Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » DO GRECJI SAMOCHODEM

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 76 / 99>>>    strony: 616263646566676869707172737475[76]77787980

Do Grecji samochodem

ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp.
  
mikekola
05.06.2015 20:18:43
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #2119516
Od: 2014-1-23


Ilość edycji wpisu: 1
    pawelh pisze:

    W niedzielę przejście graniczne węgiersko-serbskie jest już zwykle puste.


W 2010r pod koniec sierpnia, przy powrocie, w korku do przejścia od strony serbskiej na Węgry stanąłem o 13:00. Na Węgry wjechałem po ~4h. Była właśnie niedziela.
  
Electra25.11.2024 03:53:49
poziom 5

oczka
  
niuniek
05.06.2015 22:43:52
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kujawy

Posty: 1359 #2119598
Od: 2012-6-14
mikekola, ciekaw jestem co na to pawelh, bo to nie jego słowa....oczko
  
des4
05.06.2015 22:52:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #2119601
Od: 2013-7-3


Ilość edycji wpisu: 1
    mikekola pisze:

      pawelh pisze:

      W niedzielę przejście graniczne węgiersko-serbskie jest już zwykle puste.


    W 2010r pod koniec sierpnia, przy powrocie, w korku do przejścia od strony serbskiej na Węgry stanąłem o 13:00. Na Węgry wjechałem po ~4h. Była właśnie niedziela.


z Serbii na Węgry możliwe, z Węgier w dół zwykle puste, z powrotem lepiej w poniedziałek
  
pawelh
05.06.2015 22:58:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2155 #2119604
Od: 2011-3-24
    niuniek pisze:

    mikekola, ciekaw jestem co na to pawelh, bo to nie jego słowa....oczko
  
robertos
06.06.2015 09:06:43
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Polnica

Posty: 583 #2119667
Od: 2010-4-25
W okresie wakacji niema reguły.bardzo szczęśliwy
_________________
Jest taki kraj na południu
gdzie wyspy toną w błękitach
gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
  
mikekola
06.06.2015 09:38:00
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #2119684
Od: 2014-1-23


Ilość edycji wpisu: 1
    niuniek pisze:

    mikekola, ciekaw jestem co na to pawelh, bo to nie jego słowa....oczko


A mikekola na to, że przy tym enginie i możliwościach forum to i tak cud, że częściej nie mylę cytowania. wesoły
  
pawelh
06.06.2015 16:05:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2155 #2119811
Od: 2011-3-24
Faktem pozostaje,że najlepiej wypada środek tygodnia bo ryzyko jest minimalne i jeśli tylko ktoś posiada taką możliwość to właśnie tak powinno się planować wyjazd.Ja zaplanowałem na 15.07(środa)bo stanie w korkach przerabialiśmy i w soboty i w niedziele.Trasa do Gr to Pikuś,ale jeśli się źle trafi i czeka na granicach i bramkach to już nie koniecznie.aniołek
  
mikekola
06.06.2015 17:33:10
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #2119841
Od: 2014-1-23
    pawelh pisze:

    Faktem pozostaje,że najlepiej wypada środek tygodnia bo ryzyko jest minimalne i jeśli tylko ktoś posiada taką możliwość to właśnie tak powinno się planować wyjazd.Ja zaplanowałem na 15.07(środa)bo stanie w korkach przerabialiśmy i w soboty i w niedziele.Trasa do Gr to Pikuś,ale jeśli się źle trafi i czeka na granicach i bramkach to już nie koniecznie.aniołek


Ja w tym roku dokładnie w ten sposób pojadę- przekroczenie granicy w tamtą stronę planuję w środę późnym wieczorem. Powrót to również środa, po 2 tygodniach. Druga połowa sierpnia, więc mimo wszystko szczyt, także może być różnie. Zobaczymy, czy magia środka tygodnia zadziała.
  
