| |
robertos | 28.09.2016 13:24:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Polnica
Posty: 583 #2337716 Od: 2010-4-25
| Jazda przez BiH, Czarnogóre, Albanie itd docelowo do Słonecznej Hellady ma sens jak ma się w planie w każdym z tych krajów spędzić trochę czasu. Polecam taką formę podróżowania. Jadąc bezpośrednio do Grecji i obierając trasę przez te kraje traci się dużo czasu, paliwa i pieniędzy. Najlepszą jest jednak trasa najkrótsza. _________________ Jest taki kraj na południu gdzie wyspy toną w błękitach gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
|
| |
Electra | 31.01.2025 12:53:37 |
|
|
| |
januszs | 11.11.2016 17:02:08 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #2357083 Od: 2013-10-16
| Czy przez całą Serbię jest już autostrada? |
| |
pawelh | 11.11.2016 18:34:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpacie
Posty: 2155 #2357145 Od: 2011-3-24
| Dużo się dzieje,ale jeszcze sporo czasu minie zanim tak się stanie. Pojawiły się spore szanse na budowę drogi ekspresowej Via Carpatia,która bardzo ułatwi komunikację. Jeśli Unia da kasę |
| |
januszs | 11.11.2016 19:33:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 71 #2357172 Od: 2013-10-16
| Dzięki za szybką odpowiedż. |
| |
Alidrzi | 13.11.2016 14:33:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz
Posty: 103 #2357907 Od: 2014-7-2
| Info dotyczące nowego odcinka autostrady na terytorium Grecji. W ostatnim tygodniu sierpnia(2016) wracając z Lefki spotkała mnie miła niespodzianka. Otóż... Wracając z zachodniej Grecji i jadąc do, zawsze przekraczam granicę w Miejscowości Niki. W tym roku ostatnie "+ -" 20 kilometrów drogi w kierunku Macedonii pokonałem nowiutką autostradą . Co mocno dziwi na Google maps tej autostrady BRAK!!! Widać ją natomiast jako plac budowy włączając widok satelitarny. |
| |
Alidrzi | 13.11.2016 15:06:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz
Posty: 103 #2357922 Od: 2014-7-2
| Aa... Jeszcze jedno mi się przypomniało . Wczoraj spotkałem znajomych którzy we wrześniu byli w Chorwacji. Wracając wybrali przejazd przez centrum Budapesztu . Jak wielkie było zdziwienie kiedy po kilkunastu dniach od powrotu do domu przyszedł list z fotografią i opisem "WYKROCZENIA" . Rozumiecie - trzecia w nocy dwa pasy puste, w okolicy jakiegoś dużego skrzyżowania ograniczenie do 50 a ty masz niecałe 80 - wszystko pod kontrolą . Koniec końców 350 złotych do kosztów podróży! |
| |
ogorek | 13.11.2016 15:11:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3066 #2357924 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 | A na tej mapce jest ?
Jak jechałem z Ag.Andreas (Peloponez Zatoka Meseńska) do okolic Plitra (Peloponez Zzatoka Lakonska) To gospodarz mi wytłumaczył, że jest nowa autostrada do Sparty i jej na tej mapie nie ma
Najzabawniejsze było jak automapa uperała się, że fruniemy w powietrzu Na tej mapce chyba też jej nie widac, niestety nie mam czegoś takiego jak log w navi albo nie wiem gdzie szukać. |
| |
Alidrzi | 13.11.2016 15:20:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz
Posty: 103 #2357925 Od: 2014-7-2
| Jest ! Szczegółów niewiele ale jeśli chodzi o sedno tej sprawy to dobra aktualna mapa mapa! |
| |
ogorek | 13.11.2016 15:23:15 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3066 #2357927 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 6 | To musiało być to:
https://en.wikipedia.org/wiki/Highways_in_Greece#A7_.28Moreas.29 pisze:
Motorway 71 (A71) is a branch of the A7 (Moreas) motorway from Lefktro, connecting it with Sparta. It was opened in 18 April 2016.
Tu w wikipedii są aktualizacje "na bieżąco"
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Alidrzi | 13.11.2016 16:01:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz
Posty: 103 #2357948 Od: 2014-7-2
| ogorek pisze: To musiało być to:
https://en.wikipedia.org/wiki/Highways_in_Greece#A7_.28Moreas.29 pisze:
Motorway 71 (A71) is a branch of the A7 (Moreas) motorway from Lefktro, connecting it with Sparta. It was opened in 18 April 2016.
Tu w wikipedii są aktualizacje "na bieżąco"
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Raczej to:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
szugar | 13.11.2016 23:14:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Posty: 225 #2358112 Od: 2015-4-18
| Alidrzi pisze: Aa... Jeszcze jedno mi się przypomniało . Wczoraj spotkałem znajomych którzy we wrześniu byli w Chorwacji. Wracając wybrali przejazd przez centrum Budapesztu . Jak wielkie było zdziwienie kiedy po kilkunastu dniach od powrotu do domu przyszedł list z fotografią i opisem "WYKROCZENIA" . Rozumiecie - trzecia w nocy dwa pasy puste, w okolicy jakiegoś dużego skrzyżowania ograniczenie do 50 a ty masz niecałe 80 - wszystko pod kontrolą . Koniec końców 350 złotych do kosztów podróży!
