Grecja
GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe
W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
| <<<Strona: 2 / 2 strony: 1[2] |
zakochani! | |
| | Zoi | 14.01.2012 19:21:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Messolongi Grecja
Posty: 763 #840838 Od: 2009-12-19
| Matia: ja poznalam poczatkowo swojego niewinnie, gdyz lubialam przesiadywac na stronce myspace, zawieralam tam znajomosci rowniez i wokalistami ktorych muzyke lubialam, ktoregos razu napisal pewien grek, ktory pisal poczatkowo o tym czym sie zajmuje, gdzie mieszka jak i o swoim zyciu, tak bylo dlugi czas ze rozmawialismy o wszystkim jak i o niczym ale napewno nie zedne erotyczne konteksty (mowie dla wyjasnienia by nie ktos pomyslal) Wymienilismy sie tez i numerami telefonow po pol rocznej netowej znajomosci by bylo nam sie lepiej i szybciej kontaktowac, co prawda wiecej on dzwonil niz ja ale i tak bylo milo ze ktos o Tobie pamieta, po pewnym czasie zaczelam sobie uswiadamiac ze glownie teraz spedzam czas na rozmowach z nim, przez to tez i moja prace trafil szlak po tym jak szef mi powiedzial ze podczas pracy nie bedzie tolerowal rozmow przez telefon i w taki sposob jak stalam w taki sposob tez i wyszlam, odpowiadajac jedynie, ze juz tolerowac nie musi Ale zarazm greczyna chcial sie spotkac co prawda on chcial przyjechac do polski by sie poznac, ja poczatkowo niby chcialam a z drugiej strony tez i sie balam ale ryzykowac chcialam, gdyz bylo to cos w nim co mnie przyciagalo do niego, nie moglam przestawac myslec tez i o nim, no i kolejnego polrocza czyli po roku znajomosci netowej spotkalismy sie wlasnie w krakowie co przyjechal na 3 dni w kwietniu 2009 roku, niestety nawet jakby chcial wiecej zostac nie mogl gdyz nie mial wiecej urlopu gdyz mowil ze caly poszedl kiedy byla wielkanoc by spedzic czas z rodzina, bylo wowczas fajnie zwiedzalismy krakow, bylismy na wavelu, jezdzielismy bryczka itd W Maju 2009 wyjechalam do Grecji opuszczajac swoj rodzinny dom jak i rodzine i tak jestem po dzis dzien wciaz z nim i nadal tak samo jestesmy szczesliwi jak na poczatku kiedy sie zobaczylismy pierwszy raz _________________ Slodki wina smak,serce spiewa,dusza gra,dzis opowiem wam,jak bylo tam. Czysty slonca blask,czar zabytkow,urok gwiazd,w Grecji zakochana jestem,mowie wam!
| | | Electra | 28.11.2024 10:25:50 |
|
| | | anitasz30 | 14.01.2012 22:49:38 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Krakow/Kreta/UK
Posty: 1947 #841005 Od: 2009-2-17
| To bardzo się cieszę, zoi i życzę Wam tak szczęśliwego życia przez kolejne minimum 50 lat _________________ Kreta-marzenia w kolorze Blue
| | | Zoi | 15.01.2012 07:50:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Messolongi Grecja
Posty: 763 #841199 Od: 2009-12-19
| I napewno tak i tez bedzie bo nic nie zapowiada sie by bylo inaczej Mamy tez i razem synka z ktorego sie cieszymy jak i rozmyslamy nad kolejnym maluchem by synek mial tez i towarzystwo
_________________ Slodki wina smak,serce spiewa,dusza gra,dzis opowiem wam,jak bylo tam. Czysty slonca blask,czar zabytkow,urok gwiazd,w Grecji zakochana jestem,mowie wam!
|
| <<<Strona: 2 / 2 strony: 1[2] |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|