| |
ogorek | 25.01.2015 15:46:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2030711 Od: 2012-7-15
| ANNA15 pisze:
Lecimy z biura w dodatku mąż posłuchał znajomych, którzy już wyjeżdżali na wczasy za granicę i wybrał all inclusive.
all-inclusive jest dobre w Egpcie, Tunezji ...
Ale według relacji znajomych NIE w GR
Do tego wiąże Cię z hotelem. Kazda wycieczka autem czy Santorini promem to cały dzień poza hotelem ... Moze nie kłóć sie z mezem i przelezcie ten tydzien z przerwa na Santorini a nastepnym razem ze zwiedzaniem
Kilo sprawionej na poczekaniu dorady to na południu Krety 8 EUR w sklepie |
| |
Electra | 26.11.2024 00:38:47 |
|
|
| |
des4 | 25.01.2015 21:20:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2031084 Od: 2013-7-3
| ogorek pisze: ANNA15 pisze:
Lecimy z biura w dodatku mąż posłuchał znajomych, którzy już wyjeżdżali na wczasy za granicę i wybrał all inclusive.
all-inclusive jest dobre w Egpcie, Tunezji ...
Ale według relacji znajomych NIE w GR
Do tego wiąże Cię z hotelem. Kazda wycieczka autem czy Santorini promem to cały dzień poza hotelem ... Moze nie kłóć sie z mezem i przelezcie ten tydzien z przerwa na Santorini a nastepnym razem ze zwiedzaniem
Kilo sprawionej na poczekaniu dorady to na południu Krety 8 EUR w sklepie
Kilka razy byłem na wyspach z AI, ostatnie wakacje na Korfu. Hotele, zwłaszcza lepsze są często położone na uboczu, spory kawałek od najbliższej restauracji. I wbrew obiegowym opiniom jedzenie jest często bardzo dobre. Jeśli się jedzie z dziećmi, AI to rozsądne rozwiązanie. "Uwiązanie" do hotelu to też żaden argument, można pożyczyć auto wyjeżdżać po śniadaniu i wracać na kolację. Zresztą, nie każdy ma parcie na codzienne wycieczki w 40C upale. Sprawdzone samodzielnie, nie na opiniach "znajomych"
|
| |
ogorek | 25.01.2015 21:28:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2031089 Od: 2012-7-15
| @des4 - poczytaj wcześniejsze posty - ANNA chciała jak najwięcej pozwiedzać |
| |
sobota1982 | 25.01.2015 21:54:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 19 #2031123 Od: 2014-9-29
| Witam Po wakacjach w Bułgarii(air), 2 x w Chorwacaji (car), tym razem za cel wybieramy Greckie Chalkidiki a ściślej Sykia na Sithoni. Jeżeli ktoś był to może podzieli się wrażeniami. Nocleg już zarezerwowany tak więc zostało tylko cierpliwie czekać do sierpnia. Interesują nas miejsca, które warto zobaczyć oraz plaże na których warto poleżeć. Planujemy też nocleg trazytowy gdzieś w Serbii (Nis albo Leskovac). Może ktoś ma godne plecenia miejsce na nocleg tranzytowy (luksusów nie potrzebujemy). Jesteśmy rodzinką 2+2 (16y, 6y) tak więc atrakcje musimy zapewnić dwóm chłopakom o całkiem odmiennych zainteresowaniach. Chetnie posłuchamy rad osób które były na Sithoni i mogą nam dać kilka wskazówek. Pozdrawiam sobota@autograf.pl
|
| |
des4 | 26.01.2015 08:18:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2031352 Od: 2013-7-3
|
Zauważyłem, odnosiłem się do sensowności AI jako takiego. |
| |
des4 | 26.01.2015 08:24:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2031354 Od: 2013-7-3
| sobota1982 pisze:
Witam Po wakacjach w Bułgarii(air), 2 x w Chorwacaji (car), tym razem za cel wybieramy Greckie Chalkidiki a ściślej Sykia na Sithoni. Jeżeli ktoś był to może podzieli się wrażeniami. Nocleg już zarezerwowany tak więc zostało tylko cierpliwie czekać do sierpnia. Interesują nas miejsca, które warto zobaczyć oraz plaże na których warto poleżeć. Planujemy też nocleg trazytowy gdzieś w Serbii (Nis albo Leskovac). Może ktoś ma godne plecenia miejsce na nocleg tranzytowy (luksusów nie potrzebujemy). Jesteśmy rodzinką 2+2 (16y, 6y) tak więc atrakcje musimy zapewnić dwóm chłopakom o całkiem odmiennych zainteresowaniach. Chetnie posłuchamy rad osób które były na Sithoni i mogą nam dać kilka wskazówek. Pozdrawiam sobota@autograf.pl
Nocowaliśmy w Leskovacu w hotelu Gros. Rezerwacja przez booking.com mają duże 4-osobowe pokoje. Płaciliśmy 40 euro ze śniadaniem. Sam hotel to nic nadzwyczajnego ale przespać się można. Przy hotelu jest restauracja z bardzo dobrym jedzeniem, po całym dniu jazdy zimne piwko smakuje znakomicie Parking ogrodzony przy hotelu.
