Grecja
GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe
W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
Wakacje 2015- gdzie, kiedy i jak na wakacje |  |
| | | | ssaternu | 28.12.2014 10:58:09 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 657 #2009770
Od: 2013-4-24
| des4 pisze:
Najprawdopodobniej Sardynia albo Sycylia albo Hiszpania. Po ostatnich wyjazdach Grecja mi się trochę znudziła, teraz coś bardziej cywilizowanego i z lepszą infrastrukturą.
I 2 do 3 razy droższa od Grecji, ale kto bogatemu zabroni☺
Nie byłem w tych rejonach tylko się przymierzam, wiec może się mylę? | | | | | Electra | 26.11.2024 00:43:57 |
 |
| | | | | ogorek | 28.12.2014 14:42:36 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2009930
Od: 2012-7-15
| ssaternu pisze: des4 pisze:
Najprawdopodobniej Sardynia albo Sycylia albo Hiszpania. Po ostatnich wyjazdach Grecja mi się trochę znudziła, teraz coś bardziej cywilizowanego i z lepszą infrastrukturą.
I 2 do 3 razy droższa od Grecji, ale kto bogatemu zabroni☺
Nie byłem w tych rejonach tylko się przymierzam, wiec może się mylę?
Bardziej chyba chodzi o infrastrukturę, elegancję.
@des4 jest drugą osobą od której słyszę takie stwierdzenie
Pierwsza to córka sąsiadów, która studiowała w Niemczech i nawet po powrocie narzekała na infrastrukturę w PL ...
I też stwierdziła, że 2014 to nie GR bo infrastruktura nie taka.
Ale jednak wybrała Kretę i Rethymnon -> liczne resorty, sporo ładnych knajp.
Nawet czekolada się nuży jedzona co dziennie.
Sycylia - denerwowały mnie gacie wiszące na ulicy i ta infrastruktura nie jakas powalająca.
Ładna, porządna, wręcz czasem ekskluzywna infrastruktura (chodniki, place, mini-parki, elegencie kawiarnie, retauracje, tawerny) jest (dla mnie) w Nafplio.
Brakowało mi jakiś ładnych motorówek wożących turystów (głównie żaglówki z emerytami z EU).
Brak porządnych motorówek/RIB-ów na wynajem. Po co te łódki ? Plaża w Nafpli jest średnia, promenada urocza.
Na plażowanie, pływanie wolałbym pływać (nie każdemu się chce dojeżdzać).
Pływajac pontonem znalazłem dosyć ładny ośrodek stylizowany na zamek. Nie miałem wtedy aparatu ale znalazłem go na google mapach:
Z opisu zdjęc wynika, że to Castle hotel KANDIAS.
Blisko Nafplio (na zasadzie dojazdu na wieczorne wałęsanie się po uroczym miasteczku)
@Des4 - może coś takiego ?
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 | | | | | des4 | 29.12.2014 08:21:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2010460
Od: 2013-7-3
| ssaternu pisze: des4 pisze:
Najprawdopodobniej Sardynia albo Sycylia albo Hiszpania. Po ostatnich wyjazdach Grecja mi się trochę znudziła, teraz coś bardziej cywilizowanego i z lepszą infrastrukturą.
I 2 do 3 razy droższa od Grecji, ale kto bogatemu zabroni☺
Nie byłem w tych rejonach tylko się przymierzam, wiec może się mylę?
Wręcz przeciwnie, jest bardzo tanio, w dodatku infrastruktura handlowo=-rozrywkowa znacznie lepiej rozwinięta. Zwłaszcza w Hiszpanii. Apartament z basenem w sezonie 50 metrów od plaży 500 euro za tydzień. We Włoszech nawet tanie na przełomie sierpnia/września, kiedy kończą się święte włoskie wakacje, znika tłum lokalsów, a ceny lecą w dół nieraz o połowę.
Przetestowane osobiście w Cabo Roig, w Sibari i pod Syrakuzami.
