| |
gooralos | 21.08.2018 22:40:25 |
Grupa: Moderator
Posty: 611 #2577448 Od: 2012-6-4
| Również wróciłem w piątek. Wyjechałem z Lamii w czwartek ok 19 i we Wrocławiu byłem o 14:30
Pierwszy raz w te wakacje, Evzonii, granica GR/MK oraz MK/SRB były w miarę puste, jedynie wjazd do SRB zajął ok 20min.
Przejazd przez Belgrad od zjazdy na obwodnice, przez miasto, do zjazdu obwodnicy 11 minut. Istne pustki.
A teraz wisienka na torcie! ->, Tovarnik!
Jako jedyne auto zjeżdżałem na zjeżdzie Kuzmin/ Sid. Pusto. Dojeżdżam do granicy godzina 4:00 - SRB/CRO ->, celnik serbski macha ręką, chorwacki z nudów wziął dowody do ręki, zaraz oddał kazał jechać. W Chorwacji byłem o godzinie 4:01.
Granica CRO/HU w Udvarze, Chorwat macha ręką, każe jechać, natomiast węgierska celniczka, miała chyba ciężki tydzień, bo interesowały ją wszystkie dokumenty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny auta oraz ubezpieczenie, ale po 5 minutach i jej ciężkim westchnieniu byłem już na Węgrzech. Pierwsza stacja na M6, OMV, pusta, myślę, zatankuję lepszego diesla, niech mój klekot się oczyści, 68 litrów, 2 kawy, 2 kanapki, przychodzi sms z banku 520zł prawie, nakryłem się nogami, wyjątkowo smakowało, ale na szczęście starczyło paliwa do Wrocławia.
Od teraz tylko Udvar i tylko Tovarnik! W nocy drogi, jak i granice puste!
|
| |
Electra | 29.11.2024 13:16:05 |
|
|
| |
bodek1 | 21.08.2018 23:48:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1003 #2577472 Od: 2012-3-16
| sierpień po 15-ym , to inna bajka ale przejścia warte odwiedzenia Wjazd na powrocie do UE w piątek to dobry pomysł . _________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. |
| |
Ania | 22.08.2018 06:48:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wadowice
Posty: 43 #2577492 Od: 2018-1-16
| niuniek pisze:
No ale w przeddzień a nawet w dniu wyjazdu będziesz zapewne znała numery rejestracyjne więc spokojnie zakupisz i to jest najlepsza opcja. Po co stawać, szukać budek, tracić czas.
waldek69 pisze:
Winietę zdążysz kupić. Zajmuje to 5 min przy płatności kartą (Słowacja karta €, Węgry $). Od ręki masz potwierdzenie na mailu i w telefonie.
W sumie dziś tam zadzwonimy to może już dowiemy się które auto nam dają. A powiedzcie mi-wiem, może to być śmieszne pytanie, ale ja do tej pory kupując coś przez neta zawsze płaciłam przez płatności online. Żeby kupić winietę muszę podać nr karty, tak? Zawsze się czegoś takiego bałam Proste to jest (i zarazem bezpieczne) do ogarnięcia?
waldek69 pisze:
Ja jechałem z centrum kraju przez Gliwice - Cieszyn - Żylina (nowy tunel omija się miasto) - Bratysława - Gyor itd. Uwaga - nawi kieruje na przejście Komarom z autostrady w Słowacji. Proponuję nie zjeżdżać i jechać na Bratysławę. Na Komarom jechałem nocą i nieciekawa droga. W dzień może być znacznie gorzej.
JerzyM73 pisze:
Ja jechałem w obie strony przez Komarno i było OK. Mam wrażenie że lepiej niż w zeszłym roku. Jest to fajna odskocznia od tych monotonnych autostrad i jest trochę szybciej ,-)
No właśnie google pokazuje Komarno. Co z tą trasą jest nie tak, nieciekawa droga, jakość drogi?
|
| |
des4 | 22.08.2018 09:49:52 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2577543 Od: 2013-7-3
| bodek1 pisze: sierpień po 15-ym , to inna bajka ale przejścia warte odwiedzenia Wjazd na powrocie do UE w piątek to dobry pomysł .
No niestety, sierpień po 15-tym to powroty tureckich słojów do Rajchu
zwykle wracamy właśnie w ostatni tydzień sierpnia albo sam początek września, rok temu w ostatni wtorek o 9 rano korek w Horgos był na prawie 3 km, w Horgos 2 staliśmy ok. pół godziny
Tovarnik może być atrakcyjny dla jadących na Gyor albo Komarno, dla mnie jeśli jadę M3 do Miskolca, ponad 100 km nakładania drogi mija się z sensem, nawet jeśli miałbym stac na granicy tę godzinę dłużej |
| |
JerzyM73 | 22.08.2018 10:08:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Łódź
Posty: 202 #2577549 Od: 2013-12-28
| [quote=Ania]niuniek pisze:
JerzyM73 pisze:
Ja jechałem w obie strony przez Komarno i było OK. Mam wrażenie że lepiej niż w zeszłym roku. Jest to fajna odskocznia od tych monotonnych autostrad i jest trochę szybciej ,-)
No właśnie google pokazuje Komarno. Co z tą trasą jest nie tak, nieciekawa droga, jakość drogi?
Droga Ok jak zwykłą nasza wojewódzka. Kilka mniejszych miejscowości po drodze i fajny przejazd mostem granicznym na Dunaju. Jakość OK. Normalnie masz dwupasmówkę. |
| |
loco | 22.08.2018 11:29:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 24 #2577575 Od: 2018-7-16
| JerzyM73 pisze:
Waldek69 - chyba z tym w Macedonii 3,34 zł l ON, to faktycznie błąd (nie powinno być 4,34 ???)
Ja jechałem w obie strony przez Komarno i było OK. Mam wrażenie że lepiej niż w zeszłym roku. Jest to fajna odskocznia od tych monotonnych autostrad i jest trochę szybciej ,-)
Winete na Słowacje kupuję w Zwardoniu zaraz za granicą po prawej stronie jest taki kontener nie pozorny. Tam za osobowe płacisz z 1 mc = 10 euro. Nigdy nie ma kolejki
Paliwo w Skopje (celowo nie używam nazewnictwa Macedonia) 1 l ON = 1,10 € płacę gotówka w euro |
| |
Ania | 22.08.2018 12:30:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wadowice
Posty: 43 #2577611 Od: 2018-1-16
| loco pisze:
Winete na Słowacje kupuję w Zwardoniu zaraz za granicą po prawej stronie jest taki kontener nie pozorny. Tam za osobowe płacisz z 1 mc = 10 euro. Nigdy nie ma kolejki
Miesięczna 14 euro ,) a na Węgry jak dla nas miesięczna prawie 10000 HUF.
Jerzy dzięki ,) |
| |
niuniek | 22.08.2018 15:53:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kujawy
Posty: 1359 #2577656 Od: 2012-6-14
| Ania pisze:
Miesięczna 14 euro ,) a na Węgry jak dla nas miesięczna prawie 10000 HUF.
Winietę węgierską kup tutaj -
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
, bez przewalutowań. |
| |
waldek69 | 22.08.2018 15:55:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Sieradz
Posty: 406 #2577659 Od: 2013-5-19
| Aniu, odpuść ten skrót na Komarno - drogi bez pobocza, ciągle jakieś wioski i ograniczenia, sporo zakrętów. jeżeli już chcesz skrócić to lepiej przez Nowe Zamki. Zyskujemy jedynie mniej kilometrów, a czasowo wychodzi dłużej. Za winiety spokojnie możesz płacić kartą - za słowackie kartą euro, za węgierskie kartą dolarową. Płacę tak od trzech lat i wszystko jest ok. Jeżeli jedziecie busem powyżej 7 osób, to faktycznie zapłacisz więcej na Węgrzech. W przypadku busa 7 osobowego wybierasz kategorię D1.
Słowacja - https://eznamka.sk/selfcare/purchase Węgry - https://ematrica.nemzetiutdij.hu/ |
| |
JerzyM73 | 22.08.2018 17:06:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Łódź
Posty: 202 #2577676 Od: 2013-12-28
| Aniu nie ma problemu z płatnością karta kredytową na stronie z winietami. Przed pierwszym razem zawsze jest obawa ale to tal jak w życiu. Pózniej jest przyjemnie :-). Odnośnie opłat za bramki to nie pamietam gdzie ale chyba w GR mierzyli wysokość busa bo jest kategoryzacja w zależności od wyskokosci. Niech was to nie zdziwi ze bedą mierzyć. |
| |
Janusz777 | 22.08.2018 19:55:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Olsztyn
Posty: 332 #2577712 Od: 2010-10-25
| Ania pisze: niuniek pisze:
No ale w przeddzień a nawet w dniu wyjazdu będziesz zapewne znała numery rejestracyjne więc spokojnie zakupisz i to jest najlepsza opcja. Po co stawać, szukać budek, tracić czas.
waldek69 pisze:
Winietę zdążysz kupić. Zajmuje to 5 min przy płatności kartą (Słowacja karta €, Węgry $). Od ręki masz potwierdzenie na mailu i w telefonie.