W Bułgarii i Chorwacji też byliśmy, ale samochodem, nie carem |
| |
sobota1982 | 26.01.2015 09:58:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 19 #2031420 Od: 2014-9-29
| des4 pisze: sobota1982 pisze:
Witam Po wakacjach w Bułgarii(air), 2 x w Chorwacaji (car), tym razem za cel wybieramy Greckie Chalkidiki a ściślej Sykia na Sithoni. Jeżeli ktoś był to może podzieli się wrażeniami. Nocleg już zarezerwowany tak więc zostało tylko cierpliwie czekać do sierpnia. Interesują nas miejsca, które warto zobaczyć oraz plaże na których warto poleżeć. Planujemy też nocleg trazytowy gdzieś w Serbii (Nis albo Leskovac). Może ktoś ma godne plecenia miejsce na nocleg tranzytowy (luksusów nie potrzebujemy). Jesteśmy rodzinką 2+2 (16y, 6y) tak więc atrakcje musimy zapewnić dwóm chłopakom o całkiem odmiennych zainteresowaniach. Chetnie posłuchamy rad osób które były na Sithoni i mogą nam dać kilka wskazówek. Pozdrawiam sobota@autograf.pl
Nocowaliśmy w Leskovacu w hotelu Gros. Rezerwacja przez booking.com mają duże 4-osobowe pokoje. Płaciliśmy 40 euro ze śniadaniem. Sam hotel to nic nadzwyczajnego ale przespać się można. Przy hotelu jest restauracja z bardzo dobrym jedzeniem, po całym dniu jazdy zimne piwko smakuje znakomicie Parking ogrodzony przy hotelu.
W Bułgarii i Chorwacji też byliśmy, ale samochodem, nie carem
A o której najwczesniej można się wymeldować z hotelu Gros? Mam w planie po przyjeździe do hotelu (18:00) coś zjeść, odświeżyć się, przespać i około 4:00-5:00 chciałbym wyruszyć w stronę Grecji. Spodziewam się że wszystkie plany mogą wziąć w łeb bo nie wiem czego spodziewać się na granicach węgiersko-serbskiej, serbsko-macedońskiej, macedońsko-greckiej. Granicę słoweńsko-chorwacką pokonywalismy 4x i odbywało się to bez problemów. Jadąc do BiH staliśmy 1h, ale już wracając to nawet dowodów nie chcieli jak zobaczyli rejestracje PL. |
| |
ajdadi | 26.01.2015 10:10:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: POZNAŃ
Posty: 1334 #2031427 Od: 2013-6-15
| sobota1982 pisze:
Spodziewam się że wszystkie plany mogą wziąć w łeb bo nie wiem czego spodziewać się na granicach węgiersko-serbskiej, serbsko-macedońskiej, macedońsko-greckiej.
Temat granic był poruszany wielokrotnie...wraca jak bumerang stanie na granicy zależy od dnia tygodnia oraz....szczęścia lub też jego braku
Pozdrawiam |
| |
ogorek | 26.01.2015 10:17:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2031435 Od: 2012-7-15
| @ajdadi - to już dodaj, że w weekendy długie oczekiwanie prawie pewne - w tygodniu lepiej |
| |
ajdadi | 26.01.2015 10:29:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: POZNAŃ
Posty: 1334 #2031450 Od: 2013-6-15
| ogorek pisze:
@ajdadi - to już dodaj, że w weekendy długie oczekiwanie prawie pewne - w tygodniu lepiej
w weekendy na granicy możliwe bardzo długie oczekiwanie, natomiast w tygodniu może być krótsze... |
| |
des4 | 26.01.2015 10:47:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2031459 Od: 2013-7-3
| [quote=sobota1982]des4 pisze: sobota1982 pisze:
Witam Po wakacjach w Bułgarii(air), 2 x w Chorwacaji (car), tym razem za cel wybieramy Greckie Chalkidiki a ściślej Sykia na Sithoni. Jeżeli ktoś był to może podzieli się wrażeniami. Nocleg już zarezerwowany tak więc zostało tylko cierpliwie czekać do sierpnia. Interesują nas miejsca, które warto zobaczyć oraz plaże na których warto poleżeć. Planujemy też nocleg trazytowy gdzieś w Serbii (Nis albo Leskovac). Może ktoś ma godne plecenia miejsce na nocleg tranzytowy (luksusów nie potrzebujemy). Jesteśmy rodzinką 2+2 (16y, 6y) tak więc atrakcje musimy zapewnić dwóm chłopakom o całkiem odmiennych zainteresowaniach. Chetnie posłuchamy rad osób które były na Sithoni i mogą nam dać kilka wskazówek. Pozdrawiam sobota@autograf.pl
Nocowaliśmy w Leskovacu w hotelu Gros. Rezerwacja przez booking.com mają duże 4-osobowe pokoje. Płaciliśmy 40 euro ze śniadaniem. Sam hotel to nic nadzwyczajnego ale przespać się można. Przy hotelu jest restauracja z bardzo dobrym jedzeniem, po całym dniu jazdy zimne piwko smakuje znakomicie Parking ogrodzony przy hotelu.