Z tym cenami 2-3x wyższymi walnąłeś babola 
Nie zabraniam nikomu jeździć rok w rok do tego samego kraju, osobiście wolę jednak zmieniać kraje i języki, tym bardziej, że nie obrażając Grecji, jest tam do zobaczenia trochę więcej, a i kuchnia oraz lokalne trunki to też liga światowa 
Lepsze to niż zmienić się w wyznafffcę, których szczególnie pełno na forach chorwackich i egipskich. 17 raz do Vodic, 23 raz do Szarmu i broń Boże takiemu zasugerować, że świat jest wielki i istnieją inne miejsca, gdzie mozna spędzić wakacje | | | | | des4 | 29.12.2014 08:24:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2010462
Od: 2013-7-3
| [quote=ogorek]ssaternu pisze: des4 pisze:
Najprawdopodobniej Sardynia albo Sycylia albo Hiszpania. Po ostatnich wyjazdach Grecja mi się trochę znudziła, teraz coś bardziej cywilizowanego i z lepszą infrastrukturą.
I 2 do 3 razy droższa od Grecji, ale kto bogatemu zabroni☺
Nie byłem w tych rejonach tylko się przymierzam, wiec może się mylę?
Bardziej chyba chodzi o infrastrukturę, elegancję.
@des4 jest drugą osobą od której słyszę takie stwierdzenie
Pierwsza to córka sąsiadów, która studiowała w Niemczech i nawet po powrocie narzekała na infrastrukturę w PL ...
I też stwierdziła, że 2014 to nie GR bo infrastruktura nie taka.
Ale jednak wybrała Kretę i Rethymnon -> liczne resorty, sporo ładnych knajp.
Nawet czekolada się nuży jedzona co dziennie.
Sycylia - denerwowały mnie gacie wiszące na ulicy i ta infrastruktura nie jakas powalająca.
Ładna, porządna, wręcz czasem ekskluzywna infrastruktura (chodniki, place, mini-parki, elegencie kawiarnie, retauracje, tawerny) jest (dla mnie) w Nafplio.
Brakowało mi jakiś ładnych motorówek wożących turystów (głównie żaglówki z emerytami z EU).
Brak porządnych motorówek/RIB-ów na wynajem. Po co te łódki ? Plaża w Nafpli jest średnia, promenada urocza.
Na plażowanie, pływanie wolałbym pływać (nie każdemu się chce dojeżdzać).
Pływajac pontonem znalazłem dosyć ładny ośrodek stylizowany na zamek. Nie miałem wtedy aparatu ale znalazłem go na google mapach:
Z opisu zdjęc wynika, że to Castle hotel KANDIAS.
Blisko Nafplio (na zasadzie dojazdu na wieczorne wałęsanie się po uroczym miasteczku)
@Des4 - może coś takiego ?
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
[/quote]
Nie chodzi o elegancję misiu, tylko o nieco bardzie cywilizowane standardy. Nie w lukxhotelach, tylko po prostu na ulicy. Nie ujmując uroku Grecji, sporo przejęli ze wschodniego bałaganiarstwa. | | | | | ssaternu | 29.12.2014 08:44:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 657 #2010475
Od: 2013-4-24
| Jakiś ciężko mi uwierzyć aby południowe włochy takie czysciutkie były.
Jakieś powody muszą być w tym że włosi tak tłumnie przybywają do Grecji na wakacje. | | | | | ogorek | 29.12.2014 10:55:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2010554
Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 | des4 pisze:
Nie chodzi o elegancję misiu, tylko o nieco bardzie cywilizowane standardy. Nie w lukxhotelach, tylko po prostu na ulicy. Nie ujmując uroku Grecji, sporo przejęli ze wschodniego bałaganiarstwa.
Jakoś przełkne tego "misia". Masz zwyczaj pouczania innych
Mnie chodzlo o porządek i elegancję Nafplio.
Jak kawiarnia to w zachodnio europejskim stylu. A ceny normalne.
Uliczki spacerowe wyłożone eleganckim kamieniem.
O tym pisałem. Uporządkowane architektonicznie miasto, "cywilizowane standardy".
Tylko do pobytu tam brakuje porządnej plaży - stąd zaproponowałem coś niedaleko.
Mnie Włochy nie zachwyciły (Rimini, Peskara - gdyby nie ciągniki czyszczące co dzień przed świtem plażę byłby syf), północne Włochy (jeziora).
Z Rzymu uciekałem po dwóch dniach dusząc się od spalin.
Wspomniana Sycylia - brudno i wspomniane gacie w miasteczkach
Almeria, Costa Brava - nic specjalnego chyba, że toples. Jedyna perełka to wycieczki do ALhambry ale to na objazdówkę krajoznawaczą.
Najbardziej cywilizowana była Majorka -> aż zbyt cywilizowana.
>>>>>
Pamiętam jak się męczyłem nad PL morzem, ładny mały pensjonat, PL złoty piasek, nawet ładna pogoda i lodowate morze.
