Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » GRECJA-JAKA NAPRAWDE JEST. WASZE OPINIE. » WRAŻENIE PODSTOPOWE PODCZAS PLAŻINGU....

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Wrażenie podstopowe podczas plażingu....

Plaża piaszczysta, kamyczkowa czy kamienista?
  
dubaj
26.06.2016 11:35:11
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: siłownia Avaton

Posty: 1072 #2300408
Od: 2014-4-23
Jako miłośnik drobnego piaseczku na plaży... nienawidzący kamieni które czasem napotykam szczególnie wchodząc do wody... podpytuję co następuje:

Jakich plaż szukacie/lubicie/pragniecie:
- sam cudowny piasek
- drobne kamyczki uroczo wbijające się w stopy (maso-masaż?)
- duże kamienie... wręcz płyty... co by najlepiej piasku w ogóle nie było

Mile widziane rozbudowane i wyjaśniające odpowiedzi oczko
  
Electra19.04.2024 19:53:30
poziom 5

oczka
  
Dan_78
26.06.2016 12:32:33
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 683 #2300425
Od: 2013-1-14
Zdecydowanie lubię plaże niekomercyjne, a jeżeli jest już komercyjna to staram się odbić od komercji jak najdalej gdzieś w kąt. Komercyjna plaża dla mnie to ta z leżakami ustawionymi rządkami, gdzie leżą i się smażą foczki i foczyska.

Zdecydowanie lubię jakieś zatoczki mniej lub bardziej dzikie, gdzie luda jest tyle, że dzieli mnie od nich kilkadziesiąt metrów, a jakby się zdarzyło, że jesteśmy sami to już w ogóle bomba.

Lubię skały, klify i górki w okolicach plaży, więc bardzo podobają mi się plaże typu Lichnos, Porto Katsiki, ŚP. Egremni, Myrtos czy Nugal w Makarskiej.

Jeżeli chodzi o wyściółkę plaży i wejścia do wody to zdecydowanie kamieniste, od sporych otoczaków do kamyków wielkości paznokcia. Dlaczego ? bo wspaniale masują ciało, woda z reguły nie jest mętna i ma lepszą widoczność i ogólnie drażni mnie piasek wchodzący do d...y bardzo szczęśliwy. Chociaż ostatnio zauważyłem, że dzieciom większą frajdę sprawiają jednak piaszczyste, dlatego jestem skłonny się poświęcić i ze 2 dni na takiej plaży spędzić oczko.

Zdecydowanie nie lubię natomiast dużych płyt kamiennych przy wejściu do morza, zdradzieckie to można rozciąć lub zwichnąć nogę.
  
ozark
26.06.2016 12:52:42
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rybnik

Posty: 751 #2300434
Od: 2012-2-25
Plaża piasek ale w wodzie kamienie ,tak jak mówi Dan fajna widoczność i woda czyściutka.Nie jestem wybredny i może być cokolwiek. Co by nie było ważny luz i optymistyczne nastawienie.
  
pawelh
26.06.2016 15:01:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2155 #2300468
Od: 2011-3-24
Jeśli tylko piasek to snurkowanie jest bez sensu bo pod wodą nic nie zobaczymy.
Więc jeśli piasek to na granicach ze skałami i kilometr od leżaków itp.
  
piekara
26.06.2016 22:04:36
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2306 #2300632
Od: 2016-4-24


Ilość edycji wpisu: 1
    Dan_78 pisze:

    Zdecydowanie lubię plaże niekomercyjne, a jeżeli jest już komercyjna to staram się odbić od komercji jak najdalej gdzieś w kąt. Komercyjna plaża dla mnie to ta z leżakami ustawionymi rządkami, gdzie leżą i się smażą foczki i foczyska.

    Zdecydowanie lubię jakieś zatoczki mniej lub bardziej dzikie, gdzie luda jest tyle, że dzieli mnie od nich kilkadziesiąt metrów, a jakby się zdarzyło, że jesteśmy sami to już w ogóle bomba.

    Jeżeli chodzi o wyściółkę plaży i wejścia do wody to zdecydowanie kamieniste, od sporych otoczaków do kamyków wielkości paznokcia.


Mam dokładnie tak samo. Kiedyś myślałam, że plaża to tylko piaszczysta, ale jak spróbowałam idealnej otoczakowej plaży w Rogoznicy, a potem w Podgorze i Orebicu-Kuciste to to jest dla mnie to. Zobaczymy jak będzie po Grecji, bo pierwszy raz przed nami...

Choć plaże piaszczyste też mają swój urok....

Brak leżakowiska dla mnie obowiązkowy, bez względu na to, co pod stopami....
  
pawelh
26.06.2016 22:20:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2155 #2300644
Od: 2011-3-24
To nie jedź do Albanii bo to kraj miliona bunkrów i dwóch milionów parasoli.Pierwsze ma swoje uzasadnienie drugie nie koniecznie.
  
piekara
26.06.2016 23:01:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2306 #2300666
Od: 2016-4-24
Do Albanii na pewno pojadę. Na szczęście plaże są tam dość duże i są miejsca, gdzie można się obyć bez tego ulepszacza... (oczywiście nie zamierzam celować w Ksamil czy Sarandę).
W leżakowych Włoszech także znalazłam plaże bez leżakówpan zielony
  
ogorek
27.06.2016 15:09:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #2300883
Od: 2012-7-15
Kiedyś @des pisał, ze dno w Chorwacji jest ciekawsze.

Dla mnie ładne dno jest:

Południowa Kreta Lissos, Glyka Nera, jakieś puste plaże żwirowe pomiędzy Paleochorą a Francocastello
Zatoka Argolidzka: bardzo ładna jaskinia z plażą niedostępna od lądu za Kiwieri, seledynowa woda, jasne skaly pod wodą sporo ryb
Zatoka Argolidzka - wyspy na przeciwko Tolo
Zatoka Lakońska - plaże wyspy Elafonisos ale tam głównie piasek jest

Jak na razie zatoka Meseńska mnie pod tym względem rozczarowuje. Szar, nieciekawe dno, sporo takiej jakby trawy
  
Kalimera
27.06.2016 17:29:09
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Gdynia

Posty: 168 #2300927
Od: 2014-10-3
W my lubimy urozmaicenie, skaczemy od plaży do plaży, po kamykach, żwirkach, piaseczku, od czarnego po różowy, czasem do jakiejś jaskini zajrzymy, najmniej przyjemne są płyty skalne bo śliskie i noga może czasem utknąć, ale to też jakieś jest doświadczenie wesoły Generalnie plaże to tylko przelotem, dla ochłody, szkoda nam czasu na leżakowanie kiedy jest tyle do zobaczenia.
  
wolf
28.06.2016 08:24:13
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: CENTRUM

Posty: 122 #2301157
Od: 2014-10-6
Ja wybieram kamyczki,bo przynajmniej nie trzeba ich wytrzepywać z różnych części skromnej garderoby plażowej.
  
ogorek
28.06.2016 14:48:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #2301304
Od: 2012-7-15
Wiesz, te drobne tez wchodzą do butów do pływania.
W sumie wystarczy odpłynąć/przejechać 5 km poza uznaną plaże i już są czyste, ciekawe i puste miejsca.
Dziś tak zrobiliśmy

Obrazek
Obrazek

W sumie gruntu nie było więc może nie w temacie ...
  
Electra19.04.2024 19:53:30
poziom 5

oczka
  
wolf
28.06.2016 15:18:57
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: CENTRUM

Posty: 122 #2301312
Od: 2014-10-6
W sumie to nie miałem butów na myśli bardzo szczęśliwy Może i nie w temacie ,ale za to woda super.
  
dubaj
23.07.2016 00:52:05
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: siłownia Avaton

Posty: 1072 #2310807
Od: 2014-4-23
    wolf pisze:

    Ja wybieram kamyczki,bo przynajmniej nie trzeba ich wytrzepywać z różnych części skromnej garderoby plażowej.

Ja w kosztach wakacji dziennie wyceniam wygodę na plaży na 2,5 eryka.
A cholera raz w roku stać mnie!

Tyle kosztuje leżaczek z udziałem w parasolu
- leżaczek daje wygodę, brak piasku i przyjemność leżenia jak się chce.
- parasol daje ochronę przed słoneczkiem, które przez pierwszy tydzień pobytu w GR potrafi zrobić kuku.

Po ostatnim urlopie... tylko plaże piaszczyste. Nikt mnie na kamyczki już nie zagoni.