No i w czym problem, bandytów drogowych trzeba tępić jak zarazę...a jakby tamtędy przez jezdnię przechodziła matka tego lamusa w aucie ?
Ps.Najlepsza droga do Grecji IMHO to PL/airport-GR/airport |
| |
Electra | 31.01.2025 12:53:37 |
|
|
| |
piekara | 14.11.2016 10:55:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #2358229 Od: 2016-4-24
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie dla każdego..... Czasami zanim się dojedzie do lotniska to można być już w połowie Słowacji + czas na lotnisku na odprawę + lekki zapas (bo raczej nikt na styk nie przyjeżdża) to już Węgry.... A o wygodzie własnego auta i możliwościach zobaczenia po drodze to już nie mam co wspominać.... Ja póki co uważam - dla mnie, że jeśli Grecja to tylko autem (no chyba, że się wybiera na wyspę i pobyt w zdecydowanej większości w hotelu/pensjonacie) |
| |
mikekola | 14.11.2016 11:13:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 303 #2358237 Od: 2014-1-23
| Dyskusja o wyższości samolotu nad samochodem na trasach "europejskich" pozostanie nierozstrzygnięta nigdy, czy to Grecja, czy to Francja czy nawet Hiszpania/Portugalia
Wszystko zależy od: potrzeb, mobilności, zasobności portfela (jazda samochodem przy większej liczbie osób po prostu wychodzi taniej, biorąc pod uwagę typowe ceny biletów w "sezonie") i wreszcie upodobań. Są tacy, którzy po 200km w samochodzie są zmęczeni i nie-do-życia i wtedy nie mają wyboru. Są jednak tacy, którzy zwyczajnie bardzo lubią dłuższe trasy a jazda samochodem to również część rozrywki i doświadczenia.
Próbowałem też przykładowo wyobrazić sobie sens praktyczny objazdówki po Grecji samochodem wypożyczonym w Atenach. Dojechanie z Aten do np. Meteorów czy Saloników a przyjechanie własnym z południowej Polski (gdzie mieszkam) to już nie aż-taka-różnica. Chyba, że się posiada- jak prezydent elekt USA- własną flotę odrzutowców
Każdy musi znaleźć swoje własne optimum czasowo-finansowo-praktyczne. |
| |
des4 | 14.11.2016 13:31:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2358279 Od: 2013-7-3
| Alidrzi pisze: Aa... Jeszcze jedno mi się przypomniało . Wczoraj spotkałem znajomych którzy we wrześniu byli w Chorwacji. Wracając wybrali przejazd przez centrum Budapesztu . Jak wielkie było zdziwienie kiedy po kilkunastu dniach od powrotu do domu przyszedł list z fotografią i opisem "WYKROCZENIA" . Rozumiecie - trzecia w nocy dwa pasy puste, w okolicy jakiegoś dużego skrzyżowania ograniczenie do 50 a ty masz niecałe 80 - wszystko pod kontrolą . Koniec końców 350 złotych do kosztów podróży!
o ile dobrze rozumiem powodem zdziwienia znajomych była mandat za jazdę prawie 80 przy ograniczeniu 50? rozumiem, że w PL przy wszystkich fotoradarach też sobie pomykają prawie 30 km więcej?
a do jakiej prędkości wszystko jest "pod kontrolą" u ciebie i twoich znajomych?
zmień znajomych, bo to bandyci.... |
| |
des4 | 14.11.2016 13:33:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2358281 Od: 2013-7-3
| piekara pisze: Nie dla każdego..... Czasami zanim się dojedzie do lotniska to można być już w połowie Słowacji + czas na lotnisku na odprawę + lekki zapas (bo raczej nikt na styk nie przyjeżdża) to już Węgry.... A o wygodzie własnego auta i możliwościach zobaczenia po drodze to już nie mam co wspominać.... Ja póki co uważam - dla mnie, że jeśli Grecja to tylko autem (no chyba, że się wybiera na wyspę i pobyt w zdecydowanej większości w hotelu/pensjonacie)
u mnie dojazd na lotnisko ze "zapasami" i czasami na odprawę to ok. 2 godz...
jakbym się nie sprężył to na Węgry w tym czasie nie dojadę |
| |
piekara | 14.11.2016 14:59:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #2358307 Od: 2016-4-24
| U mnie do Kr to 1,5h, z parkowaniem nieciekawie, a z KR loty też niespecjalnie, więc albo Katowice 2h, Wrocław 3h lub Warszawa, a to już 5,5h. A gdzie zapas + odprawa?? No i ograniczona ilość bagażu. Na razie zostają przy aucie (na 2tygodniowe wczasowanie). Więc potrzebuję min 3h, to już po Słowacji dawno śmigam |
| |
Alidrzi | 14.11.2016 21:01:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz
Posty: 103 #2358427 Od: 2014-7-2
| des4 pisze: Alidrzi pisze: Aa... Jeszcze jedno mi się przypomniało . Wczoraj spotkałem znajomych którzy we wrześniu byli w Chorwacji. Wracając wybrali przejazd przez centrum Budapesztu . Jak wielkie było zdziwienie kiedy po kilkunastu dniach od powrotu do domu przyszedł list z fotografią i opisem "WYKROCZENIA" . Rozumiecie - trzecia w nocy dwa pasy puste, w okolicy jakiegoś dużego skrzyżowania ograniczenie do 50 a ty masz niecałe 80 - wszystko pod kontrolą . Koniec końców 350 złotych do kosztów podróży!
