W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
Jakieś 220. Całkiem inny plan na Grecję jak zawsze. Wyjazd około połowy maja na Kefalonię i objazdówka,czyli przez około 7 dni codziennie inna plaża a później tydzień na najładniejszej. Myślę, że pogoda w tym terminie jest ok a do pływania mamy dobre pianki. Termin w pewnym sensie wymuszony chęcią wyjazdu do Norwegii na fiordy, gdzie lipec jest optymalny.