Marekb
06.06.2015 18:44:07
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 211 #2119853
Od: 2015-2-23
nie wiem jak Grecja, ale CRO raz miałem że rodzinkę zostawiłem w Podgorze koło Makarskiej i pojechałem robić zdjęcia na ślubie. Wracałem sam w niedzielę i wyjechałem o 10.04 punkt i punkt o 21.03 byłem w Podgorze. Fakt, kupiłem po drodze kilka batónów i muszynianek i co jakiś czas tylko postój na siku i małą gimnastykę, no i o granicach nie ma co mówić, ale jechałem przez Węgrzy jak zwykle 86-stką i była puściuteńka. kilka pojazdów osobowych, pomykających do 120 i się przypinałem, poza tym na autostradzie przepisowo. Jak zwykle najgorzej w PL bo ludzie autkami do kościółków... oczko
  
pawelh
06.06.2015 21:06:48
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2155 #2119884
Od: 2011-3-24
Tak Cro jak i Gr to dwie różne bajki a trasa w szczególności.
  
robertos
08.06.2015 08:12:59
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Polnica

Posty: 583 #2120554
Od: 2010-4-25
    Marekb pisze:

    nie wiem jak Grecja, ale CRO raz miałem że rodzinkę zostawiłem w Podgorze koło Makarskiej i pojechałem robić zdjęcia na ślubie. Wracałem sam w niedzielę i wyjechałem o 10.04 punkt i punkt o 21.03 byłem w Podgorze. Fakt, kupiłem po drodze kilka batónów i muszynianek i co jakiś czas tylko postój na siku i małą gimnastykę, no i o granicach nie ma co mówić, ale jechałem przez Węgrzy jak zwykle 86-stką i była puściuteńka. kilka pojazdów osobowych, pomykających do 120 i się przypinałem, poza tym na autostradzie przepisowo. Jak zwykle najgorzej w PL bo ludzie autkami do kościółków... oczko

To nie wina ludzi co jadą do kościoła czy w inne miejsca. To wina Infrastruktury drogowej która nie nadążyła za rozwojem a inaczej przyrostem ilości pojazdów w Polsce po 89 roku. Pozdrawiam.
_________________
Jest taki kraj na południu
gdzie wyspy toną w błękitach
gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
  
Electra25.11.2024 03:53:49
poziom 5

oczka
  
des4
08.06.2015 08:21:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #2120559
Od: 2013-7-3
    Marekb pisze:

    nie wiem jak Grecja, ale CRO raz miałem że rodzinkę zostawiłem w Podgorze koło Makarskiej i pojechałem robić zdjęcia na ślubie. Wracałem sam w niedzielę i wyjechałem o 10.04 punkt i punkt o 21.03 byłem w Podgorze. Fakt, kupiłem po drodze kilka batónów i muszynianek i co jakiś czas tylko postój na siku i małą gimnastykę, no i o granicach nie ma co mówić, ale jechałem przez Węgrzy jak zwykle 86-stką i była puściuteńka. kilka pojazdów osobowych, pomykających do 120 i się przypinałem, poza tym na autostradzie przepisowo. Jak zwykle najgorzej w PL bo ludzie autkami do kościółków... oczko


cóż jak mieszkasz w głebokiej Polsce powiatowej i polnymi drogami się poruszasz, to możesz rzeczywiście mieć problemy z milionowymi tłumami ludzi jadącymi do kościoła, ja na krajówkach kościelnych spędów jakoś nie widuję

btw....uważasz, że powninii jeździć w terenie zabudowanym ponad 50 km/h dla twojej wygody?
  
Marekb
08.06.2015 08:31:16
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 211 #2120563
Od: 2015-2-23
nie, uważam że powinni jeździć tyle na ile przepisy pozwalają, jestem krakusem, który emigrował do Wadowic i nie jest to głęboka Polska powiatowa, ale poruszam się do granicy czy w Zwardoniu, czy w Chyżnem krajówkami. Wiem co piszę, bo i z racji obecnego wykonywanego zawodu sporo podróżuje właśnie w weekendy. Pełno jest starszych osób lub innych łykendowych kierowców, którzy wyjeżdżając do kościoła, czy też do rodzinki, albo tych co na łykendy jadą z prędkością stałą, tą najniższą. Sporo też jest włączających się do ruchu i tych zjeżdżających. Sam nie przekraczam dozwolonych prędkości ale jak ktoś jedzie nonstop 50/h w zabudowanym i poza nim to nie mówcie, że nie blokuje i nie tworzy korków. Na szczęście do granicy mam raptem kilkadziesiąt km. Sorry i w tym roku całą Słowację oczko.
  