W Bułgarii i Chorwacji też byliśmy, ale samochodem, nie carem
A o której najwczesniej można się wymeldować z hotelu Gros? Mam w planie po przyjeździe do hotelu (18:00) coś zjeść, odświeżyć się, przespać i około 4:00-5:00 chciałbym wyruszyć w stronę Grecji. Spodziewam się że wszystkie plany mogą wziąć w łeb bo nie wiem czego spodziewać się na granicach węgiersko-serbskiej, serbsko-macedońskiej, macedońsko-greckiej. Granicę słoweńsko-chorwacką pokonywalismy 4x i odbywało się to bez problemów. Jadąc do BiH staliśmy 1h, ale już wracając to nawet dowodów nie chcieli jak zobaczyli rejestracje PL.[/quote]
Z każdego hotelu możesz się wymeldować o dowolnej godzinie. |
| |
Electra | 26.11.2024 00:38:48 |
|
|
| |
des4 | 26.01.2015 10:51:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2031460 Od: 2013-7-3
| Inna sprawa, skąd startujecie. Dotarcie do Leskovaca zajęło nam z Rzeszowa ok. 14 godzin. Co prawdę jechaliśmy w kilka samochodów i mieliśmy kilka postojów na trasie, ale na autostradach w Węgrzech i Serbii średnio 140 km/h, a granicę węgiersko-serbską przekroczyliśmy niemal z marszu bo nie było kolejki. |
| |
ajdadi | 26.01.2015 10:51:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: POZNAŃ
Posty: 1334 #2031461 Od: 2013-6-15
| A teraz już serio jeżeli ktoś jedzie do Grecji akurat w weekend może warto jechać przez Chorwację ja tak jechałem w 2013 roku i przejazd był można powiedzieć od ręki... trasa z Budapesztu na Osijek i dalej via Vukovar już na Belgrad ,a dalej standardowo |
| |
sobota1982 | 26.01.2015 11:33:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 19 #2031487 Od: 2014-9-29
| Jedziemy z okolic Gliwic. Do granicy węgiersko-serbskiej chcemy dojechać okolo 14:00. Z racji, że zawsze staram się być optymistą to wierzę, że będzie OK. No ale w życiu trzeba być też realistą tak więc liczę się z tym, że swoje tam odstoje Trasa jaka planuje jechać to Czechy, Słowacja, Węgry, Serbia, Macedonia. Nie wiem dlaczego Viamichellin zaleca jechać przez Kosowo jak krótsza i szybsza trasa wiedzie przez Kumanovo w Macedonii Z Gliwic do Leskovaca czystej jazdy pokazuje na 12h. Następnie z Leskovaca do Syki 8h. |
| |
des4 | 26.01.2015 12:25:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2031524 Od: 2013-7-3
|
Dlatego doradzam jechać w niedzielę, z dużym prawdopodobieństwem będziecie mieli pustą granicę węgiersko-serbską, przejazd w niedzielę przez Belgrad też bezproblemowy. Na drugi dzień możecie postać z pół godziny na granicy macedońskiej i tyle samo na greckiej. Wyjeżdżając z Leskovaca ok. 9.00, będziecie na miejscu ok. 18 lokalnego czasu, Grecja ma czas przesunięty do przodu, pamiętaj że z tego powodu "dochodzi" wam godzina. Po południu może być dość tłoczno na obwodnicy Salonik, ale dalej już lajcik. |
| |
sobota1982 | 26.01.2015 12:33:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 19 #2031526 Od: 2014-9-29
| No niestety albo stety mamy sztywne klamry wakacji (urlopów w pracy). I od niedzieli mamy już zarezerwowany apartament w Syki atak więc jedynie wyjazd w sobotę rano wchodzi w grę ewentualnie w piątek w godzinach nocnych. Z Leskovaca chcę wyjechać najwczesniej rano jak to będzie możliwe tak żeby jak najwczesniej byc na miejscu. Przyjazd o godzinie 18:00 czasu lokalnego jest dla mnie stratą jednego dnia. No cóż. Do wyjazdu jeszcze sporo czasu. Teraz nie ma co dywagować na ten temat bo wiele sie jeszcze może wydażyć. Jakis obraz mam i teraz trzeba action plan zrobić |