W sumie dziś tam zadzwonimy to może już dowiemy się które auto nam dają. A powiedzcie mi-wiem, może to być śmieszne pytanie, ale ja do tej pory kupując coś przez neta zawsze płaciłam przez płatności online. Żeby kupić winietę muszę podać nr karty, tak? Zawsze się czegoś takiego bałam Proste to jest (i zarazem bezpieczne) do ogarnięcia?
waldek69 pisze:
Ja jechałem z centrum kraju przez Gliwice - Cieszyn - Żylina (nowy tunel omija się miasto) - Bratysława - Gyor itd. Uwaga - nawi kieruje na przejście Komarom z autostrady w Słowacji. Proponuję nie zjeżdżać i jechać na Bratysławę. Na Komarom jechałem nocą i nieciekawa droga. W dzień może być znacznie gorzej.
JerzyM73 pisze:
Ja jechałem w obie strony przez Komarno i było OK. Mam wrażenie że lepiej niż w zeszłym roku. Jest to fajna odskocznia od tych monotonnych autostrad i jest trochę szybciej ,-)
No właśnie google pokazuje Komarno. Co z tą trasą jest nie tak, nieciekawa droga, jakość drogi?
Tym skrótem jechałem w tym roku. Nawierzchnia jest ok, ruch stosunkowo niewielki. Jedynie to teren zabudowany ogranicza. Moim zdaniem ten skrót jest warty rozważenia. Czasowo nie tracisz a po drodze można zakupić jakiegoś Zlatego Bażanta . Szerokości |
| |
Electra | 29.11.2024 13:16:05 |
|
|
| |
des4 | 22.08.2018 21:12:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2577744 Od: 2013-7-3
| loco pisze: JerzyM73 pisze:
Waldek69 - chyba z tym w Macedonii 3,34 zł l ON, to faktycznie błąd (nie powinno być 4,34 ???)
Ja jechałem w obie strony przez Komarno i było OK. Mam wrażenie że lepiej niż w zeszłym roku. Jest to fajna odskocznia od tych monotonnych autostrad i jest trochę szybciej ,-)
Winete na Słowacje kupuję w Zwardoniu zaraz za granicą po prawej stronie jest taki kontener nie pozorny. Tam za osobowe płacisz z 1 mc = 10 euro. Nigdy nie ma kolejki
Paliwo w Skopje (celowo nie używam nazewnictwa Macedonia) 1 l ON = 1,10 € płacę gotówka w euro
z 80 lat temu wymyślono karty płatnicze, a Słowacy z 8 lat temu wprowadzill e-winiety, a niektórzy dalej jak za kamienia łupanego
|
| |
Ania | 22.08.2018 23:30:53 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wadowice
Posty: 43 #2577802 Od: 2018-1-16
| des4 pisze:
z 80 lat temu wymyślono karty płatnicze, a Słowacy z 8 lat temu wprowadzill e-winiety, a niektórzy dalej jak za kamienia łupanego
Hmm, Słowacy wprowadzili w-winiety bodaj w 2016r, jakby nie liczyć to 2,5 roku temu |
| |
Ania | 23.08.2018 07:06:49 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wadowice
Posty: 43 #2577826 Od: 2018-1-16
| Dzięki za stronki z winietami
Jedziemy Vivaro więc na pewno na Węgrzech kategoria D2, natomiast nie wiedziałam że w Gr liczy się również wysokość.
waldek przejrzałam trasę na mapach google i faktycznie droga na Komarno trochę wiedzie przez zadupia. Wybierzemy jednak Gyor.
Ta trasa jest już ok? https://goo.gl/maps/mDVL18kyPqm
|
| |
des4 | 23.08.2018 07:14:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2577828 Od: 2013-7-3
| Ania pisze: des4 pisze:
z 80 lat temu wymyślono karty płatnicze, a Słowacy z 8 lat temu wprowadzill e-winiety, a niektórzy dalej jak za kamienia łupanego
Hmm, Słowacy wprowadzili w-winiety bodaj w 2016r, jakby nie liczyć to 2,5 roku temu
Mój błąd, pomyliło mi się z Węgrami.
Ale nie o to przecież chodzi. |
| |
Ania | 23.08.2018 07:29:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wadowice
Posty: 43 #2577829 Od: 2018-1-16
| Des może nie każdy lubi posługiwać się tylko kartą? Ja na co dzień gotówką płacę tylko tam gdzie nie ma innej opcji, człowiek jest wygodny, wystarczy raz drugi zapłacić kartą a potem to juz samo idzie, teraz nawet portfela nie trzeba przy sobie mieć i zapłacić telefonem. Ale szczerze to jeszcze nie wiemy jak tę sprawę ogarnąć podczas tego wyjazdu, czy mieć przy sobie tylko trochę gotówki a reszta na koncie, czy bardziej w drugą stronę. Są to nasze pierwsze wakacje poza Pl (nie licząc weekendowych wyjazdów na Słowację) i trochę się boję, zwłaszcza trasy, że gdzieś tam okaże się że nie da się zapłacić kartą (awaria itp) i dogaduj sie tu człowieku z jakimś serbem czy innym macedończykiem. |
| |
piekara | 23.08.2018 08:50:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #2577840 Od: 2016-4-24
| Ja na co dzień płacę wyłącznie kartami, często w portfelu mam tylko 10 zł...ale na wyjeździe nie wyobrażam sobie nie mieć przy sobie gotówki. Zawsze może trafić się problem z awarią terminala czy akurat naszej karty nie ze chce terminal odczytać (w takiej sytuacji nigdy nawet w PL drugi raz nie wczytuję karty), z tego powodu zawsze mam gotówkę. No i za app. zawsze płacę gotówką.
