Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » GRECJA-PELOPONEZ » 07.07. 2014 PELOPONEZ SAMOCHODEM

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 4>>>    strony: [1]234

07.07. 2014 Peloponez samochodem

  
hendii
06.02.2014 19:49:36
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Świdnica

Posty: 115 #1739026
Od: 2013-8-11
Witam wszystkich. Jak pisałem, do Grecji jadę 1 raz wybrałem Peloponez. Wyruszamy ze Świdnicy 5 lipca nocleg mamy zabukowany w Kastaraki "Ziogas Rooms", google podpowiadają, że do przejechania mam 1608 km. Na następny dzień zwiedzanko: Meteory. Wsiadamy do samochodu i dalej w kierunku Peloponez przez most Rio do Gytheio (google mówią, że to jakieś 577 km)zarezerwowane mamy 6 nocek w Kalypso studios. Na miejscu 1 dzień leniuchowania i potem zwiedzanie(raczej po południu). I w tym miejscu proszę was drodzy forumowicze o podpowiedzi oczko szczególnie będę wdzięczny za podpowiedzi typu "jak będziesz jechał tom i tam to po drodze itd. Następne 6 nocy spędzimy w Tolon w Angelo Apartments zwiedzanie i leniuchowanie tylko tym razem w odwrotnej kolejności bardzo szczęśliwy (prośba o podpowiedzi j/w) No i wakacje dobiegają do końca została 1 nocka w Atenach w hotelu Minoa Athens Hotel, na ulicy Karolou 12 (zaznaczyłem hotel z parkingiem a w opisie nie ma, to centrum troche wymiękam). Zwiedzanie zdaję sobie sprawę, że na Ateny 1 dzień to za mało czasu ale więcej nie mam. Spanko po drodze Delfy i Termopile a potem to już do Świdnicy i jak zawsze w drodze powrotnej zaplanuję następny urlop. Będę wdzięczny za każdą podpowiedz, napiszcie co sądzicie o trasie, czy mogę jeszcze coś dołożyć czy też ta trasa jest zbyt napięta. Dzięki też za to w co przeczytałem na forum i na tej podstawie zaplanowałem wakacje. Pozdro
  
Electra21.11.2024 20:52:56
poziom 5

oczka
  
Agnieszka71
06.02.2014 21:28:54
Grupa: Użytkownik

Posty: 11 #1739225
Od: 2014-1-18
Ja też wybieram się na Peloponez ale w sierpniu. Na 1 raz wybrałam trase 1000 km -nocleg i potem na drugi dzien następne 1000km i dojazd do celu.A zwiedzanie na miejscu i w drodze powrotnej Delfy ,Meteory -nocleg i dalej albo bezpośrednio albo z noclegiem na Węgrzech. My mamy 12 dni na miejscu + dodatkowe 2-3 noclegi tranzytowe
  
pawelh
06.02.2014 21:36:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2155 #1739237
Od: 2011-3-24
Przy planowaniu zwiedzania koniecznie uwzględniajcie temperaturyaniołekNa Peloponezie potrafi być cieplutkooczko
  
grappa01
06.02.2014 22:23:40
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 69 #1739314
Od: 2013-7-25
rozumiem ze 5 lipca wyjezdzacie ze Świdnicy i macie nocować w Kastaraki , ile planujecie jechać do Kastaraki ? Ilu będzie kierowców ?
  
malina1959
06.02.2014 22:56:30
Grupa: Użytkownik

Posty: 15 #1739354
Od: 2013-9-15
    hendii pisze:

    Jak pisałem, do Grecji jadę 1 raz wybrałem Peloponez. zaplanowałem wakacje.


Witaj hendii wesoły
My w zeszłym roku też byliśmy pierwszy raz w Grecji i mieliśmy podobną marszrutę.
Jak wspomniał pawelh, lipiec jest cieplutki...bardzo.
Nam zwiedzenie 3 Monastyrów zajęło około 4godz, a nie było w tym tego największego.
Dlatego weź pod uwagę, przed dalszą podróżą, czas zwiedzania i zmęczenie.