| |
des4 | 26.01.2015 13:20:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2031552 Od: 2013-7-3
| sobota1982 pisze: No niestety albo stety mamy sztywne klamry wakacji (urlopów w pracy). I od niedzieli mamy już zarezerwowany apartament w Syki atak więc jedynie wyjazd w sobotę rano wchodzi w grę ewentualnie w piątek w godzinach nocnych. Z Leskovaca chcę wyjechać najwczesniej rano jak to będzie możliwe tak żeby jak najwczesniej byc na miejscu. Przyjazd o godzinie 18:00 czasu lokalnego jest dla mnie stratą jednego dnia. No cóż. Do wyjazdu jeszcze sporo czasu. Teraz nie ma co dywagować na ten temat bo wiele sie jeszcze może wydażyć. Jakis obraz mam i teraz trzeba action plan zrobić
Rezerwację apartamentu można przesunąć o dzień. mam dopiero styczeń. W piątek/sobotę będzie horror na granicy serbskiej, więc mało prawdopodobne, abyście dotarli do Leskovaca na 18.00. A jeśli będziecie nocować wcześniej, to na drugi dzień podróż będzie odpowiednio dłuższa. Kolejny dzień to będzie już wasza druga pobudka o świcie, więc na miejsce dojedziecie nieżywi i raczej nie będziecie mieli fazy na wakacyjne harce.
Załóż sobie po prostu dwa dni na podróż, bo twój scenariusz ma małe szanse na realizację. Oczywiście na forach internetowych jest wiele cyborgów, którzy po dwóch dniach jazdy wyskakują z auta i wbiegują truchcikiem na gorę Atos aby rozprostować kości, ale zwykle są to opowieści z mchu i paproci. Na taką podróż trzeba realistycznych założeń i marginesów bezpieczeństwa, a o ciebie tego brakuje. |
| |
ajdadi | 27.01.2015 11:20:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: POZNAŃ
Posty: 1334 #2032376 Od: 2013-6-15
| sobota1982 pisze: No niestety albo stety mamy sztywne klamry wakacji (urlopów w pracy). I od niedzieli mamy już zarezerwowany apartament w Syki atak więc jedynie wyjazd w sobotę rano wchodzi w grę ewentualnie w piątek w godzinach nocnych. Z Leskovaca chcę wyjechać najwczesniej rano jak to będzie możliwe tak żeby jak najwczesniej byc na miejscu. Przyjazd o godzinie 18:00 czasu lokalnego jest dla mnie stratą jednego dnia. No cóż. Do wyjazdu jeszcze sporo czasu. Teraz nie ma co dywagować na ten temat bo wiele sie jeszcze może wydażyć. Jakis obraz mam i teraz trzeba action plan zrobić
Na Twoim miejscu jechałbym na Tompę lub przez Chorwację...lub pozostaje Tobie jazda na żywioł..i co będzie..to będzie w Roszke Pozdrawiam |
| |
goly78 | 27.01.2015 16:13:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 249 #2032509 Od: 2012-1-2
| Pisze po raz kolejny , jako że zaliczyłem Grecje cztery razy i zawsze w weekend (tzn wyjazd z Krakowa w sobote rano) w weekend odpuść sobie Szeged . Jedz przez Chorwacje . NIgdy nie stałem dłużej niż 10 min na granicy a z opowidadań ludzi kturzy w tym samym czasie jechali przez przejście hun-srb to istny dżihad . NIe wyobrażam sobie stania 4 h na granicy tak jak pisał ktoś na tym forum . Nadrobisz ok 150 km a czasowo bedziesz do przodu . |
| |
sobota1982 | 27.01.2015 20:44:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 19 #2032679 Od: 2014-9-29
| Rozważam jeszcze Tompe albo przejazd przez granice w Szeged w godzinach pomiędzy 00:00-5:00 ponoc ruch mniejszy (no chyba ze to bajki z mchu i paproci). W każdym bądź razie dzięki za sugestie. Obraz jakiś naświetlony mam tak wiec jako ze duży chlopak jestem to jakąś decyzje podejmę |
| |
Electra | 26.11.2024 00:38:48 |
|
|