|
| |
des4 | 23.08.2018 09:34:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2577853 Od: 2013-7-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Ania pisze:
Des może nie każdy lubi posługiwać się tylko kartą? Ja na co dzień gotówką płacę tylko tam gdzie nie ma innej opcji, człowiek jest wygodny, wystarczy raz drugi zapłacić kartą a potem to juz samo idzie, teraz nawet portfela nie trzeba przy sobie mieć i zapłacić telefonem. Ale szczerze to jeszcze nie wiemy jak tę sprawę ogarnąć podczas tego wyjazdu, czy mieć przy sobie tylko trochę gotówki a reszta na koncie, czy bardziej w drugą stronę. Są to nasze pierwsze wakacje poza Pl (nie licząc weekendowych wyjazdów na Słowację) i trochę się boję, zwłaszcza trasy, że gdzieś tam okaże się że nie da się zapłacić kartą (awaria itp) i dogaduj sie tu człowieku z jakimś serbem czy innym macedończykiem.
No oczywiście, lepiej po przekroczeniu granicy wegierskiej szukać kantorymu i kupowac forinty na opłatę autostrady, czy też innych budek.
Co innego posiadanie pewnej ilości gotówki, bo nikt tego nie kwestionuje, napiwku w knajpie czy owoców na straganie nie zapłacisz online, a czym innym jest utrudnianie sobie życia. Równie dobrze można zamiast nawigacji brać ze sobą papierowe atlasy, a w Grecji nie dzwonić z komórki, bo darmowy roaming może się "zepsuć".
Trochę zaufania do technologii, za granicę jeżdżą miliony turystów i jakiś nic im się dzieje przy zachowaniu zdrowego rozsądku i ostrożności. |
| |
JerzyM73 | 23.08.2018 09:36:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Łódź
Posty: 202 #2577854 Od: 2013-12-28
| piekara pisze:
Ja na co dzień płacę wyłącznie kartami, często w portfelu mam tylko 10 zł...ale na wyjeździe nie wyobrażam sobie nie mieć przy sobie gotówki. Zawsze może trafić się problem z awarią terminala czy akurat naszej karty nie ze chce terminal odczytać (w takiej sytuacji nigdy nawet w PL drugi raz nie wczytuję karty), z tego powodu zawsze mam gotówkę. No i za app. zawsze płacę gotówką.
Dokładnie tam samo robię. Apartament gotówka (zawsze w Euro) bo to największy koszt wyjazdu w moim przypadku. Gotówka w Euro musi być. Ja kartą płaciłem tylko za paliwo na Węgrzech i Macedoni. Jak masz kartę Euro i to jeszcze drobne to możesz podjeżdzac praktycznie do każdej bramki na autostradzie (Uważajcie tylko na bramki z automatycznym poborem opłat, tak jak u nas Via Tool, w Serbii chyba to jest oznaczone ERP) W GR są też bramki gdzie można płacić tylko drobnymi monetami (są specjalnie oznaczone). Pamiętajcie też że np. w Serbii jak się podjeżdża do bramek to bilecik już automatycznie się wysuwa i nawet nie trzeba przyciskać przycisku. |
| |
JerzyM73 | 23.08.2018 09:43:04 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Łódź
Posty: 202 #2577857 Od: 2013-12-28
| des4 pisze:
Równie dobrze można zamiast nawigacji brać ze sobą papierowe atlasy,
Ja zawsze na wyjazdy zabieram mapę/atlas papierowy (jestem z tych co jeszcze umieją czytać mapy papierowe). Nawigacja może być zawodna o czym przekonałem się na tegorocznym wyjeździe. Zwykła nawigacja samochodowa zaczęła się psuć (może dla tego że przez rok nie była ruszana) a w telefonie napędziła nam niezłego stracha i o mały włos utkał bym do dnia dzisiejszego w bezdrożach Lefkady, ale o tym w mojej relacji |
| |
Electra | 29.11.2024 13:16:05 |
|
|