des4
08.06.2015 08:50:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #2120576
Od: 2013-7-3
    Marekb pisze:

    nie, uważam że powinni jeździć tyle na ile przepisy pozwalają, jestem krakusem, który emigrował do Wadowic i nie jest to głęboka Polska powiatowa, ale poruszam się do granicy czy w Zwardoniu, czy w Chyżnem krajówkami. Wiem co piszę, bo i z racji obecnego wykonywanego zawodu sporo podróżuje właśnie w weekendy. Pełno jest starszych osób lub innych łykendowych kierowców, którzy wyjeżdżając do kościoła, czy też do rodzinki, albo tych co na łykendy jadą z prędkością stałą, tą najniższą. Sporo też jest włączających się do ruchu i tych zjeżdżających. Sam nie przekraczam dozwolonych prędkości ale jak ktoś jedzie nonstop 50/h w zabudowanym i poza nim to nie mówcie, że nie blokuje i nie tworzy korków. Na szczęście do granicy mam raptem kilkadziesiąt km. Sorry i w tym roku całą Słowację oczko.


zazdroszczę problemów życiowych bardzo szczęśliwy
  
robertos
08.06.2015 09:10:22
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Polnica

Posty: 583 #2120592
Od: 2010-4-25


Ilość edycji wpisu: 1
    Marekb pisze:

    nie, uważam że powinni jeździć tyle na ile przepisy pozwalają, jestem krakusem, który emigrował do Wadowic i nie jest to głęboka Polska powiatowa, ale poruszam się do granicy czy w Zwardoniu, czy w Chyżnem krajówkami. Wiem co piszę, bo i z racji obecnego wykonywanego zawodu sporo podróżuje właśnie w weekendy. Pełno jest starszych osób lub innych łykendowych kierowców, którzy wyjeżdżając do kościoła, czy też do rodzinki, albo tych co na łykendy jadą z prędkością stałą, tą najniższą. Sporo też jest włączających się do ruchu i tych zjeżdżających. Sam nie przekraczam dozwolonych prędkości ale jak ktoś jedzie nonstop 50/h w zabudowanym i poza nim to nie mówcie, że nie blokuje i nie tworzy korków. Na szczęście do granicy mam raptem kilkadziesiąt km. Sorry i w tym roku całą Słowację oczko.


Czyli infrastruktura drogowa do kitu. Niemcy też jeżdżą przepisowo tylko że mają drogi o większej przepustowości i węzły bez kolizyjne. Sory !!! Takie mamy drogi.
_________________
Jest taki kraj na południu
gdzie wyspy toną w błękitach
gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
  
Marekb
08.06.2015 09:19:13
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 211 #2120595
Od: 2015-2-23
ale Niemiec jak ma ograniczenie 80/h to jedzie 80/h, U nas jest sporo takich co jakby tempomat wlączyli na 45/h. Nie dalej jak wczoraj mamę odwoziłem do KRK i jechał taki laguną, chyba czuł się jak nad laguną, bo 40--45 cały czas, droga z Wadowic przez Skawinę trudna do wyprzedzenia i sznur kilometrowy za nim...
  
ogorek
08.06.2015 09:31:54
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3050 #2120601
Od: 2012-7-15
Po prostu nie zauważył tabliczki "koniec obszaru zabudowanego".
W sobotę wracałem z Augustowa i dwóch kierowców poza obszarem zabudowanym jechało jakieś 60 km/h i tiry próbowały ich wymijać.

Obydwaj smartfonowali zawzięcie. Obstawiam SMS-y
  
greq
10.06.2015 08:08:51
Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Gliwice

Posty: 16 #2122041
Od: 2015-5-24
Ja już dojechałem, wszystko ok. Zadnych komplikacji po drodze. tak na szybko piszę, później coś tam dodam
  
Monia
10.06.2015 09:20:01
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Warszawa

Posty: 99 #2122080
Od: 2013-8-6
Wracając do tematu 😉 Jak wygląda sytuacja z autostradą w Serbii? Jest już od granicy do granicy ok? Kiedy jechałam w 2013 część była zamknięta i wlekliśmy się jakimiś objazdami przez wioski.
  
sebamilan
10.06.2015 13:58:20
Grupa: Użytkownik

Posty: 13 #2122232
Od: 2013-3-13
    Monia pisze:

    Wracając do tematu 😉 Jak wygląda sytuacja z autostradą w Serbii? Jest już od granicy do granicy ok? Kiedy jechałam w 2013 część była zamknięta i wlekliśmy się jakimiś objazdami przez wioski.




W zeszłym roku jechałem do Aten i objazdu przez wioski już nie było .... za miesiąc znowu kierunek Ateny... przybyło bramek w Serbii jedna lub dwie, oczywiście od momentu kiedy przestał obowiązywać objazd przez wioski.

Pozdrawiam
  
Electra25.11.2024 03:53:49
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 76 / 99>>>    strony: 616263646566676869707172737475[76]77787980

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » DO GRECJI SAMOCHODEM

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny