| |
des4 | 20.02.2020 20:12:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #5425272 Od: 2013-7-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Jest potrzeba zakupu winiety?
Siada się przed komputerem albo z telefonem i robi to w 2 minuty. |
| |
Electra | 25.11.2024 04:20:56 |
|
|
| |
des4 | 20.02.2020 20:20:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #5425298 Od: 2013-7-3
| igi123 pisze:
Dobrze to interpretuje, po przejechaniu np 50 minut bez winietki po autostradzie zjeżdżamy na węźle i nikt nam nic nie zrobi, o kamerach nad autostradą wiem.
Piekara ma rację, cytat ze strony e-matricy:
"Jeśli kierowca zorientuje się w ciągu 60 minut, że korzysta z drogi płątnej bez upoważnienia, może jeszcze zakupić winietę w tym czasie. Dzięki temu uniknie kary za korzystanie z drogi bez zezwolenia. Ważne jest jednak, że powyższe 60 minut liczy się od momentu rozpoczęcia korzystania z drogi, a nie od chwili wychwycenia tego faktu. W celu uzyskania dalszych odsyłamy Pańśtwa na stronę internetową Krajowego Dostawcy Usług Drogowych". |
| |
igi123 | 20.02.2020 22:12:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: koło Krakowa
Posty: 459 #5425367 Od: 2018-3-13
Ilość edycji wpisu: 1 | OK, Winiety na drogi tego wymagające trzeba kupować!!! Od kilkudziesięciu lat bywam na Węgrzech, kilka razy zdażyło się wjechać na autostradę bez winiet, bo ich nie potrzebowałem jadąc do celu mojej podróży 😊, zjechałem następnym węzłem i nie miałem z tego tytułu żadnych nieprzyjemności, może miałem szczęście 😁, Od 01.01.2017 jest ta możliwość dokupienia winiety przed upływem 60 minut poruszania się po drodze owinietkowanej bez konsekwencji, podobno. Nie wiem czy węgierski system jest tak szczelny żeby wyłapać samochody które przejadą kilkanaście km. bez uprawnień, pewnie nie. Tym bardziej że z tego co wiem żeby nr. rejestracyjny naszego auta trafił do systemu trzeba minąć kamery, które powinny być na każdym węźle, czy są tego nie wiem. Nie było moim zamiarem namawianie kogokolwiek do jazdy bez uprawnień. Życie niesie ze sobą różne niespodzianki, co można przeczytać trochę wyżej, za pomyłkę sprzedawcy możemy zapłacić my |
| |
gmax64 | 21.02.2020 12:16:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: emirates palace
Posty: 402 #5426421 Od: 2013-1-8
Ilość edycji wpisu: 4 | igi123 pisze:
OK, Winiety na drogi tego wymagające trzeba kupować!!! Od kilkudziesięciu lat bywam na Węgrzech, kilka razy zdażyło się wjechać na autostradę bez winiet, bo ich nie potrzebowałem jadąc do celu mojej podróży 😊,, zjechałem następnym węzłem i nie miałem z tego tytułu żadnych nieprzyjemności, może miałem szczęście 😁,, Od 01.01.2017 jest ta możliwość dokupienia winiety przed upływem 60 minut poruszania się po drodze owinietkowanej bez konsekwencji, podobno. Nie wiem czy węgierski system jest tak szczelny żeby wyłapać samochody które przejadą kilkanaście km. bez uprawnień, pewnie nie. Tym bardziej że z tego co wiem żeby nr. rejestracyjny naszego auta trafił do systemu trzeba minąć kamery, które powinny być na każdym węźle, czy są tego nie wiem. Nie było moim zamiarem namawianie kogokolwiek do jazdy bez uprawnień. Życie niesie ze sobą różne niespodzianki, co można przeczytać trochę wyżej, za pomyłkę sprzedawcy możemy zapłacić my
witam, odnośnie kamer widać z tego wszystkiego że kamery są dość często z mojej winetki wynikało że 3 minuty po zakupie już byłem w systemie to ile ujechałem 2 -3 km? JESZCZE JEDNA SPRAWA TEŻ WIDOCZNA ŻE WINDYKACJĄ NIE ZAJMUJĄ SIĘ SAMI WĘGRZY , bo "widokówkę i dokumentację dostałem z angli czyli windykacja jest gdzieś sobie odsprzedana , tak zresztą jest w innych krajach system do windykacji jest centralny a z takim "centrum " ciężko się walczy to jest kopanie się z koniem jak wrócę do domu to wstawię foto ps w AUSTRI w każdym tunelu jest radar odcinkowy - w każdym- też trzeba się przyzwyczaić jak jest 100/h to jest 100 - ja się nie załapałem ,ale wielu ludzi też dostaje "pozdrowienia z tyrolu" |
| |
igi123 | 21.02.2020 14:55:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: koło Krakowa
Posty: 459 #5426744 Od: 2018-3-13
| bodek1 pisze: Akurat w tej części mało się myśli o takich zakupach. Ja jedynie dokupywałem co by wypełnić do reszty auto i był to ....Lidl. Oliwę z reguły to targamy z miejsc w których dłużej się odpoczywa. Ten rejon to przeważnie tranzyt,tu nie ma morza jest autobana W Macedonii to miód,owoce,wina.kaszkawał i inne sery ewentualnie torebki damskie
Dzięki za info, może przy drodze coś znajdę o Macedonii wiem, nie tylko o damskich torebkach, tam jest cała duża masa podróbek np. Ray-Bany po 30 pln |
| |
bodek1 | 21.02.2020 17:00:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1003 #5426979 Od: 2012-3-16
| Przy drodze z tymi zakupami też trzeba rozsądnie,bo z reguły to handlowcy wielkiej maści. No cóż więcej turystów to i handel kwitnie. Producenci nie mają tyle czasu i towaru na straganie (asortymentu). Pamiętam jak miód kupowałem w Mk (wiedziony poleceniem Maklowicza -jeden z 3odcinkówo MK) przy drodze kicewo/ochryd . Pierwsze stoisko żona kupuje,wybór duży ceny ok.,dalej mały straganik pusty gospodarstwo daleko pod górkę,oglądamy ,ceny wyższe,zona protestuje by znowu kupować. W końcu przychodzi szef straganu i kupuję wbrew Ż ,marudzenie jak to bywa. W PL wszyscy degustanci jednoznacznie, taki miód to był dawno ,smak dzieciństwa. Ten zakupiony na mega straganie oceniony słabiej .Mina Ż wiadoma. Makłowicz też produkt gospodarki wolnorynkowej. Trzeba uważać co się kupuje. W Rosoman też 2 odcinki handlujących ten drugi o mniejszym asortymencie to producenci. Bardziej skłonni do negocjacji i wymiany towaru. Uwaga na sposób wyłożenia towaru.
_________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. |
| |
igi123 | 21.02.2020 17:33:39 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: koło Krakowa
Posty: 459 #5427047 Od: 2018-3-13
| Miód, przyprawy i liutenice (ajvar) chce kupić w Bitoli na miejskim targowisku bo tam chyba będę miał drugi nocleg ( w hotelu nie na targu😉,) |
| |
gmax64 | 21.02.2020 18:44:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: emirates palace
Posty: 402 #5427186 Od: 2013-1-8
Ilość edycji wpisu: 1 | igi123 pisze:
Miód, przyprawy i liutenice (ajvar) chce kupić w Bitoli na miejskim targowisku bo tam chyba będę miał drugi nocleg ( w hotelu nie na targu😉,,)
jadąc w tą czy z powrotem przygotuj się na najdłuższe schody , te w polsce jak się wjeżdzało z niemiec w kierunku legnicy to pryszcz ta droga przez bitolę to koszmar |
| |
pawelh | 22.02.2020 00:03:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpacie
Posty: 2155 #5427880 Od: 2011-3-24
| Bez przesady, oczywiste nie należy do najlepszych, ale da się przejechać a nagrodą jest brak kolejki na granicy. |
| |
niuniek | 22.02.2020 12:12:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kujawy
Posty: 1359 #5429262 Od: 2012-6-14
| Oczywiście, że nie ma co dramatyzować. Najgorszy odcinek to ten od granicy do Bitoli (zła nawierzchnia), a to, że kawałek przez góry to tylko coś dla odmiany. |
| |
nunek87 | 25.02.2020 10:34:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 250 #5431318 Od: 2018-8-27
| Czy Coronavirus może wpłynąć na obecny sezon urlopowy w Grecji ? |
| |
Electra | 25.11.2024 04:20:56 |
|
|
| |
quickstarter | 25.02.2020 12:51:50 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: blisko Czech i Słowacji
Posty: 1440 #5431356 Od: 2014-6-2
| zdecydowanie - pomyśl np o wizji tłumów w dużych hotelach na wzór Diamond Princess. Do wyobraźni dużej ilości podróżujących to przemówi |
| |
bodek1 | 25.02.2020 13:34:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1003 #5431370 Od: 2012-3-16
| Ktoś tu wrócił z Italii w lutym ,niech lepiej posiedzi w domu 14 dni.
_________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. |
| |
nunek87 | 25.02.2020 13:59:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 250 #5431378 Od: 2018-8-27
| ja tam się nie boje żyje się raz, nigdzie siedzieć nie będę |
| |
igi123 | 25.02.2020 14:37:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: koło Krakowa
Posty: 459 #5431394 Od: 2018-3-13
| Mam nadzieją, że panika z wirusem do wakacji minie, chociaż oczekujemy na pojawienie się pierwszych zachorowań w naszym kraju Co będzie jak w wakacje nie miną utrudnienia i np. wprowadzą kontrole temperatury na granicach, to się na urlop będzie jechać i jechać |
| |
quickstarter | 25.02.2020 15:08:34 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: blisko Czech i Słowacji
Posty: 1440 #5431406 Od: 2014-6-2
Ilość edycji wpisu: 1 | jest jeszcze sporo czasu na opanowanie sytuacji. Niemniej w razie rozpowszechnienia epidemii kontrole i korki na granicach to bedzie malo istotny problem |
| |
stavros | 25.02.2020 15:13:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 311 #5431407 Od: 2013-8-2
| nunek87 pisze: ja tam się nie boje żyje się raz, nigdzie siedzieć nie będę
Ty się nie boisz...ale nie przyszło ci do głowy, że jadąc tam gdzie ryzyko złapania infekcji jest większe stajesz się osoba potencjalnie roznoszącą wirus, tobie osobiście może nic się nie zdarzyć, natomiast przeniesiesz wirusa na tych którzy mogą zachorować.
Trochę pomyślunku nim zaczniesz pisać JA i tylko JA.... |
| |
piekara | 25.02.2020 15:16:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #5431409 Od: 2016-4-24
| Koronowirus już w Austrii i Chorwacji, więc wszystko kwestia czasu.... Liczę na to, że podobnie jak inne koronowirusy jest nieodporny na temp. powyżej 30 st. Choć ten artykuł
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
wskazuje, że niektóre typy mogą przetrwać nawet do 9 dni poza organizmem, a nasz nowy nieprzyjaciel jest jeszcze przecież nie zbadany, więc kto to wie, co będzie do lipca... |
| |
nunek87 | 25.02.2020 15:54:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 250 #5431422 Od: 2018-8-27
| stavros pisze: nunek87 pisze: ja tam się nie boje żyje się raz, nigdzie siedzieć nie będę
Ty się nie boisz...ale nie przyszło ci do głowy, że jadąc tam gdzie ryzyko złapania infekcji jest większe stajesz się osoba potencjalnie roznoszącą wirus, tobie osobiście może nic się nie zdarzyć, natomiast przeniesiesz wirusa na tych którzy mogą zachorować.
Trochę pomyślunku nim zaczniesz pisać JA i tylko JA....
Nie chodzi że ja i tylko ja. Miałem wykupiony wyjazd na feerie już dawno, jak leciałem nie było mowy o akcji z wirusem we Włoszech to pytanie czemu miałem rezygnować. Ja wychodzę z założenia co ma by to będzie, specjalnie się od nikogo nie zaraziłem ani nikogo nie zarażałem. Nie zakładam żebym był chory a tutaj kolega powyżej od razu pisze żebym z domu 2 tygodnie nie wychodził. To się nazywa panika.
|
| |
auer73 | 25.02.2020 17:35:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpackie
Posty: 54 #5431451 Od: 2020-2-25
| Witajcie Wybieram się pierwszy raz samochodem do Grecji, do tej pory co roku Chorwacja lub Czarnogóra i mam trzy miejsca. Jak na pierwszy raz, proszę o jakieś sugestie, rady jak dla pierwszoklasisty w temacie Grecji. 1. Keramoti - mam namiar na sprawdzoną miejscówkę w pobliżu centrum i plaży. Z tego co poczytałem w necie: - ładne plaże, - blisko wyspa Thasos - blisko Kavala i plaże w okolicy - Saloniki 2. Lefkada - ładne plaże, - brak tłumu turystów 3. Korfu - znów ładne plaże - trochę więcej do zwiedzania niż na Lefkadi Jedziemy z żoną, więc nic nas nie trzyma Termin to 28.06-08.07.2020 Proszę o Wasze opinie, nie chciałbym się rozczarować Grecją na początku. Z góry dziękuję Pozdrawiam Tomek |
| |
Electra | 25.11.2024 04:20:56 |
|
|