Grecji przez Tompę
wyjazd z UE/Schengen jest łatwiejszy niż wjazd
Belgrad przez miasto, nawet w godzinach szczytu przejazd bezproblemowy |
| |
robson3900 | 19.03.2015 14:48:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Polnica
Posty: 7 #2071708 Od: 2012-4-18
| [quote=des4]robertos pisze: sobota1982 pisze:
Rozważam jeszcze Tompe albo przejazd przez granice w Szeged w godzinach pomiędzy 00:00-5:00 ponoc ruch mniejszy (no chyba ze to bajki z mchu i paproci). W każdym bądź razie dzięki za sugestie. Obraz jakiś naświetlony mam tak wiec jako ze duży chlopak jestem to jakąś decyzje podejmę ��
W weckend do Grecji jedź przez Tompę. Postoisz max 5 min. Spowrotem jedź przez Szeged / Roszke. Sprawdzone 6 razy. Nie pchaj się innymi trasami. Belgrad pojedź obwodnicą. Na Sithonię objedź Saloniki obwodnicą nie pchaj się w centrum. Ta 1 trasa którą planujesz jechać jest bardzo dobra czyli Czechy-Słowacja (obwodnica Bratysławy)- Węgry (obwodnica)- Granica węgier/serbi jedź na Tompa ( kawałek przez m. Subotica)- i po autostradzie do Macedonii - i dalej już wiesz. Powodzenia! Jasas
do Grecji przez Roszke
z Grecji przez Tompę
wyjazd z UE/Schengen jest łatwiejszy niż wjazd
Belgrad przez miasto, nawet w godzinach szczytu przejazd bezproblemowy[/quote]
Raczej obstawiam na swoim. Prze praktykowałem to po prostu wielokrotnie. Ale wybór należy do ciebie. Przy wjeździe do Serbii sprawdzają tylko paszporty i kiedyś zielone karty a przy powrocie do Węgier sprawdzają paszporty, bagażniki a to jednak przedłuża przejazd. Owszem przez Belgrad przejedzie się bezproblemowo ale po nierównościach, od świateł do świateł, zakręty itd. Po obwodnicy jednak jedzie się bardziej komfortowo. "Kto drogi skraca do domu nie wraca" Pozdrawiam8) |
| |
Electra | 15.04.2025 08:10:32 |

 |
|