| |
frodo | 19.06.2015 10:59:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Białystok
Posty: 150 #2128218 Od: 2013-6-30
| Wygląda na to, że pozostaje tylko czekać na relacje tych co będą wkrótce tamtędy przejeżdżać. Ja wyruszam w pierwszym tygodniu lipca przez Serbię i Macedonię, więc zobaczymy. _________________ Frodopoulos |
| |
Electra | 10.11.2024 21:32:59 |
|
|
| |
mikekola | 19.06.2015 11:08:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 303 #2128225 Od: 2014-1-23
Ilość edycji wpisu: 1 | To ja jeszcze tylko podsycę nieco grupowych nerwusów, bo sam mam nieco obaw. Wbrew pozorom- wypowiem się konkretnie w temacie jazdy samochodem do Grecji.
Do tej pory, w tej trasie, mieliśmy do czynienia z "tłumem", ale jednak tłumem na poziomie. Tłumem udającym się w konkretną podróż i mającym konkretny cel. Było bardzo bezpiecznie, wbrew pozorom.
W nowej sytuacji, jeśli napływ imigrantów się utrzyma, to prawdopodobnie będzie ich także sporo w obrębie stacji benzynowych / parkingów. Niektórzy mogą próbować "prosić" o podwiezienie, ale inni mogą być bardziej "konkretni". Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jeśli trafimy na spory tłum i niemiłe sytuacje, to możliwości działania są ograniczone a ewentualny kontakt z Policją- praktycznie bezsensowny.
Forumowiczom wybierającym nocleg na trasie w Serbii lub Macedonii, polecałbym jednak te hotele z "zamykanym garażem". Przybytki typu Stary Hrast czy Dżep to chyba nie jest dobra opcja.
Może przesadzam- oby. Czekamy na pierwsze relacje. Przy czym patrząc i słysząc (od znajomych TIR-owców) o tym, co się dzieje np. w porcie w Calais (a jest też dużo filmików na YT o tym) i jak imigranci wymuszają, siłowo, fizycznie, bezczelnie, wejście do ciężarówek tylko po to, żeby dostać się na prom- zaczynam się po prostu martwić. Ci ludzie są całkowicie zdesperowani i mają bardzo niewiele do stracenia, to fakt. Niezależnie od polityki religii.
Podstawową kwestią jest pytanie, czy właśnie napływ imigrantów będzie stały i to tylko jedna, krótka fala wezbraniowa, która się szybko uspokoi. |
| |
katja_24 | 19.06.2015 11:41:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 37 #2128240 Od: 2015-3-24
| Szczerze mówiąc, to też dzisiaj o tym pomyślałam. Zatrzymywanie się może być niebezpieczne. A jak może wyglądać kwestia stania w kolejkach na granicy? Noclegi po drodze mam wszystkie z prywatnym parkingiem, to mnie akurat martwi mniej. Ja na szczęście jadę dopiero za 2 m-ce, oby się wyklarowało. |
| |
kk_1 | 19.06.2015 12:23:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Lublin
Posty: 81 #2128266 Od: 2014-8-12
| Jutro wyjeżdżam więc się przekonam jak jest. |
| |
ewa9961 | 19.06.2015 12:26:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 24 #2128269 Od: 2011-3-4
| Alidrzi pisze: ewa9961 pisze:
Wczoraj wracając przez Macedonię widzieliśmy bardzo duże ilości rowerzystów i pieszych(sami mężczyżni)poruszających się poboczem autostrady .Ten exodus był widoczny na długości prawie całej autostrady-kończył się w okolicach Kumanova.Muzykę słuchaną z CD co jakiś czas przerywały komunikaty alarmowe nadawane przez radio,ale oczywiście nic nie zrozumiałam.Wie ktoś co się działo?
Masz jakieś zdjęcia ? Jestem ciekaw bo faktycznie to co piszesz nie brzmi dobrze.