Piasek piasek, najlepiej Paradise Beachcool



Oczywiście parasole i leżaki nie w molochach turystycznych - na Kathismie to była przesada... zdecydowanie pustawa plaża... nieco leżaków cały dzień w połowie wolnych... tak tak, takie są plaże w Grecji... i to są moje plaże. Piaszczyste rzecz jasna pan zielony
  
ogorek
23.07.2016 09:27:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #2310857
Od: 2012-7-15
Można pod parasolem ale jak długo pływasz w wodzie to co Ciebie i rodzinę chroni ?

Krem się zawsze trochę zmyje.

My od 3 lat pływamy i chodzimy w rashguardach. Koszulki półgolf z materiały który działa skuteczniej jak filtr.
Zazwyczaj to było UV60 ale ostatnio producenci oferują takie tkaniny UV100 czy UV200

Kiedyś (zwłaszcza na Krecie) wydawało mi się, że jesteśmy "dziwakami" (wiem, że jesteśmy) bo rodzina na plaży i w wodzie w bluzkach, spodenkach do kolan. Ale nawet moje Panie przekonały się i pływają w koszulkach SeaDoo (dopasowane, nie przeszkadzają w pływaniu, błyskawicznie schną)

W tym roku widziałem nawet Greków w podobnych strojach czy nawet cienkich krókich piankach.

Generalnie od czasu używania rash guardów BRAK problemu ze spaloną skóra.
Wcześnie co rok miałem ten problem, że gdzies nie dosmarowałem
Ja używam luźniejszych koszulek ale agrabne Panie mogą używać dopasowanych

Obrazek

Co do piasku pod stopami to kolega na plazy piaszczystej (chyba okolice Sithonii) lubił czuć piasek pod stopami do czasu aż wdepnął na jeżowca wychodząc z wody. Cały pobyt ropiejące rany na nogach.

Osobiście używamy buty z neoprenu do plażowania i pływania
  
dubaj
26.07.2016 00:04:59
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: siłownia Avaton

Posty: 1072 #2312208
Od: 2014-4-23
Nie... Ogórek...
Absolutnie rozumiem, że mając w perspektywie miesiąc na łódce to wypada się mocniej chronić przed słońcem...
ale ja na wakacjach...
nie chce być na takiej plaży by w butach biegać po kamieniach...
chce poleżeć pod parasolem... potem dać się wysmarować kobicie jakimś kremem... i iść popływać.

Jak plaża to ino kąpielówki - oczywiście pierwsze parę dni to chowanie się przed słońcem... ale wakacyjna plaża to odkryte jak najwięcej (oczywiście bez przesady)... co by rozsądnie, ale kolorku powoli łapać cool
  
ogorek
26.07.2016 08:30:21
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #2312265
Od: 2012-7-15
I tak patrząc na Greków i turystów dochodzę do wniosku że spód plaży nie ma znaczenia
Znaczenie ma tylko "czy jest WiFi" i zasięg.

90% na plaży głaszcze smartfony

Cała rodzina źle reaguje na słońce
- wysypka (alergia na slońce) - dziatwa i małżonka
- późniejsze plamy na skórze

Stąd my w koszulkach jednak.
Odnośnie obuwia to ostrzegam ponownie, że kolega na piaszczystej miał przyjemność wdepnąć na jeżowca ...
Nie wiem czy "poczucie swobody" i "czucie piaseczku" jest warte tego ?
Jest wiele fajnych, cienkich butów neoprenowych

Z drugiej strony nie powiniennem pisać w tym wątku bo my nie plażowi (tak mnie oświeciło).
Nie bywamy na zrganizowanych plażach i nie potrafimy poleżeć na leżakach.
Nudzi nam się wtedy już po 15-stu minutach
  
dubaj
26.07.2016 20:15:04
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: siłownia Avaton

Posty: 1072 #2312635
Od: 2014-4-23
Uff...to ja na żadnej plaży nie znalazłem wifi.
Ale dawałem radę - cudowne lenistwo z piwem. Lepsze niż wifi cool

Co do jeżowców - codziennie inna plaża, jeżowców brak... podtrzymuje zdanie, że piasek i bosa stopa... to jest topan zielony

Pozdrawiam jako plażowiec spod parasola aniołek
  
Electra19.04.2024 19:53:30
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » GRECJA-JAKA NAPRAWDE JEST. WASZE OPINIE. » WRAŻENIE PODSTOPOWE PODCZAS PLAŻINGU....

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny