| | |
| Darkos | 31.12.2013 14:25:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 409 #1700774
Od: 2012-9-28
| Zgadzam się zupełnie z tym co piszesz.
I myślę,że trzeba "potworzyć" kilka tematów.
Karty bankomatowe. Karty czy gotówka.
Czy warto wymieniać euro na ichnie
albo
Czy warto kupować walutę : Serbii , Macedonii.
ect, ect .
Trasa już jest - "najlepsza"
Rozumiem, że to trudne
Trzeba segregować
Pozdrawiam i powodzenia! |
| | |
| Electra | 06.02.2025 11:16:26 |
 |
|
| | |
| gooralos | 31.12.2013 14:31:03 |
Grupa: Moderator
Posty: 612 #1700780
Od: 2012-6-4
| Popieram, zróbmy podwieszone tematy nt. stacji, gotówki etc. |
| | |
| taurus | 31.12.2013 14:45:16 |
Grupa: Administrator 
Lokalizacja: Gdańsk
Posty: 1171 #1700793
Od: 2011-1-14
| To już w nowym roku zrobię chyba, że ktoś mnie wyprzedzi.
_________________
Pozdrawiam
Błędy ortograficzne są nie zamierzone. W większości spowodowane używaniem klawiatury przez dzieci. |
| | |
| Darkos | 31.12.2013 14:51:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 409 #1700798
Od: 2012-9-28
| TAK!
To robota nie na dziś.
Trzeba to dobrze przemyśleć.
Pozdrowienia dla zakochanych w Grecji |
| | |
| gooralos | 27.04.2014 15:04:25 |
Grupa: Moderator
Posty: 612 #1826651
Od: 2012-6-4
Ilość edycji Admina: 1 | slenderman pisze:
... użytkownik już wie, że tak nie wolno
Pozdrawiam
Admin
niby taka poważna firma i zniża się do niskiego poziomu, aby zamieścić tania reklamę... wstyd... |
| | |
| pawelh | 27.04.2014 15:29:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpacie
Posty: 2155 #1826662
Od: 2011-3-24
| Pachnie reklamą |
| | |
| ryszardzal | 25.05.2014 20:40:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #1848891
Od: 2013-7-31
| kato pisze:
Serbia i Macedonia nie są w UE, więc paszport jest niezbędny. Co prawda czytałem relację gościa, którego żona 'na bezczela' przekraczała granice tych państw (zapomniała paszportu), ale ja bym nie ryzykował.
Pewnie przez Rumunie i Bułgarię dałbyś radę na dowód.
Nie zapomnij oczywiście o Zielonej Karcie.
Płacić możesz zarówno w walucie lokalnej, jak i euro.
bez paszportu serbia i macedonia przerobiłem to w 2013 r.jechałem z rodziną dawałem 3 paszporty i 1 dowód osob. żadnych problemów |
| | |
| bodek1 | 25.05.2014 21:05:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1016 #1848916
Od: 2012-3-16
| ajdadi pisze: waldek69 pisze:
Można płacić na stacjach w euro. Nie jedź na styk bo niektóre stacje mają bardzo niekorzystny przelicznik i trzeba udać się na następną. Na większości przelicznik jak w kantorach. Na wjeździe od Serbii i Grecji jest Lukoil - karty działają bez problemu.
Tylko,że na tym Lukoilu od strony Serbii bak się powiększa...........
A który to Łukoil , tankuję w Kumanowie niedaleko targowiska w centrum
_________________
Szanując innych , szanujesz siebie,
kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. |
| | |
| kamperowiec | 08.06.2014 20:01:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #1860611
Od: 2014-6-3
| Jestem nowy i po raz pierwszy wybieram się do Grecji samochodem. Otworzyłem więc wątek "najlepsza trasa do Grecji" i dowiedziałem się różnych ciekawych informacji o tankowaniu i konieczności posiadania zielonej karty, ale nadal nie wiem jaka jest najlepsza trasa do Grecji. Czy któryś z doświadczonych "Grekolubów" może mi doradzić jak jechać z Warszawy ? Jadę samochodem kampingowym więc raczej w tempie wolniejszym niż osobówki zaszwyczaj na autostradzie nie przekraczam 100 a na innych drogach jadę ok. 80 km/h.
Pozdrawiam
Witek |
| | |
| taurus | 08.06.2014 20:24:45 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Gdańsk
Posty: 1171 #1860627
Od: 2011-1-14
| Na forum kamperowym czytałem kiedyś, że przez Bułgarię
Ja z Gdańska (Voyager lub Zafira)- Cieszyn - Żylina - Bratysława - Budapeszt - Tompa (w tym roku Osijek - Vukovar) - Belgrad - i tak dalej - Granicę grecką przekraczam w Gevgeliji lub Dojran.
_________________
Pozdrawiam
Błędy ortograficzne są nie zamierzone. W większości spowodowane używaniem klawiatury przez dzieci. |
| | |
| Miken77 | 08.06.2014 21:38:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 104 #1860674
Od: 2013-2-27
| taurus pisze:
Na forum kamperowym czytałem kiedyś, że przez Bułgarię
Ja z Gdańska (Voyager lub Zafira)- Cieszyn - Żylina - Bratysława - Budapeszt - Tompa (w tym roku Osijek - Vukovar) - Belgrad - i tak dalej - Granicę grecką przekraczam w Gevgeliji lub Dojran.
Dlaczego Cieszyn - Zylina, a nie autostradą w zasadzie od Siewierza - Gorzyczki i na Brno - Bratysława? |
| | |
| Electra | 06.02.2025 11:16:26 |
|
|
| | |
| taurus | 08.06.2014 21:48:37 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Gdańsk
Posty: 1171 #1860686
Od: 2011-1-14
Ilość edycji wpisu: 1 | Miken77 pisze:
.....
Dlaczego Cieszyn - Zylina, a nie autostradą w zasadzie od Siewierza - Gorzyczki i na Brno - Bratysława?
Ponieważ z Cieszyna droga do Żyliny - prosta i szybka. Nie wymaga czeskich winiet.
Nawet z robotami drogowymi i ruchem wahadłowym w okolicach Trzyńca i Wędryni w zeszłym roku, szybko było.
Słowacka autostrada jest w dobrym stanie, czego o czeskiej nie mogę powiedzieć.
_________________
Pozdrawiam
Błędy ortograficzne są nie zamierzone. W większości spowodowane używaniem klawiatury przez dzieci. |
| | |
| Miken77 | 08.06.2014 22:02:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 104 #1860697
Od: 2013-2-27
| taurus pisze:
Ponieważ z Cieszyna droga do Żyliny - prosta i szybka. Nie wymaga czeskich winiet.
Nawet z robotami drogowymi i ruchem wahadłowym w okolicach Trzyńca i Wędryni w zeszłym roku, szybko było.
Słowacka autostrada jest w dobrym stanie, czego o czeskiej nie mogę powiedzieć.
Ja właśnie nie mam dobrych wspomnień z ubiegłego roku z odcinka trasy Svrcinovec - Zylina. Sporo wahadeł i gęsty ruch głównie tirów. Sporo czasu zajęło mi doczłapanie się do autostrady w Żylinie. Na dodatek nieprzejezdne Tychy (nie wiem jak jest tam w tym roku). W tym roku wypróbuję trasę przez Gorzyczki i Czechy. |
| | |
| taurus | 08.06.2014 22:04:32 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Gdańsk
Posty: 1171 #1860707
Od: 2011-1-14
Ilość edycji wpisu: 1 | A ja odwrotnie - fakt z Wybrzeża to ja w Cieszynie jestem między 22 a 24 , więc nawet remont w Tychach za bardzo mnie nie dotyczył - pusta droga.
A z chłopakami z Fiata to nawet wahadła sobie robiliśmy aby oczy w nocy odpoczęły.