A gościu mieszkający przy plaży w ładnej willi - tłumaczył sąsiadowi, że zjeździł świat i najlepiej wypoczywa tu w smoim domu nad morzem w PL ...
>>>
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Popatrzyłem na zdjecia na google.maps ale turysci zazwyczaj robią palmy na które ja nie patrzę. Nikt (prócz mnie) chyba nie zrobił zdjęcia deptakom dla pieszych.
To jakiś rodzaj granitu chyba. Oczywiście peryferia Nafplio wyglądają już średnio ale taki większe centrum jest (dla Mnie) ładniejsze od całej Chanii i innych GR miast | | | | | des4 | 29.12.2014 11:59:23 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2010582
Od: 2013-7-3
| ssaternu pisze:
Jakiś ciężko mi uwierzyć aby południowe włochy takie czysciutkie były.
Jakieś powody muszą być w tym że włosi tak tłumnie przybywają do Grecji na wakacje.
Tłumnie przybywają, bo u nich w świętym wakacyjnym sierpniu tłumy wszędzie i ceny szybują. Natomiast od ostatniego weekendu sierpnia robi się znacznie taniej i puściej.
No i zdziwisz się Palermo i Corleone naprawdę były czyste. Może nie tak jak w Szwajcarii czy Bawarii, ale byłe miło zaskoczony, zwlaszcza w porównaniu do Rzymu czy toskańskich miasteczek. Abstrahuję od słynnego strajku śmieciarzy w Neapolu i wywołanej tym tragicznej sytuacji epidemiologicznej.
Nie wspominając o możliwościach zobaczenia paru ciekawych rzeczy w głębi lądu, np. tego (w Hiszpanii)
 | | | | | des4 | 29.12.2014 12:11:21 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2010592
Od: 2013-7-3
| [quote=ogorek]des4 pisze:
Nie chodzi o elegancję misiu, tylko o nieco bardzie cywilizowane standardy. Nie w lukxhotelach, tylko po prostu na ulicy. Nie ujmując uroku Grecji, sporo przejęli ze wschodniego bałaganiarstwa.
Jakoś przełkne tego "misia". Masz zwyczaj pouczania innych
Mnie chodzlo o porządek i elegancję Nafplio.
No to Nafplio to coś dokładnie jak egipskie Port Ghalib, wniosek ze tego płynie , że Egipt czysty i elegancki 
A co do Rimini się zgadzam, odpowiednik greckiej Paralii. Trzeba jechać na południe na Gargano albo i dalej do Kalabrii. | | | | | ogorek | 29.12.2014 12:12:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2010595
Od: 2012-7-15
| Toż napisałem, ze z pobytu w Almerii właśnie Alhambra (na zdjeciu powyżej) i wycieczka do Sevilli.
Jak do Sevilli to z noclegiem bo tam urocze knajpki z flamenco. To mamy 3 dni i co dalej ?
| | | | | des4 | 29.12.2014 13:07:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2010621
Od: 2013-7-3
| ogorek pisze:
Toż napisałem, ze z pobytu w Almerii właśnie Alhambra (na zdjeciu powyżej) i wycieczka do Sevilli.
Jak do Sevilli to z noclegiem bo tam urocze knajpki z flamenco. To mamy 3 dni i co dalej ?
Dalej to plaża, lokalne bodegi i winiarnie, Sierra Nevada, może być Walencja, wielki świat w Marbelli, warto odwiedzić wciąż nieodkryte przez tłum Costa Tropical | | | | | ogorek | 30.12.2014 08:22:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2011237
Od: 2012-7-15
| des4 pisze: ogorek pisze:
Toż napisałem, ze z pobytu w Almerii właśnie Alhambra (na zdjeciu powyżej) i wycieczka do Sevilli.
Jak do Sevilli to z noclegiem bo tam urocze knajpki z flamenco. To mamy 3 dni i co dalej ?
Dalej to plaża, lokalne bodegi i winiarnie, Sierra Nevada, może być Walencja, wielki świat w Marbelli, warto odwiedzić wciąż nieodkryte przez tłum Costa Tropical
Byłem i nie tesknię. Nawet Alhambra wystarczyła mi na raz - sami pojechaliśmy i człapaliśmy po niej dosyć długo - podobało się.
Co do win - zgoda - jestem wybredny i w Hiszpanii znajdę więcej co mnie zadowolą.
W Grecji za kolejnym razem odkryłem Litos na Krecie (nie wiem czy dobra nazwa to ma byc kamien po Grecku). I jeszcze jedno, 2 z tej znanej GR firmy winiarskiej.
Nie wiem czemu tamta strona morza ma tak dużo glonów, które muszą być sprzątane.
Jak jestem na Krecie to fale ewidentnie idą od zachodu najczęsciej.
Masz też rację co do zdjęcia kamperowaców - ale to zdjecie ze strony.
Najczęściej widziałem ich na zielonych kampingach na Peloponezie lub przy samych plażach.
Mnie się opatrzyły Greckie klimaty (białe dmoki z niebieskim itp. - ale mnie nie irytują tylko przestałem na nie zwracać uwagę) ale i tak cała rodzina ciągle głosuje na Grecję.
W tym roku (2015) trochę będzie architektury "tower" z Manii.
Dla mnie to ciągle jescze kraj gdzie łatwo znaleźć puste i dzikie plaże.
Gdzie można płynąć łódką i w promieniu 10 km nie widzieć innej jednostki - o to wszystko ciężko w innych rejonach EU.
Gdzie podejscie do prywatnych łodzi z EU jest bardzo liberalne a opłaty portowe na południu znikome lub ich brak (Gythio 20 CENTÓW !!!, Paleochora 0) | | | | | Electra | 26.11.2024 00:43:57 |
|
| | | | | des4 | 30.12.2014 09:00:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2011242
Od: 2013-7-3
| Dlatego właśnie kusi mnie Sardynia, z której dostałam bardzo pozytywne recenzje od bywalców. Zacne ceny kwater, dobra infrastruktura, dużo ustronnych plaż. Pozostaje kwesta logistyczna dojazdu - prom, albo samolot. W przypadku Hiszpanii, lot Ryanairem do Alicante albo Malagi można ustrzelić w granicach 400-500 zl tam i z powrotem w sezonie. Do Polski jesienią wszedł Vueling więc liczba lotów dodatkowo się zwiększy
Co do glonów, to jakoś tam ich nie spotkałem, natomiast zauważyłem sporo trawy morskiej w okolicach Korfu. | | | | | rybkagzo | 03.01.2015 22:29:09 | Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #2014713
Od: 2014-8-11
| A my właśnie do Grecji w 2015. Pierwszy raz organizujemy wyjazd na własną rękę znaczy się do Grecji, bo w innych miejscach już ćwiczyliśmy.
Lecimy do Ateni stamtąd na Lefkadę , na razie tylko tam. Chociaż chodzi mi po głowie Kefalonia-( byłam tam na jeden dzień tylko)
| | | | | dejavou | 04.01.2015 18:14:01 | 
Grupa: Użytkownik
Posty: 95 #2015149
Od: 2011-4-13
| des4 - czy mógłbyś skontaktować się ze mną na priv i podzielić zdobytą wiedzą nt. noclegów na Sardynii? Tak, aby nie zaśmiecać wątku "Plany na 2015".
Dodam tylko króciutko, że próbowałam szukać bezpośrednio od włoskich właścicieli: ceny kosmiczne! Próbowałam przez 'Airbnb' - ceny podejrzanie niskie, ale po zapytaniu do właścicieli, okazało się, że rzeczywistość jest zupełnie inna. Odnoszę wrażenie, że jeśli pyta gość z zagranicy, to Włosi dają cenę 'specjalną'. Zarezerwowałam więc z booking - nie wyszło źle, 'tylko' 70 - 80 % więcej, niż płaciłam w Grecji (na szczęście z opcją bezpłatnej rezygnacji).
Dlatego szukam dalej ... | | | | | des4 | 09.01.2015 08:43:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2018977
Od: 2013-7-3
| dejavou pisze:
des4 - czy mógłbyś skontaktować się ze mną na priv i podzielić zdobytą wiedzą nt. noclegów na Sardynii? Tak, aby nie zaśmiecać wątku "Plany na 2015".
Dodam tylko króciutko, że próbowałam szukać bezpośrednio od włoskich właścicieli: ceny kosmiczne! Próbowałam przez 'Airbnb' - ceny podejrzanie niskie, ale po zapytaniu do właścicieli, okazało się, że rzeczywistość jest zupełnie inna. Odnoszę wrażenie, że jeśli pyta gość z zagranicy, to Włosi dają cenę 'specjalną'. Zarezerwowałam więc z booking - nie wyszło źle, 'tylko' 70 - 80 % więcej, niż płaciłam w Grecji (na szczęście z opcją bezpłatnej rezygnacji).
