W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
Zawsze kupuję na Thassos z pierwszej ręki ale w tym roku raczej tam nie dojadę. Będę w okolicach płw. Athos i poszukuję miejsca gdzie mógłbym kupić oliwę od producenta. Te z supermarketu mnie nie interesują, choć w ostateczności tam zrobię zakupy. Jeśli znacie takie miejsce proszę o podpowiedź, dzięki! _________________ Frodopoulos
W tym roku w Grecji zbiory oliwy i produkcja oliwy jest najniższa od 50 lat - piszę to jako kilkuletni importer oliwy z Krety. O tej porze roku nie polecam również zakupu oliwy przy w drodze w przeźroczystych opakowaniach, bo promienie słoneczne i dostęp powietrza szkodzą oliwie najbardziej. Oliwa, która stoi w takim pojemniku od grudnia/stycznia ma już niską jakość. Znacznie korzystniej jest kupić oliwę w ciemnej butelce lub metalowej puszce.
Rolnicy też pakują w puszki choc często w plastikowe butelki. Na Thassos za 5 litrów swojskiej oliwy 17 euro, na Chalkidiki ok 22 euro. W greckim lidlu kreteńska oliwa za 18 euro/5 litrów _________________ Frodopoulos