Grecja
GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe
W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
Co jeszcze warto zabrać do Grecji? | |
| | bogda | 03.06.2014 16:25:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #1856362 Od: 2013-6-28
| my też od Splitu do Dubrownika (+Zadar) a o klimacie Trogiru nie wspmomnę.Nie lubię wielkich skupisk na wypoczynek ale wieczorne szwędanie sie po tych ciasnych uliczkach, uwielbiamy.Dużo pojeżdziliśmy po Chorwacji a i przy okazji wdepnęliśmy do Bośni- Mostar polecam.Niestety moja siostra nie poczuła klimatu Chorwacji-Dubrownik, Split jakoś tak po niej spłynął.Ona preferuje polskie zatłoczone zimne morze i leżenie plackiem na plaży.Ale każdy wypoczywa jak lubi. Co do trasy to tak, zaplanowana, pierwszy nocleg zaklepałam w Kalambace, a potem do Kiveri. śledzę troche te wpisy na temat granicy z Serbią, czego się spodziewać-bo będzie przekraczana w niedzielę po południu, może nie będzie tak źle.Macedonia nocą-nie wiem czy to dobre rozwiązanie, czy nie wyjechać wcześniej.Jak tam się jedzie nocą? Bardzo kręte drogi? Mój małżonek prowadzi działalność w transporcie-więc dużo jeździ ale bardziej po''górnej''Europie. Wszystkie potrzebne informacje muszę znaleźć sama, bo on niema czasu.
Plan zwiedzania też wymyślony -żeby tylko czasu starczyło.Mamy zamiar zjeździć trochę Peloponez-obowiązkowo Ateny, Nafplio,Epidavrus,Monemwazja, Mani, Hydra no i co jeszcze wymyślimy na bieżąco, a przede wszystkim wygrzać się w słońcu którego u nas teraz tak brakuje przynajmniej w Krakowie! | | | Electra | 10.11.2024 20:30:51 |
|
| | | mikekola | 03.06.2014 18:15:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 303 #1856500 Od: 2014-1-23
| bogda pisze: my też od Splitu do Dubrownika (+Zadar) a o klimacie Trogiru nie wspmomnę.Nie lubię wielkich skupisk na wypoczynek ale wieczorne szwędanie sie po tych ciasnych uliczkach, uwielbiamy.Dużo pojeżdziliśmy po Chorwacji a i przy okazji wdepnęliśmy do Bośni- Mostar polecam.Niestety moja siostra nie poczuła klimatu Chorwacji-Dubrownik, Split jakoś tak po niej spłynął.Ona preferuje polskie zatłoczone zimne morze i leżenie plackiem na plaży.Ale każdy wypoczywa jak lubi. Co do trasy to tak, zaplanowana, pierwszy nocleg zaklepałam w Kalambace, a potem do Kiveri. śledzę troche te wpisy na temat granicy z Serbią, czego się spodziewać-bo będzie przekraczana w niedzielę po południu, może nie będzie tak źle.Macedonia nocą-nie wiem czy to dobre rozwiązanie, czy nie wyjechać wcześniej.Jak tam się jedzie nocą? Bardzo kręte drogi? Mój małżonek prowadzi działalność w transporcie-więc dużo jeździ ale bardziej po''górnej''Europie. Wszystkie potrzebne informacje muszę znaleźć sama, bo on niema czasu.
Plan zwiedzania też wymyślony -żeby tylko czasu starczyło.Mamy zamiar zjeździć trochę Peloponez-obowiązkowo Ateny, Nafplio,Epidavrus,Monemwazja, Mani, Hydra no i co jeszcze wymyślimy na bieżąco, a przede wszystkim wygrzać się w słońcu którego u nas teraz tak brakuje przynajmniej w Krakowie!
Jeśli gdzieś będą NAPRAWDĘ kręte drogi, to właśnie tam gdzie się wybieracie w Grecji- na Peloponezie. Dla ekstremalnych wrażeń, polecam trasę ze Sparty do Kalamaty Przejazd przez Serbię i Macedonię jest naprawdę bardzo prosty, w Macedonii miejscami bywają ostrzejsze zakręty, ale jak najbardziej mieszczą się w kategorii "normalne" względnie "typowe". Za to o drogach południowego Peloponezu powiedzieć tego nie można | | | ogorek | 03.06.2014 18:33:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3049 #1856538 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 |
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Sparta - Kalamata wyda się prostą autostradę po tej wycieczce | | | taurus | 03.06.2014 19:33:52 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Gdańsk
Posty: 1171 #1856624 Od: 2011-1-14
Ilość edycji wpisu: 1 | Bardzo to ciekawe ale nie na temat. Załóżcie odpowiedni wątek.
Jeszcze jeden "off-top" i będę kasował. _________________ Pozdrawiam
Błędy ortograficzne są nie zamierzone. W większości spowodowane używaniem klawiatury przez dzieci. | | | ogorek | 03.06.2014 19:39:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3049 #1856632 Od: 2012-7-15
| jak nie na temat - na te serpentyny torebki chorobowe trzeba brać. Dobrze się sprawdzają mocne worki na śmiecie typu "jan nizbędny" ze ściąganą taśmą I ew. Lokomotiv do ssania (też warto zabrac) | | | mikekola | 03.06.2014 23:30:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 303 #1856869 Od: 2014-1-23
| ogorek pisze: jak nie na temat - na te serpentyny torebki chorobowe trzeba brać. Dobrze się sprawdzają mocne worki na śmiecie typu "jan nizbędny" ze ściąganą taśmą I ew. Lokomotiv do ssania (też warto zabrac)
OK to ja też w ramach rehabilitacji za offtop: Warto moim zdaniem zabrać mały czajnik elektryczny, podróżny. Może oszczędzić kłopotów oraz pieniędzy, jeśli posiada się uzależnioną od kawy narzeczoną Niby grzech w Grecji samemu robić kawę, ale jednak czasem się przydaje, np. do herbaty
A piszę pod wpływem świeżego zakupu w Makro- podróżny czajnik marki Hyundai za 36zł. Pojemność 0,5l, automatyczny wyłącznik- co w przypadku czajników podróżnych wcale nie jest standardem (sic!). | | | pawelh | 04.06.2014 06:23:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpacie
Posty: 2155 #1856946 Od: 2011-3-24
| W apartamencie zawsze jest możliwość zrobienia kawy a w trasie chyba jak już to mała kuchenka na gaz kosztuje niemal tyle samo a daje pełną niezależność. | | | bogda | 04.06.2014 07:42:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #1856988 Od: 2013-6-28
| Korkociag. Bo nie zawsze jest na kwaterze | | | ssaternu | 04.06.2014 11:09:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 657 #1857169 Od: 2013-4-24
| Płynu spryskiwaczy mi nigdy nie brakło mimo spryskiwaczy reflektorów. Grecja jest raczej słoneczna więc szyby mogą się co najwyżej zakurzyć. Jedynie dojazd i powrót ale na to wystarczy przed wyjazdem wlać do pełna. | | | Marlon | 04.06.2014 11:57:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 63 #1857207 Od: 2013-7-21
| bogda pisze:
śledzę troche te wpisy na temat granicy z Serbią, czego się spodziewać-bo będzie przekraczana w niedzielę po południu, może nie będzie tak źle.Macedonia nocą-nie wiem czy to dobre rozwiązanie, czy nie wyjechać wcześniej.Jak tam się jedzie nocą? Bardzo kręte drogi? Mój małżonek prowadzi działalność w transporcie-więc dużo jeździ ale bardziej po''górnej''Europie. Wszystkie potrzebne informacje muszę znaleźć sama, bo on niema czasu.
Całą trasę przez Macedonię praktycznie przejeżdżasz autostradą. Nie jest ona może miejscami najlepszej jakości, ale zawsze jest szeroko i łagodne zakręty. Najgorszy odcinek jest od Leskovaca w Serbii do granicy z Macedonią - w najtrudniejszych miejscach przypomina wąską i krętą zakopiankę. To tyle odnosnie Serbii i Macedonii, o które pytałaś. | | | mikekola | 04.06.2014 21:30:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 303 #1857746 Od: 2014-1-23
| pawelh pisze:
W apartamencie zawsze jest możliwość zrobienia kawy a w trasie chyba jak już to mała kuchenka na gaz kosztuje niemal tyle samo a daje pełną niezależność.
No racja, ale nie każdy bookuje akurat apartamenty z aneksem kuchennym. Na moim tegorocznym wyjeździe, tylko jedno z trzech zarezerwowanych miejsc będzie miało aneks. | | | Electra | 10.11.2024 20:30:51 |
|
| | | sarna73 | 05.06.2014 10:54:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 248 #1858086 Od: 2012-8-3
|
w Nafplio jest Lidl przy drodze w kierunku Tolo, ale nieczynny jest w niedzielę. Ośmiornicę może ci się udać kupić na tym targu, ale najlepiej sie umówić z rybakiem, bo często przywożą dla siebie, niemal na samym końcu "targu" jest rybak - Słowak, spokojnie można sie z nim dogadać po polsku, wygląda jak "stary człowiek i morze" | | | bogda | 05.06.2014 11:01:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #1858090 Od: 2013-6-28
| dzięki wszystkim za cenne informacje | | | hendii | 16.06.2014 13:09:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Świdnica
Posty: 115 #1866869 Od: 2013-8-11
| hendii pisze:
Ja zabieram: kremy z filtrem faktor od 30 do 5, lekarstwa (stoperan , coś na zbicie gorączki, krople na katar, piankę na poparzenia słoneczne, fenistyl na uczulenia), coś na komary -do smarowania i do kontaktu, do samochodu:komplet żarówek,kamizelkę, scyzoryk Mc Givera, parasol przeciwsłoneczny. dodam do tego jeszcze taśmę samoprzylepną hydrauliczną (taka srebrna) pół auta można nią naprawić
chriso pisze:
ja biorę 15-litrowy baniak, na campingu przydaje się na wodę, a w drodze powrotnej na oliwę
hendii pisze:
Na pewno warto zabrać płetwy, maskę i rurkę do nurkowania.
robertos pisze:
Na pewno warto zabrać płetwy, maskę i rurkę do nurkowania.
bodek1 pisze:
A na zimne picie patencik mojej żony: -mrozimy wodę w butelkach i potem podczas plażowania albo przemieszczania w tych blisko 40 stopniowych upałach , jak znalazł bo i chłodzi pozostałe rzeczy w lodóweczce lub termicznej torbie plażowej a i do picia zdatne po pewnym czasie.
hendii pisze:
.I mój opracowany sposób na zimne picie, w hotelu wsadzam wodę mineralną do lodówki i przed wyjściem na plażę przelewamy do termosu -nawet po kilku godzinach jest tak zimna jak wlaliśmy w hotelu, zawsze mam ubaw jak wyciągam termos na plaży ludziska się paczą jak na dziwaka
pawelh pisze:
Warto mieć jakieś pływadełko nawet takie za 100-200 zł bo niekiedy przepiękne plażyczki dostępne są tylko od morza a przy odrobinie wysiłku można poczuć się jak Robinson na bezludnej wyspie
ogorek pisze:
To poniżej tylko dlatego, ża mam bzika, lubię gotować, rodzina nie wytrzyma co dzień na jedzeniu w tawernie: - takie coś zamykanego co jest zarówno grillem elektrycznym (dwustronnym) jak i zrobi się dwa tosty na raz (czyli kładziemy dwa tosty lub kawałek miesa i zamykamy dociskając (góra też ma grzałkę) - nóż cermiczny który preferuję do warzyw/owoców - patelnię ceramiczną (ma uszy po bokach, lekka, cienka, na kuchenkach el sprawdza się) - taki chiński super zminiaturyzowany melekser (badziewie, warczy jak cholera, duża szklanka z tworzywa w której miesci się mikser) służy toto mi do zrobienia np. naleśników. Chyba kupiłem prosto z HongKongu via eBay. Może użyłem złej nazwy ale taka końcówka, którą ubijemy białko lub zmieszamy ciasto do naleśników......... I jak ktoś wspomniał - ręczna wyciskarka do soków
mikekola pisze:
- Sam NFZ pisze i doradza, że EKUZ nie zastępuje dobrego ubezpieczenia zdrowotnego
hendii pisze:
eżaczki, paracol, okulary i "kapelaki"
robertos pisze:
leżaczki, paracol, okulary i "kapelaki"
biorą Przepraszam jak pominąłem lub nie dokończyłem lecę do pracy | | | iwonaqg6 | 28.06.2014 23:18:12 | Grupa: Użytkownik
Posty: 9 #1876499 Od: 2014-5-15
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | ciekawym źródłem informacji jest ten blog, mozna tez zapytac osobiscie autorkę, ktora mieszka w grecji: http://www.salatkapogrecjiwpodrozy.pl _________________ http://www.ortcare.pl | | | Arnidis | 29.06.2014 02:37:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 313 #1876551 Od: 2013-11-7
| Co warto zabrać:
Tapczan, bo łożka moga być niewygodne, fotele, mikser, stolnice do robienia pierogów, bo może się zachce, gumiaki, parasol ...
| | | Asiuniasia | 29.06.2014 09:42:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Koszalin
Posty: 312 #1876652 Od: 2013-11-7
| Tapczan to podstawa , koleżanka zawsze jeszcze zabiera np. chodniczki łazienkowe , bo może te ichnie będą brudne ... | | | darajawahusz | 29.06.2014 19:41:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 50 #1876987 Od: 2012-2-26
| a ja zabieram zawsze line cholowniczą . Assistance swoja droga , ale kiedys w Chorwacji zakopałem sie na parkingu przy plazy . Miałem line i bracia madziarzy mnie wyciagneli. W tym roku ja pomogłem innym .Zakopali sie Macedonczycy na parkingu przy Karydi , lina sie sprzydała | | | Electra | 10.11.2024 20:30:52 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|