Zdjęć żadnych nie mam.Te grupki liczyły po kilka osób(3-7)i w żaden sposób nie zaczepiały ani nie zagrażały ruchowi kołowemu.To byli po prostu idący lub wolno jadący poboczem na rowerach ludzie,którzy byli bardzo zmęczeni upałem.Sporo też było widać ambulansów medycznych-pewnie do tych co zasłabli po drodze. Na stacjach benzynowych tworzyły się dość duże grupy odpoczywających rowerzystów,ale było zupełnie spokojnie(tak na oko). |
| |
frodo | 19.06.2015 12:29:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Białystok
Posty: 150 #2128271 Od: 2013-6-30
| Daj znać jak to wygląda w rzeczywistości. Myślę, że w drodze do Grecji nie będzie problemów, obawiałbym się raczej powrotu. Zazwyczaj trasę robię sam ale powoli zaczynam zastanawiać się nad zorganizowaniem/dołączeniem do większej grupy albo może przesadzam, sam już nie wiem. _________________ Frodopoulos |
| |
kk_1 | 19.06.2015 12:32:44 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Lublin
Posty: 81 #2128279 Od: 2014-8-12
| frodo pisze: Daj znać jak to wygląda w rzeczywistości. Myślę, że w drodze do Grecji nie będzie problemów, obawiałbym się raczej powrotu. Zazwyczaj trasę robię sam ale powoli zaczynam zastanawiać się nad zorganizowaniem/dołączeniem do większej grupy albo może przesadzam, sam już nie wiem.
Jak dojade to dam znać
|
| |
mikekola | 19.06.2015 12:34:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 303 #2128281 Od: 2014-1-23
| frodo pisze:
Myślę, że w drodze do Grecji nie będzie problemów, obawiałbym się raczej powrotu.
Myślisz, że- zwłaszcza na postojach i stacjach benzynowych- imigrantom będzie robiło różnicę, po której stronie autostrady są? |
| |
des4 | 19.06.2015 13:06:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2128305 Od: 2013-7-3
| Do utrudnieź związanych z emeigrantami dochodzi Grexit. Jak na razie nie jest ciekawie. Dłogofalowo, jeśli Grecja porzuci euro, zrobi się całkiem tanio, jednak w okresie przejściowym bardz prawdopodobne będą strajki, blokady inne utrudnienia. No i oczywiście w tym roku latem tylko z gotówką |
| |
LEVY | 19.06.2015 13:32:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3 #2128335 Od: 2014-7-8
| ogorek pisze:
Masz jeszcze prom z Triestu ...
Chyba już nie
http://www.ferries.gr/minoan/trieste-greece-ferries.htm |
| |
pawelh | 19.06.2015 15:26:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpacie
Posty: 2155 #2128414 Od: 2011-3-24
| Czyli kolejne bezsilne państwo,która nie potrafi wyegzekwować przestrzegania prawa.Pewnie znajdą się tacy co posądzą mnie o fobie,ale i tak uważam,że ci ludzie nie powinni trafiać do Europy(bo uczynili to nielegalnie)a przebywający równie nielegalnie powinni być w godnych warunkach odtransportowani. |
| |
Electra | 10.11.2024 21:32:59 |
|
|
| |
ajdadi | 19.06.2015 15:54:41 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: POZNAŃ
Posty: 1334 #2128426 Od: 2013-6-15
| pawelh pisze:
Pewnie znajdą się tacy co posądzą mnie o fobie,ale i tak uważam,że ci ludzie nie powinni trafiać do Europy(bo uczynili to nielegalnie)a przebywający równie nielegalnie powinni być w godnych warunkach odtransportowani.
Zgadzam się z Tobą w 100%
|
| |
ogorek | 19.06.2015 20:59:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3049 #2128594 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 | LEVY pisze:
Chyba już nie
http://www.ferries.gr/minoan/trieste-greece-ferries.htm
Ja odpływam 24-ego czerwca więc jeszcze tak
Przeprosili, że bedę wracał do Ankony, refundują sporą część biletu w zamian. Plus vouchery na obiady ... W sumie nawet dobrze wyszło |
| |
Baunty | 20.06.2015 00:30:46 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2128692 Od: 2014-9-12
|
Też chętnie się dowiem co tam na trasie. Mam nocleg w Leskovacu, hotel z prywatnym parkingiem, ale nie jest ogrodzony. Niby trochę w bok od autostrady, ale...no właśnie pozostaje to ale. Ciągnę przyczepkę i czytając te posty, zaczynam się trochę martwić o jej zawartość.
|
| |
robo111 | 20.06.2015 15:10:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Częstochowa
Posty: 75 #2128914 Od: 2013-2-20
| Ja wyjeżdżam na początku lipca z Częstochowy, nie wiem jeszcze czy przez Słowację czy Czechy ( przerażają mnie ich betonowe autostrady ). Nocleg tranzytowy w Villa Forest w Belgradzie, sprawdzony już lokal, parking zamknięty, blisko autostrady. Celem wyprawy w tym roku jest Thasos. |
| |
adamola | 20.06.2015 21:22:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Posty: 10 #2129088 Od: 2013-11-10
| Witam,dzisiaj wróciłem z Grecji i potwierdzam dużo emigrantów maszeruje autostradą w kierunku Węgier.Najgorzej jest w nocy idą niby pasem awaryjnym,ale czasem autostradą i w dodatku nie widoczni z daleka ( na ciemno ubrani) |
| |
mikekola | 20.06.2015 21:23:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 303 #2129089 Od: 2014-1-23
| adamola pisze:
Witam,dzisiaj wróciłem z Grecji i potwierdzam dużo emigrantów maszeruje autostradą w kierunku Węgier.Najgorzej jest w nocy idą niby pasem awaryjnym,ale czasem autostradą i w dodatku nie widoczni z daleka ( na ciemno ubrani)
- Czy sytuacja ma miejsce wyłącznie w Macedonii czy w Serbii tak samo (tzn. wzdłuż autostrady)? - Jak to wygląda na postojach, przy stacjach, na parkingach? Gromadzą się tam? Jak się zachowują? |
| |
adamola | 20.06.2015 21:31:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Posty: 10 #2129091 Od: 2013-11-10
| mikekola pisze: adamola pisze:
Witam,dzisiaj wróciłem z Grecji i potwierdzam dużo emigrantów maszeruje autostradą w kierunku Węgier.Najgorzej jest w nocy idą niby pasem awaryjnym,ale czasem autostradą i w dodatku nie widoczni z daleka ( na ciemno ubrani)
- Czy sytuacja ma miejsce wyłącznie w Macedonii czy w Serbii tak samo (tzn. wzdłuż autostrady)? - Jak to wygląda na postojach, przy stacjach, na parkingach? Gromadzą się tam? Jak się zachowują?
W Macedonii jest ich sporo,a w Serbii dopiero się pokazywali ( mało ich widziałem) Odpoczywałem na stacjach paliwowych,widziałem ich jak chodzili i wyciągali ręce po jedzenie czy piniądze |
| |
Baunty | 20.06.2015 23:01:41 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 36 #2129129 Od: 2014-9-12
Ilość edycji wpisu: 2 | mikekola pisze: adamola pisze:
Witam,dzisiaj wróciłem z Grecji i potwierdzam dużo emigrantów maszeruje autostradą w kierunku Węgier.Najgorzej jest w nocy idą niby pasem awaryjnym,ale czasem autostradą i w dodatku nie widoczni z daleka ( na ciemno ubrani)
- Czy sytuacja ma miejsce wyłącznie w Macedonii czy w Serbii tak samo (tzn. wzdłuż autostrady)? - Jak to wygląda na postojach, przy stacjach, na parkingach? Gromadzą się tam? Jak się zachowują?
adamola pisze:
W Macedonii jest ich sporo,a w Serbii dopiero się pokazywali ( mało ich widziałem) Odpoczywałem na stacjach paliwowych,widziałem ich jak chodzili i wyciągali ręce po jedzenie czy piniądze
Spałeś gdzieś po drodze w Serbii? Podchodzą do hoteli? Czy jest jakaś agresja ze strony imigrantów? |
| |
DurandDurand | 20.06.2015 23:17:38 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #2129134 Od: 2015-3-8
| Pozdrowienia z Lefkady dla wybierających się do Grecji samochodem. Ponieważ to mój pierwszy post, to pozwolę się od razu przywitać. To moja pierwsza wyprawa samochodowa do Grecji-dużo dostałem tu informacji, dlatego postaram się trochę oddać tym co wyruszają i mają dylematy. Start 19.06.2015 z Krk o 3.00 (piątek). Chyżne-Słowacja standard 3 godziny walki z 40km/h bez niespodzianek. Budapeszt 9.00 obwodnicą na Szeged. Około 11.00 Roszke (przejście Węgry/Serbia) 4 samochody . Serbski celnik robi prawie awanturę że dostaje paszporty a nie dowody osobiste i musi wbijać wizy-normalnie powinniśmy mieć dowody osobiste (bo to nie jest Albania - jak twierdzi) - do