o ile dobrze rozumiem powodem zdziwienia znajomych była mandat za jazdę prawie 80 przy ograniczeniu 50? rozumiem, że w PL przy wszystkich fotoradarach też sobie pomykają prawie 30 km więcej?
a do jakiej prędkości wszystko jest "pod kontrolą" u ciebie i twoich znajomych?
zmień znajomych, bo to bandyci....
Posta z krótką historią zdarzenia wstawiłem aby przestrzec każdego komu przyjdzie do głowy przekraczanie prędkości w Budapeszcie a nie po to abyście kogoś oceniali. Bo kara jest i dobrze czy dotkliwa czy sprawiedliwa jeden uzna że zbyt niska inny że niewspółmierna. Ja rocznie przejeżdżam ok 30 tyś. nie za dużo nie za mało. Fotki z fotoradaru nigdy nie dostałem . Kto jest bez winy niech pierwszy żuci kamień. Phi co ja piszę kamienie poleciały .... |
| |
des4 | 14.11.2016 21:12:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2358435 Od: 2013-7-3
| piekara pisze: U mnie do Kr to 1,5h, z parkowaniem nieciekawie, a z KR loty też niespecjalnie, więc albo Katowice 2h, Wrocław 3h lub Warszawa, a to już 5,5h. A gdzie zapas + odprawa?? No i ograniczona ilość bagażu. Na razie zostają przy aucie (na 2tygodniowe wczasowanie). Więc potrzebuję min 3h, to już po Słowacji dawno śmigam
Każdy ma swoje preferencje. Halkidiki autem ok, dla mnie to póltora dnia z noclegiem, ale południe i wyspy to już nikt mnie nie przekona, że auto wygodniejsze, do tego dochodzi graniaca.
W czerwcu o 7 wyszedłem z domu, o 13 w południe wskakiwałem do morza na Korfu, wszystko razem z odprawami, transferami i zapasami Jeśli się robi tygodniowy szybki wyjazd przy okazji długiego weekendu, trudno marnować 3-4 dni na podróż. |
| |
des4 | 14.11.2016 21:14:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2358438 Od: 2013-7-3
| [quote=Alidrzi]des4 pisze: Alidrzi pisze: Aa... Jeszcze jedno mi się przypomniało . Wczoraj spotkałem znajomych którzy we wrześniu byli w Chorwacji. Wracając wybrali przejazd przez centrum Budapesztu . Jak wielkie było zdziwienie kiedy po kilkunastu dniach od powrotu do domu przyszedł list z fotografią i opisem "WYKROCZENIA" . Rozumiecie - trzecia w nocy dwa pasy puste, w okolicy jakiegoś dużego skrzyżowania ograniczenie do 50 a ty masz niecałe 80 - wszystko pod kontrolą . Koniec końców 350 złotych do kosztów podróży!
o ile dobrze rozumiem powodem zdziwienia znajomych była mandat za jazdę prawie 80 przy ograniczeniu 50? rozumiem, że w PL przy wszystkich fotoradarach też sobie pomykają prawie 30 km więcej?
a do jakiej prędkości wszystko jest "pod kontrolą" u ciebie i twoich znajomych?
zmień znajomych, bo to bandyci....
Posta z krótką historią zdarzenia wstawiłem aby przestrzec każdego komu przyjdzie do głowy przekraczanie prędkości w Budapeszcie a nie po to abyście kogoś oceniali. Bo kara jest i dobrze czy dotkliwa czy sprawiedliwa jeden uzna że zbyt niska inny że niewspółmierna. Ja rocznie przejeżdżam ok 30 tyś. nie za dużo nie za mało. Fotki z fotoradaru nigdy nie dostałem . Kto jest bez winy niech pierwszy żuci kamień. Phi co ja piszę kamienie poleciały ....[/quote]
Ja "żucę"
Nie przekraczam ograniczeń więcej niż o 10%, za granicą nie przekraczam więcej niż 5%.
Ponad 20 lat bez mandatu. |
| |
Alidrzi | 14.11.2016 21:31:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Nowy Wiśnicz
Posty: 103 #2358444 Od: 2014-7-2
| Ja nikogo po ramieniu nie poklepuję kiedy łamie prawo a sam też bez mandatów na koncie ale niczym nie "żucę " bo przekroczenia prędkości te większe i mniejsze to nie jedyne "winy" |
| |
Electra | 31.01.2025 12:53:37 |
|
|