Z Githio wybraliśmy się do jaskini Girou, na przylądek Metapan i do Monemwazji. Nie byliśmy
w Mistrze, a warto tam jechać.
Z Tolo pojechaliśmy do Epidauros, Myken, Napflionu no i najbliższa okolica.
Ale zwiedzanie radzę przełożyć na godziny poranne, zanim zrobi się goooorąco oczko

Pozd
Gośka wesoły
  
crisss77
06.02.2014 22:57:28
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 290 #1739355
Od: 2012-1-15


Ilość edycji wpisu: 2
Mostek Rio 13E a dołem pływają promy po 6,5E lecz traci się ze 40 min.
1600 km na raz będzie ciężko, tym bardziej że to weekend i pusto na granicach nie będzie.
Delfy trzeba zobaczyć, Termopile niekoniecznie.
  
Arnidis
07.02.2014 00:55:19
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 313 #1739442
Od: 2013-11-7
ja bym tak nie jechał
  
hendii
07.02.2014 08:59:05
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Świdnica

Posty: 115 #1739552
Od: 2013-8-11
Witam dziękuję za dotychczasowe porady i proszę o jeszcze bardzo szczęśliwy

    grappa01 pisze:

    rozumiem ze 5 lipca wyjezdzacie ze Świdnicy i macie nocować w Kastaraki , ile planujecie jechać do Kastaraki ? Ilu będzie kierowców ?

Sam przejazd powinien zająć nam ok 20 h no i granice w Szeged będę raniutko to pojedziemy przez Backi vinogrady a jeśli to będzie za wcześnie to Tompa, nie znam warunków panujących/czasów postoju na granicy Serb/Mac i MaC/Grec z tego co wyczytałem na forach nikt nie jest w stanie tego przewidzieć. W samochodzie pojedzie 2 kierowców (2 kierowca to żona) ale raczej jadę sam, mam trochę doświadczenia i lubię tak jeździć. Ale rezerwację można zmienić!
    malina1959 pisze:

    Nam zwiedzenie 3 Monastyrów zajęło około 4godz.

Tak liczyłem i dla tego zaplanowałem długą jazdę w 1 dzień 2 to lajcik i zwiedzanie
[quote=malina1959]Ale zwiedzanie radzę przełożyć na godziny poranne, zanim zrobi się goooorąco
My wieczorem raczej nie imprezujemy więc wymyśliłem, że to dobra pora do zwiedzania! napisz co o tym myślisz! rano jest chłodniej?
    crisss77 pisze:

    Mostek Rio 13E a dołem pływają promy po 6,5E lecz traci się ze 40 min.
    1600 km na raz będzie ciężko, tym bardziej że to weekend i pusto na granicach nie będzie.
    Delfy trzeba zobaczyć, Termopile niekoniecznie.

Prom odpada choroba morska żony i dzieciaka no i po Meteorach ma to być główna atrakcja, choć widok mostu z wody też pewnie jest zajefajny! W Termopilach chcę zobaczyć pomnik Leonidasa, jestem sentymentalnym facetem i chcę tam być, ale zobaczymy jak będzie z czasem.
    Arnidis pisze:

    ja bym tak nie jechał

Podkręcasz atmosferę jak Alfred Hitchcock. Napisz choć w kilku słowach jak byś jechał i dlaczego?
Dzięki pozdro
  
jacapieki
07.02.2014 11:49:15
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #1739708
Od: 2013-12-14
Hardkorowe tempo. Uwzględnijcie zmęczenie podróżą bo po dokowaniu w miejscu docelowym da się na pewno odczuć zmęczenie.Moi znajomi po trasie spali cała dobę......Delfy,Meteory to całodniowe zwiedzanie .Polecam Monemvazję-trzeba wspiąć się na sam szczyt-widoki przepiękne-a i miasteczko też.
  
hendii
07.02.2014 13:40:06
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Świdnica

Posty: 115 #1739841
Od: 2013-8-11
    jacapieki pisze:

    Hardkorowe tempo. Uwzględnijcie zmęczenie podróżą bo po dokowaniu w miejscu docelowym da się na pewno odczuć zmęczenie.Moi znajomi po trasie spali cała dobę.

Ostatnich 6 urlopów tak jechałem, śpiąc gdzieś tam na parkingu parę godzin.

    jacapieki pisze:

    Delfy,Meteory to całodniowe zwiedzanie.

Meteory zwiedzę jadąc do Grecji a Delfy i Termopile wracając. Może ktoś mógłby napisać ile czasu zajmie mi zwiedzanie Delf i Termopili, czy tam trzeba podejść pieszo a może da się podjechać autem? Tempo zwiedzania normalne bez małych dzieci.
    jacapieki pisze:

    Polecam Monemvazję-trzeba wspiąć się na sam szczyt-widoki przepiękne-a i miasteczko też.

Koniecznie będę chciał się wspiąć, pytanko jak wyżej-ile czasu to tobie zajęło?
Dzięki pozdro
  
pawelh
07.02.2014 14:32:56
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2155 #1739876
Od: 2011-3-24
    crisss77 pisze:

    Mostek Rio 13E a dołem pływają promy po 6,5E lecz traci się ze 40 min.
    1600 km na raz będzie ciężko, tym bardziej że to weekend i pusto na granicach nie będzie.
    Delfy trzeba zobaczyć, Termopile niekoniecznie.
Ma to swoje zalety.Można odpocząć.
  
Electra21.11.2024 20:52:56
poziom 5

oczka
  
jacapieki
07.02.2014 16:43:45
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #1739976
Od: 2013-12-14
wszędzie można podjechać samochodem.....w Monemvazji miasteczko jest po trasie wejścia na górę, za nim ścieżka z wytartymi stopniami potem klasztor i już prawie na szczycie gdzie jest rozwidlenie prowadzące na tą wyższą część-bywa że mocno tam wieje.Delfy wysoko w górach Parnasu, kręta droga ale autobusy wyrabiają ,dogodne parkingi i urokliwe miasteczko z polem namiotowym i basenem.
  
malina1959
07.02.2014 18:03:00
Grupa: Użytkownik

Posty: 15 #1740045
Od: 2013-9-15

    hendii pisze:



    My wieczorem raczej nie imprezujemy więc wymyśliłem, że to dobra pora do zwiedzania! napisz co o tym myślisz! rano jest chłodniej?


Wieczorami to spacerki najlepiej wesoły
My już swoje lata mamy i wędrówki w upale dają się we znaki, najważniejsze to mieć ze sobą
zapas wody i jakąś czapeczkę. Poza tym, przeważnie trafiają się jakieś zacienione miejsca.
Najbardziej "gołe" były Mykeny, aaaaa w Mykenach jeśli będziesz chciał zejść do podziemnego
zbiornika wodnego, to konieczna jest dobra latarka.
Zwiedzenie Delf, tzn muzeum i wędrówka do stadionu i z powrotem bez pośpiechu, zajęło nam
2 godz z małym haczykiem. Dojeżdża się prawie pod samo muzeum, a później to już z buta wesoły
Monemvasia, wyjazd z Githio przed 9, przejazd około 2 godz z przystankiem.
Można dojechać pod samą bramę do starego miasta, ale mogą być problemy z zaparkowaniem zmieszany
Zwiedzanie na spokojnie około 2 godz.

Pozd
Gośka wesoły
  
grappa01
07.02.2014 23:23:38
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 69 #1740458
Od: 2013-7-25
[quote=hendii]Witam dziękuję za dotychczasowe porady i proszę o jeszcze bardzo szczęśliwy

    grappa01 pisze:

    rozumiem ze 5 lipca wyjezdzacie ze Świdnicy i macie nocować w Kastaraki , ile planujecie jechać do Kastaraki ? Ilu będzie kierowców ?

Sam przejazd powinien zająć nam ok 20 h no i granice w Szeged będę raniutko to pojedziemy przez Backi vinogrady a jeśli to będzie za wcześnie to Tompa, nie znam warunków panujących/czasów postoju na granicy Serb/Mac i MaC/Grec z tego co wyczytałem na forach nikt nie jest w stanie tego przewidzieć. W samochodzie pojedzie 2 kierowców (2 kierowca to żona) ale raczej jadę sam, mam trochę doświadczenia i lubię tak jeździć. Ale rezerwację można zmienić!

Hmmm ... czy to Wasz pierwszy wyjazd na Grecję ? w 20h do Grecji nie dojedziecie, chyba że bez odpoczynków non stop jazda. Jeszcze patrżac na wasze miejsce noclegowe, musicie brać pod uwagę ze zjeżdzacie z autostrad na poludniu macedonii i polnocy grecji i droga się Wam wydłuża. Musiecie też wiedzieć że na południu Serbii 80 km nie ma autostrady tylko droga główna pasmowa przez góry. Ja rok temu i 2 lata temu jechałem sam jako kierowca, i uważam się w miare za wytrzymałego kierowcę, ale niestety jak wyjechałem z Łodzi to maksymalny mój zasięg był Skopje na raz i powiem Wam że wymiękłem. Następnego dnia ruszyłem ze Skopje dopiero o 14 zeby móc dojechać na Riviere Olimpijską. Jaką drogą chcecie jechać przez słowację i węgry ? Ile planujecie postójów po drodze ?
  
grappa01
07.02.2014 23:43:25
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 69 #1740475
Od: 2013-7-25
[quote=hendii]Witam dziękuję za dotychczasowe porady i proszę o jeszcze bardzo szczęśliwy

    grappa01 pisze:

    rozumiem ze 5 lipca wyjezdzacie ze Świdnicy i macie nocować w Kastaraki , ile planujecie jechać do Kastaraki ? Ilu będzie kierowców ?

Sam przejazd powinien zająć nam ok 20 h no i granice w Szeged będę raniutko to pojedziemy przez Backi vinogrady a jeśli to będzie za wcześnie to Tompa, nie znam warunków panujących/czasów postoju na granicy Serb/Mac i MaC/Grec z tego co wyczytałem na forach nikt nie jest w stanie tego przewidzieć. W samochodzie pojedzie 2 kierowców (2 kierowca to żona) ale raczej jadę sam, mam trochę doświadczenia i lubię tak jeździć. Ale rezerwację można zmienić!

Hmmm ... czy to Wasz pierwszy wyjazd na Grecję ? w 20h do Grecji nie dojedziecie, chyba że bez odpoczynków non stop jazda. Jeszcze patrżac na wasze miejsce noclegowe, musicie brać pod uwagę ze zjeżdzacie z autostrad na poludniu macedonii i polnocy grecji i droga się Wam wydłuża. Musiecie też wiedzieć że na południu Serbii 80 km nie ma autostrady tylko droga główna pasmowa przez góry. Ja rok temu i 2 lata temu jechałem sam jako kierowca, i uważam się w miare za wytrzymałego kierowcę, ale niestety jak wyjechałem z Łodzi to maksymalny mój zasięg był Skopje na raz i powiem Wam że wymiękłem. Następnego dnia ruszyłem ze Skopje dopiero o 14 zeby móc dojechać na Riviere Olimpijską. Jaką drogą chcecie jechać przez słowację i węgry ? Ile planujecie postójów po drodze ?
  
ogorek
08.02.2014 10:34:59
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3050 #1740687
Od: 2012-7-15
    hendii pisze:

    Witam wszystkich. Jak pisałem, do Grecji jadę 1 raz wybrałem Peloponez. Wyruszamy ze Świdnicy 5 lipca nocleg mamy zabukowany w Kastaraki "Ziogas Rooms", google podpowiadają, że do przejechania mam 1608 km.


A nie piszą np. 16 godzin ? Plus trzeba doliczyć 2 godziny na papu, siku, benzynkę, plus można postać w korkach.

To może być spokojnie 18 godzin ...
  
hendii
08.02.2014 12:14:33
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Świdnica

Posty: 115 #1740786
Od: 2013-8-11


Ilość edycji wpisu: 1
    ogorek pisze:

    A nie piszą np. 16 godzin ? Plus trzeba doliczyć 2 godziny na papu, siku, benzynkę, plus można postać w korkach. To może być spokojnie 18 godzin ...

Nie planujemy postojów na siku, po prostu stajemy jak komuś się chce. Jak zatankuję się w Pl to zatrzymujemy się na tej dużej stacji przygranicznej koło Suboticy, tu zawsze mamy 2 dłuższy odpoczynek 1 to stara granica Czesko/Słowacka to też jak jest otwarte kupujemy winiety na Słow i Madziary(ale nie z tyłu w budkach bo przepłacimy)
    grappa01 pisze:

    Hmmm ... czy to Wasz pierwszy wyjazd na Grecję ?