tej pory nie wiem o co mu chodziło...7 minut i dalej w drogę. Tu zaraz za granicą osobówka na trawce pomiędzy pasami, w środku 2 gości i niby nic w tym dziwnego ale po 2 km z samochodu policyjnego wyskakuje zgrabna Serbka i wyłapuje samochód za nami - normalnie dobre 500 km od kraju a czuję się jak w domu . Trasa ogólnie ok 120km/h dopuszczalne. Jakieś 80-90 km przed granicą z Macedonią zaczyna się odcinek drogi przypominający jazdę po Słowacji (40 km/h) z tą różnicą, że jest to efektem rozbudowy autostrady w kierunku Macedonni. Tu też Serbskie smerfy ustawiły sobie aparaturę to pomiaru prędkości. Odcinek z ograniczeniem do "40", granica blisko bo około 30 km, 3 radiowozy i ...polowanie na szaleńców pędzących 50/h. Serbię zapamiętam jako miejsce polowań. Granica Serbia/Macedonia równie szybko nawet nie zapamiętałem tego faktu. Zupełnie inny kraj. Zdecydowanie ładniejsze widoki i nawet chyba lepsza jazda...bo ograniczenie już o 10 km/h wyżej do 130 km/h. Potwierdzam obecność pielgrzymów po drodze w różnych grupkach na rowerach. Po Waszych informacjach już wiem że to nie był Tur de Macedonia. Dojeżdżamy do Bitoli na godzinę 19.30 - tu przerwa na sen. Samochód zostawiamy na ulicy. Obsługa hotelu bardzo miła-zamawia nam kolację prawie do łóżek (w hotelu brak restauracji zamawiają w zaprzyjaźnionej). Tu dopada nas informacja o tym, że negocjacje z UE sie " nie udały" i grecy wycofują pieniądze z banków i stoją w kilometrowych kolejkachPANIKA zagląda nam do oczu. Rano śniadanie w miłym hoteliku, infiltracja lokalnego bazaru, a przy okazji nic specjalnego...bazar rozległy...jak Imbramowski "wtajemniczenie wiedzą o co kaman (no w miarę duży, jak na Bitolę Duży ale "trochę" ubogi. I owszem ceny powalają brakiem wszelakich znamion podatków,ceł i tym innych podobnych obciążeń ale oprócz pomidorów, ogórków, papryk, brzoskwiń i ziół trudno liczyć na kupienie chociażby oliwy domowego wyrobu no chyba że u takiej pani co sprzedaje w narożniku bazaru, tam gdzieś dalej, tam, tam, tam...ale ona ma tylko olej rzepakowy...taki fajny spokojny klimacik...ludzie ok, baaardzo mili i każdy nam coś chciał sprzedać z uśmiechem na twarzy. Jeden gość był jakiś taki ponury, ale on prowadził kantor...i widać chyba wszędzie na świecie tacy goście muszą wyglądać ponuro...bo obracają grubym szmalem. Wracając do Greckiej paniki...opróżniamy wszystkie bankomaty (nie macie po co jechać do Bitoli ) i szybciutko zabezpieczamy spokojny pobyt w Grecji...kurs dinara po przeliczeniach wydaje się ok...bodajże 61,75 denara/1 Euro. Macedonię a zwłaszcza Bitolę zapamiętujemy bardzo miło i w drodze powrotnej z pewnością wpadniemy na bazar. Godzina 9.30 ruszamy z Bitoli w stronę granicy. Tu od razu odpowiedź dla kogoś kto w innym wątku pytał o DUTY FREE i owszem znajduje się doooość duży na przejściu granicznym tylko w kierunku z Grecji do Macedonii. Na przejściu znowu 5 samochodów i 4 rowerzystów ale w kierunku do Grecji...widać "wymiana" działa ale ci byli ubrani profesjonalnie. 7 minut i po sprawie, tłuczemy się kilkadziesiąt kilometrów podrzędnymi drogami, zatrzymuje nas policja grecka do rutynowej kontroli (sprawdzali i spisywali coś z paszportów i tylko turystów z UE)...cholera może wezmą na nas kredyty...Tyle na temat jazdy. Do Lefkady docieramy na godzinę 14 czasu lokalnego. Teraz podsumowanie! W Lefkadzie puchy, na bakomatach i przed nimi nie ma żadnych kolejek i karteczek z brakiem kasy...ludzie leżą na plażach, dziewczyna w recepcji nie widzi powodów żeby nie płacić plastikiem, życie leniwie sobie płynie jak to u południowców, nie widać jakichkolwiek oznak paniki. Śmiało ruszajcie w podróż, zabierzcie co trzeba i myślcie o odpoczynku...ja go już zaczynam. Pozdrawiam Mirek. |
| |
Electra | 10.11.2024 21:32:59 |
|
|