W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
Taurus - następne obrazki z Grecji będą dopiero w wakacje
Itaka - jakbyście chcieli na katalog - mam duże pliki. No to pożartował
Atomi - Zante moge tylko polecić. Dla mnie największy (plażowy) hit tej wysepki to plaża za Volimes - jest na mapach droga - prowadzi do podnóża klifu, miejscówka dość blisko Shipwreck Bay tyle, że nawet w szczycie sezonu (sierpień) prawie pusta - spotkaliśmy dosłownie kilka osób. Troszkę trzeba do niej przepłynąć wpław (jakieś 20-30m), ale potem... bajka... Widokowo natomiast to Keri - tylko nie wolno dac się złapać na flagę i tawernę przy niej, tylko jechać za drogą do końca (tzn. aż do budki na szczycie klifu - gdzie podają m.in zimnego Mythosa).