Dlatego szukam dalej ...
Namiarów nie mogę ci dać, bo są z polecenia. Południe wyspy koło miasteczka Santa Margherita. Cena na przełomie sierpnia/września to ok. 80-90 euro za za wyposażony apartament z dwoma sypialniami, praktycznie przy samej plaży.
Tak czy owak ostateczna decyzja będzie zależeć od ceny przelotu. Na razie wygląda to nieźle bo ok. 2500 total dla całej rodziny Ryanairem, ale dokładny termin ustalimy i decyzję podejmiemy dopiero w marcu.
Jeśli trzymasz się Włoch, to dość przyzwoicie cenowo wyglądają w tych terminach ofert bungalowów w okolicach Gargano. Za 500 euro tygodniowo można znaleźć przyzwoita kwaterę we wiosce wakacyjnej jakich tam pełno.
Mogę ci też przesłać linka do firmy wynajmującej kwatery w Hiszpanii. | | | | | dejavou | 09.01.2015 19:03:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 95 #2019382
Od: 2011-4-13
| des4 - dzięki za informacje! Polepszyłeś moje samopoczucie  porównując podane przez Ciebie ceny, wychodzi na to, że całkiem nieźle zaplanowałam tegoroczne wakacje. Znalazłam mały domek (sypialnia, pokój dzienny, kuchnia, mały ogródek, 250 m od morza) w cenie 380 e / tydzień na południu Sardynii (pierwsza połowa lipca) oraz za 330 e/ tydzień apartament (również sypialnia, pokój dzienny, kuchnia, 300 m od morza) na północnym zachodzie wyspy. Trochę czasu mnie to kosztowało, ale jak widać opłaciło się
Za Hiszpanię dziękuję - mam adresy stron do pośredników. Będę korzystać w przyszłym roku.
Pozdrawiam | | | | | niuniek | 09.01.2015 22:50:28 | 
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kujawy
Posty: 1359 #2019593
Od: 2012-6-14
| dejavou, skorzystałem z Twojej wiedzy i doświadczenia...ten rok to Mojacar (Andaluzja), na kółkach. | | | | | ogorek | 10.01.2015 16:08:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2019992
Od: 2012-7-15
| Teoretycznie dział dla tych co "1-szy raz do GR" ale temat Wakacje 2015 ... bez podania kierunku
Jak już wrócicie z tych Hiszpanii i Włoch to dajcie na forum linki do relacji lub wręcz relacje.
Ja mam wielką prośbę abyście zwrócili uwagę na warunki "wodne" - pod łódkę.
1. Fale (czy duże czy małe)
2. Wiatr (duży czy zazwyczaj mały) - czy jest tam coś podobnego do Meltemi
3. Jak porty/mariny z motorówkami to czy jest jeszcze trochę miejsca wolnego, czy jedna na drugiej
| | | | | dejavou | 11.01.2015 10:51:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 95 #2020669
Od: 2011-4-13
Ilość edycji wpisu: 2 |
Postaram się pamiętać. Ale jak ty przetransportujesz łódkę na Sardynię? Promem?
niuniek - cieszę się, że mogłam pomóc. Wspaniałych wakacji życzę! (czy ja już przesyłałam Ci GPS na muzeum vehiculo z miejscem zakupu wspaniałych win prosto z plantacji pomarańczy i zamek do zwiedzania z widokiem zapierającym dech w piersiach? wszystko na jedną wycieczkę z Altea - jeśli nie - daj znać na priv)
Wracając do Grecji ... Mam przyjaciół na Riwierze Olimpijskiej w Paralii i w Makrygialos (bardzo długie, piaszczyste plaże), którzy prowadzą własne hotele (pensjonaty). Można pisać do mnie na priv, to przekażę adres do jednego z nich, który dla Polaków daje dobre ceny. | | | | | ogorek | 11.01.2015 11:29:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #2020697
Od: 2012-7-15
| Ja do Grecji z łodką też promem z Triestu (Triest -> Patra) ....
a w połowie pobytu znowu promem na Kretę (Pireus -> Chania lub Gythio -> Kissamos).
Więc prom na Sardynię mi nie straszny
Chociaż Sardynia jest zapewne bardziej zagospodarowana i łatwiej wynająć RIB-a na miejscu niż na Peloponezie lub południu Krety. | | | | | Electra | 26.11.2024 00:43:57 |
|
|
| Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|