_________________
Pozdrawiam
Błędy ortograficzne są nie zamierzone. W większości spowodowane używaniem klawiatury przez dzieci. |
| | |
| Miken77 | 08.06.2014 22:12:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 104 #1860717
Od: 2013-2-27
| Tak, godziny późnowieczorne zmieniają postać rzeczy. Podobnie jednak jak Ty, wybrałem w tym roku wariant Mohacs - Osijek - Vukovar. Myślę, że ominięcie większej części obwodnicy Budapesztu, jazda pustą M6 i nie przekraczanie granicy w Roszke lub Tompie pozwoli zaoszczędzić czasu. |
| | |
| taurus | 08.06.2014 22:18:15 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Gdańsk
Posty: 1171 #1860721
Od: 2011-1-14
| Tompa ma tylko jeden minus dla mnie - z autostrady do granicy nie więcej niż 100km/h. Plus dziury przed samym przejściem.
A trasy chorwackiej jestem ciekawy - mam czas 
Nawet noclegów wcześniej nie rezerwuję - jadę na żywioł - Bałkanica
_________________
Pozdrawiam
Błędy ortograficzne są nie zamierzone. W większości spowodowane używaniem klawiatury przez dzieci. |
| | |
| niuniek | 08.06.2014 22:26:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kujawy
Posty: 1361 #1860727
Od: 2012-6-14
| Miken77 pisze: taurus pisze:
Ponieważ z Cieszyna droga do Żyliny - prosta i szybka. Nie wymaga czeskich winiet.
Nawet z robotami drogowymi i ruchem wahadłowym w okolicach Trzyńca i Wędryni w zeszłym roku, szybko było.
Słowacka autostrada jest w dobrym stanie, czego o czeskiej nie mogę powiedzieć.
Ja właśnie nie mam dobrych wspomnień z ubiegłego roku z odcinka trasy Svrcinovec - Zylina. Sporo wahadeł i gęsty ruch głównie tirów. Sporo czasu zajęło mi doczłapanie się do autostrady w Żylinie. Na dodatek nieprzejezdne Tychy (nie wiem jak jest tam w tym roku). W tym roku wypróbuję trasę przez Gorzyczki i Czechy.
Alternatywą jest odbić w Podwarpiu na S1, potem A1 do Żory i na Cieszyn - Zilina (już bez remontów). Ja tak jadę z Bydgoszczy w tym roku. |
| | |
| taurus | 08.06.2014 22:36:53 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Gdańsk
Posty: 1171 #1860738
Od: 2011-1-14
| Ja nikogo nie przekonuje do mojej S1 bo to różnie bywa.
Natomiast dla mnie jazda przez Żory to strata czasu - kiedyś jechałem -Żory - Pawłowice i mi za długo było 
A1 bym się skusił na dojazd do Cieszyna ale to płatne- o czeskiej piszę , więc nie widzę sensu generować dodatkowych kosztów.
_________________
Pozdrawiam
Błędy ortograficzne są nie zamierzone. W większości spowodowane używaniem klawiatury przez dzieci. |
| | |
| niuniek | 08.06.2014 22:54:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kujawy
Posty: 1361 #1860754
Od: 2012-6-14
| Ja tam też nie namawiam, zwyczajnie po oddaniu Włocławka i okolic, w tym roku założyłem sobie jazdę na Łódź - Częstochowę, Żory zaliczam trzeci rok z rzędu i było ok. |
| | |
| robo111 | 09.06.2014 16:52:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Częstochowa
Posty: 75 #1861300
Od: 2013-2-20
| Ja z Częstochowy jadę przez Żylinę i dalej na Bratysławę. Nowa autostrada A 1 jest super ale za Olomoucem przekształca się w betonowe, zniszczone płyty. Powiedziałem w tamtym roku nigdy więcej, szkoda samochodu i nerwów całej rodziny. Jedziemy prze Cieszyn i Słowację. Jest bliżej o 25 km, nie płaci się za czeską winietkę i koniec z tymi czeskimi autostradami. |
| | |
| Electra | 06.02.2025 11:16:26 |
|
|