Tak 1 i od Niszu do Grecji o drodze wiem tylko tyle co przeczytałem!
    grappa01 pisze:

    w 20h do Grecji nie dojedziecie, chyba że bez odpoczynków non stop jazda.

Napisałem, że tak wyliczyły google, trochę inaczej wyliczyła viamichelin i jaszcze inaczej tomtom. Fakt jest taki że mam 1201 km autostrady na ok 1700. Myślę że przejadę ten dystans w 24-25 h.
    grappa01 pisze:

    Jaką drogą chcecie jechać przez słowację i węgry ? Ile planujecie postójów po drodze ?

Świdnica-Boboszów i koło Ołomuńca wpinamy się na autostradę ok. 100 km. Planuję 2 dłuższe postoje i 1 długi, ale to nic pewnego. Można postać na granicy 1 h i to też jest postój dodatkowy oczywiście. Bez cwaniakowania cały czas nanoszę jakieś korekty do mojej trasy.
Dzięki i pozdro
  
grappa01
09.02.2014 14:45:07
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 69 #1742196
Od: 2013-7-25
Witajcie,
powiem tak na przykladzie moich doswiadczeń jazdy do grecji, w 24h na północ Grecji dojedziecie ale tempo jazdy faktycznie musi być w miare szybsze i bez dłuższych postojów. Jesli chodzi o przejscie graniczne Hu-Srb to jedzcie na Tołpe, bardzo maly ruch w porównaniu do głównego przejścia na autostradzie. Pozostałe przejscia cięzko się wypowiedziec, jak długi moze być postój. Najkrótszy pstój dosłownie kilka minut jest na granicy Greckiej. Jeśli chodzi o przejazd przez Słowację to miałem okazję przetestować 2 drogi, raz autostradą na Bratysławę i drugi raz drogami krajowymi przez góry bezpośrednio na Budapest. I musze przyznać że czas jazdy ten sam mi wyszedł, z tym że austradami jechałem 130km/h drogami krajowymi średnia około 90km/h. Drogami krajowymi było o tyle przyjemniej że po drodze mieliśmy okazję zatrzymać się w naprawde malowniczych miejscach na odpoczynek. Czas drogi wyszedł identyczny. Dodatkowo musisz pamiętać że przez Serbie nie ma co przesadzać z prędkością. Ograniczenie prędkości w SRB na austostradzie to 120km/h. Radziłbym jechać do 130km/h. Znajomi 2 lata temu na autostradzie zostali zatrzymani przez Policję za prędkość 155km/h i stracili pół dnia na posterunku policyjnym, ponieważ były problemy z tłumaczeniem polskich dokumentów auta, plus do tego mandacik.
  
magda
09.02.2014 16:34:51
Grupa: Użytkownik

Posty: 19 #1742319
Od: 2013-4-20
Trasa antirio-rio promem to na pewno nie 40 minut. Jak trafisz na nowy prom to 15, starszym nawet pól h. Plus taki, ze mozna wypoczac, a o chorobe morska bym sie nie martwila, bo przy takiej trasie nawet mnie nie lapie. Tym bardziej, ze morze tam jest spokojne.


Planujacym podróż autostradami przekazuje niemiła wiadomosc: oplaty za przejazd wzrosly o 60%. Jest nadzieja, ze wrócą do poprzedniego stanu, ale wiecie: nadzieja matka...
  
grappa01
09.02.2014 17:06:29
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 69 #1742365
Od: 2013-7-25
    magda pisze:

    Trasa antirio-rio promem to na pewno nie 40 minut. Jak trafisz na nowy prom to 15, starszym nawet pól h. Plus taki, ze mozna wypoczac, a o chorobe morska bym sie nie martwila, bo przy takiej trasie nawet mnie nie lapie. Tym bardziej, ze morze tam jest spokojne.


    Planujacym podróż autostradami przekazuje niemiła wiadomosc: oplaty za przejazd wzrosly o 60%. Jest nadzieja, ze wrócą do poprzedniego stanu, ale wiecie: nadzieja matka...


witaj
co mas zna mysli ze opaty za przejazd wzrosly o 60% ?
  
Electra21.11.2024 20:52:56
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 4>>>    strony: [1]234

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » GRECJA-PELOPONEZ » 07.07. 2014 PELOPONEZ SAMOCHODEM

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny