Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » SAMOCHODEM DO GRECJI 2018

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 29 / 34>>>    strony: 2122232425262728[29]3031323334

Samochodem do Grecji 2018

  
gooralos
21.08.2018 22:40:25
poziom 5

Grupa: Moderator

Posty: 611 #2577448
Od: 2012-6-4
Również wróciłem w piątek.
Wyjechałem z Lamii w czwartek ok 19 i we Wrocławiu byłem o 14:30 wesoły

Pierwszy raz w te wakacje, Evzonii, granica GR/MK oraz MK/SRB były w miarę puste, jedynie wjazd do SRB zajął ok 20min.

Przejazd przez Belgrad od zjazdy na obwodnice, przez miasto, do zjazdu obwodnicy 11 minut. Istne pustki.

A teraz wisienka na torcie! ->, Tovarnik!

Jako jedyne auto zjeżdżałem na zjeżdzie Kuzmin/ Sid. Pusto.
Dojeżdżam do granicy godzina 4:00 - SRB/CRO ->, celnik serbski macha ręką, chorwacki z nudów wziął dowody do ręki, zaraz oddał kazał jechać. W Chorwacji byłem o godzinie 4:01.

Granica CRO/HU w Udvarze, Chorwat macha ręką, każe jechać, natomiast węgierska celniczka, miała chyba ciężki tydzień, bo interesowały ją wszystkie dokumenty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny auta oraz ubezpieczenie, ale po 5 minutach i jej ciężkim westchnieniu byłem już na Węgrzech.
Pierwsza stacja na M6, OMV, pusta, myślę, zatankuję lepszego diesla, niech mój klekot się oczyści, 68 litrów, 2 kawy, 2 kanapki, przychodzi sms z banku 520zł wesoły prawie, nakryłem się nogami, wyjątkowo smakowało, ale na szczęście starczyło paliwa do Wrocławia.

Od teraz tylko Udvar i tylko Tovarnik! W nocy drogi, jak i granice puste!




  
Electra29.11.2024 17:46:50
poziom 5

oczka
  
bodek1
21.08.2018 23:48:55
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wielkopolska

Posty: 1003 #2577472
Od: 2012-3-16
sierpień po 15-ym , to inna bajka ale przejścia warte odwiedzenia lol
Wjazd na powrocie do UE w piątek to dobry pomysł .
_________________
Szanując innych , szanujesz siebie,
kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie.
  
Ania
22.08.2018 06:48:25
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wadowice

Posty: 43 #2577492
Od: 2018-1-16
    niuniek pisze:

    No ale w przeddzień a nawet w dniu wyjazdu będziesz zapewne znała numery rejestracyjne więc spokojnie zakupisz i to jest najlepsza opcja. Po co stawać, szukać budek, tracić czas.


    waldek69 pisze:

    Winietę zdążysz kupić. Zajmuje to 5 min przy płatności kartą (Słowacja karta €, Węgry $). Od ręki masz potwierdzenie na mailu i w telefonie.


W sumie dziś tam zadzwonimy to może już dowiemy się które auto nam dają.
A powiedzcie mi-wiem, może to być śmieszne pytanie, ale ja do tej pory kupując coś przez neta zawsze płaciłam przez płatności online. Żeby kupić winietę muszę podać nr karty, tak? Zawsze się czegoś takiego bałam zakręcony Proste to jest (i zarazem bezpieczne) do ogarnięcia?


    waldek69 pisze:

    Ja jechałem z centrum kraju przez Gliwice - Cieszyn - Żylina (nowy tunel omija się miasto) - Bratysława - Gyor itd. Uwaga - nawi kieruje na przejście Komarom z autostrady w Słowacji. Proponuję nie zjeżdżać i jechać na Bratysławę. Na Komarom jechałem nocą i nieciekawa droga. W dzień może być znacznie gorzej.


    JerzyM73 pisze:


    Ja jechałem w obie strony przez Komarno i było OK. Mam wrażenie że lepiej niż w zeszłym roku. Jest to fajna odskocznia od tych monotonnych autostrad i jest trochę szybciej ,-)


No właśnie google pokazuje Komarno. Co z tą trasą jest nie tak, nieciekawa droga, jakość drogi?
  
des4
22.08.2018 09:49:52
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #2577543
Od: 2013-7-3
    bodek1 pisze:

    sierpień po 15-ym , to inna bajka ale przejścia warte odwiedzenia lol
    Wjazd na powrocie do UE w piątek to dobry pomysł .


No niestety, sierpień po 15-tym to powroty tureckich słojów do Rajchu

zwykle wracamy właśnie w ostatni tydzień sierpnia albo sam początek września, rok temu w ostatni wtorek o 9 rano korek w Horgos był na prawie 3 km, w Horgos 2 staliśmy ok. pół godziny

Tovarnik może być atrakcyjny dla jadących na Gyor albo Komarno, dla mnie jeśli jadę M3 do Miskolca, ponad 100 km nakładania drogi mija się z sensem, nawet jeśli miałbym stac na granicy tę godzinę dłużej
  
JerzyM73
22.08.2018 10:08:59
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Łódź

Posty: 202 #2577549
Od: 2013-12-28
[quote=Ania]
    niuniek pisze:



      JerzyM73 pisze:


      Ja jechałem w obie strony przez Komarno i było OK. Mam wrażenie że lepiej niż w zeszłym roku. Jest to fajna odskocznia od tych monotonnych autostrad i jest trochę szybciej ,-)


    No właśnie google pokazuje Komarno. Co z tą trasą jest nie tak, nieciekawa droga, jakość drogi?


Droga Ok jak zwykłą nasza wojewódzka. Kilka mniejszych miejscowości po drodze i fajny przejazd mostem granicznym na Dunaju. Jakość OK. Normalnie masz dwupasmówkę.
  
loco
22.08.2018 11:29:35
Grupa: Użytkownik

Posty: 24 #2577575
Od: 2018-7-16
    JerzyM73 pisze:

    Waldek69 - chyba z tym w Macedonii 3,34 zł l ON, to faktycznie błąd (nie powinno być 4,34 ???)

    Ja jechałem w obie strony przez Komarno i było OK. Mam wrażenie że lepiej niż w zeszłym roku. Jest to fajna odskocznia od tych monotonnych autostrad i jest trochę szybciej ,-)



Winete na Słowacje kupuję w Zwardoniu zaraz za granicą po prawej stronie jest taki kontener nie pozorny. Tam za osobowe płacisz z 1 mc = 10 euro. Nigdy nie ma kolejki

Paliwo w Skopje (celowo nie używam nazewnictwa Macedonia) 1 l ON = 1,10 € płacę gotówka w euro
  
Ania
22.08.2018 12:30:25
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wadowice

Posty: 43 #2577611
Od: 2018-1-16
    loco pisze:


    Winete na Słowacje kupuję w Zwardoniu zaraz za granicą po prawej stronie jest taki kontener nie pozorny. Tam za osobowe płacisz z 1 mc = 10 euro. Nigdy nie ma kolejki


Miesięczna 14 euro ,) a na Węgry jak dla nas miesięczna prawie 10000 HUF.

Jerzy dzięki ,)
  
niuniek
22.08.2018 15:53:45
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kujawy

Posty: 1359 #2577656
Od: 2012-6-14
    Ania pisze:



    Miesięczna 14 euro ,) a na Węgry jak dla nas miesięczna prawie 10000 HUF.

Winietę węgierską kup tutaj -

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

, bez przewalutowań.
  
waldek69
22.08.2018 15:55:37
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Sieradz

Posty: 406 #2577659
Od: 2013-5-19
Aniu, odpuść ten skrót na Komarno - drogi bez pobocza, ciągle jakieś wioski i ograniczenia, sporo zakrętów. jeżeli już chcesz skrócić to lepiej przez Nowe Zamki. Zyskujemy jedynie mniej kilometrów, a czasowo wychodzi dłużej. Za winiety spokojnie możesz płacić kartą - za słowackie kartą euro, za węgierskie kartą dolarową. Płacę tak od trzech lat i wszystko jest ok. Jeżeli jedziecie busem powyżej 7 osób, to faktycznie zapłacisz więcej na Węgrzech. W przypadku busa 7 osobowego wybierasz kategorię D1.

Słowacja - https://eznamka.sk/selfcare/purchase
Węgry - https://ematrica.nemzetiutdij.hu/
  
JerzyM73
22.08.2018 17:06:37
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Łódź

Posty: 202 #2577676
Od: 2013-12-28
Aniu nie ma problemu z płatnością karta kredytową na stronie z winietami. Przed pierwszym razem zawsze jest obawa ale to tal jak w życiu. Pózniej jest przyjemnie :-).
Odnośnie opłat za bramki to nie pamietam gdzie ale chyba w GR mierzyli wysokość busa bo jest kategoryzacja w zależności od wyskokosci. Niech was to nie zdziwi ze bedą mierzyć.
  
Janusz777
22.08.2018 19:55:50
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Olsztyn

Posty: 332 #2577712
Od: 2010-10-25
    Ania pisze:

      niuniek pisze:

      No ale w przeddzień a nawet w dniu wyjazdu będziesz zapewne znała numery rejestracyjne więc spokojnie zakupisz i to jest najlepsza opcja. Po co stawać, szukać budek, tracić czas.


      waldek69 pisze:

      Winietę zdążysz kupić. Zajmuje to 5 min przy płatności kartą (Słowacja karta €, Węgry $). Od ręki masz potwierdzenie na mailu i w telefonie.


    W sumie dziś tam zadzwonimy to może już dowiemy się które auto nam dają.
    A powiedzcie mi-wiem, może to być śmieszne pytanie, ale ja do tej pory kupując coś przez neta zawsze płaciłam przez płatności online. Żeby kupić winietę muszę podać nr karty, tak? Zawsze się czegoś takiego bałam zakręcony Proste to jest (i zarazem bezpieczne) do ogarnięcia?


      waldek69 pisze:

      Ja jechałem z centrum kraju przez Gliwice - Cieszyn - Żylina (nowy tunel omija się miasto) - Bratysława - Gyor itd. Uwaga - nawi kieruje na przejście Komarom z autostrady w Słowacji. Proponuję nie zjeżdżać i jechać na Bratysławę. Na Komarom jechałem nocą i nieciekawa droga. W dzień może być znacznie gorzej.


      JerzyM73 pisze:


      Ja jechałem w obie strony przez Komarno i było OK. Mam wrażenie że lepiej niż w zeszłym roku. Jest to fajna odskocznia od tych monotonnych autostrad i jest trochę szybciej ,-)


    No właśnie google pokazuje Komarno. Co z tą trasą jest nie tak, nieciekawa droga, jakość drogi?

Tym skrótem jechałem w tym roku. Nawierzchnia jest ok, ruch stosunkowo niewielki. Jedynie to teren zabudowany ogranicza. Moim zdaniem ten skrót jest warty rozważenia. Czasowo nie tracisz a po drodze można zakupić jakiegoś Zlatego Bażanta wesoły. Szerokości
  
Electra29.11.2024 17:46:50
poziom 5

oczka
  
des4
22.08.2018 21:12:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #2577744
Od: 2013-7-3
    loco pisze:

      JerzyM73 pisze:

      Waldek69 - chyba z tym w Macedonii 3,34 zł l ON, to faktycznie błąd (nie powinno być 4,34 ???)

      Ja jechałem w obie strony przez Komarno i było OK. Mam wrażenie że lepiej niż w zeszłym roku. Jest to fajna odskocznia od tych monotonnych autostrad i jest trochę szybciej ,-)



    Winete na Słowacje kupuję w Zwardoniu zaraz za granicą po prawej stronie jest taki kontener nie pozorny. Tam za osobowe płacisz z 1 mc = 10 euro. Nigdy nie ma kolejki

    Paliwo w Skopje (celowo nie używam nazewnictwa Macedonia) 1 l ON = 1,10 € płacę gotówka w euro


z 80 lat temu wymyślono karty płatnicze, a Słowacy z 8 lat temu wprowadzill e-winiety, a niektórzy dalej jak za kamienia łupanego pan zielony

  
Ania
22.08.2018 23:30:53
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wadowice

Posty: 43 #2577802
Od: 2018-1-16
    des4 pisze:



    z 80 lat temu wymyślono karty płatnicze, a Słowacy z 8 lat temu wprowadzill e-winiety, a niektórzy dalej jak za kamienia łupanego pan zielony



Hmm, Słowacy wprowadzili w-winiety bodaj w 2016r, jakby nie liczyć to 2,5 roku temu
  
Ania
23.08.2018 07:06:49
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wadowice

Posty: 43 #2577826
Od: 2018-1-16
Dzięki za stronki z winietami wesoły

Jedziemy Vivaro więc na pewno na Węgrzech kategoria D2, natomiast nie wiedziałam że w Gr liczy się również wysokość.

waldek przejrzałam trasę na mapach google i faktycznie droga na Komarno trochę wiedzie przez zadupia. Wybierzemy jednak Gyor.

Ta trasa jest już ok? https://goo.gl/maps/mDVL18kyPqm

  
des4
23.08.2018 07:14:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #2577828
Od: 2013-7-3
    Ania pisze:

      des4 pisze:



      z 80 lat temu wymyślono karty płatnicze, a Słowacy z 8 lat temu wprowadzill e-winiety, a niektórzy dalej jak za kamienia łupanego pan zielony



    Hmm, Słowacy wprowadzili w-winiety bodaj w 2016r, jakby nie liczyć to 2,5 roku temu


Mój błąd, pomyliło mi się z Węgrami.

Ale nie o to przecież chodzi.
  
Ania
23.08.2018 07:29:40
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wadowice

Posty: 43 #2577829
Od: 2018-1-16
Des może nie każdy lubi posługiwać się tylko kartą? Ja na co dzień gotówką płacę tylko tam gdzie nie ma innej opcji, człowiek jest wygodny, wystarczy raz drugi zapłacić kartą a potem to juz samo idzie, teraz nawet portfela nie trzeba przy sobie mieć i zapłacić telefonem.
Ale szczerze to jeszcze nie wiemy jak tę sprawę ogarnąć podczas tego wyjazdu, czy mieć przy sobie tylko trochę gotówki a reszta na koncie, czy bardziej w drugą stronę. Są to nasze pierwsze wakacje poza Pl (nie licząc weekendowych wyjazdów na Słowację) i trochę się boję, zwłaszcza trasy, że gdzieś tam okaże się że nie da się zapłacić kartą (awaria itp) i dogaduj sie tu człowieku z jakimś serbem czy innym macedończykiem.
  
piekara
23.08.2018 08:50:04
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Posty: 2306 #2577840
Od: 2016-4-24
Ja na co dzień płacę wyłącznie kartami, często w portfelu mam tylko 10 zł...ale na wyjeździe nie wyobrażam sobie nie mieć przy sobie gotówki. Zawsze może trafić się problem z awarią terminala czy akurat naszej karty nie ze chce terminal odczytać (w takiej sytuacji nigdy nawet w PL drugi raz nie wczytuję karty), z tego powodu zawsze mam gotówkę. No i za app. zawsze płacę gotówką.
  
des4
23.08.2018 09:34:46
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #2577853
Od: 2013-7-3


Ilość edycji wpisu: 1
    Ania pisze:

    Des może nie każdy lubi posługiwać się tylko kartą? Ja na co dzień gotówką płacę tylko tam gdzie nie ma innej opcji, człowiek jest wygodny, wystarczy raz drugi zapłacić kartą a potem to juz samo idzie, teraz nawet portfela nie trzeba przy sobie mieć i zapłacić telefonem.
    Ale szczerze to jeszcze nie wiemy jak tę sprawę ogarnąć podczas tego wyjazdu, czy mieć przy sobie tylko trochę gotówki a reszta na koncie, czy bardziej w drugą stronę. Są to nasze pierwsze wakacje poza Pl (nie licząc weekendowych wyjazdów na Słowację) i trochę się boję, zwłaszcza trasy, że gdzieś tam okaże się że nie da się zapłacić kartą (awaria itp) i dogaduj sie tu człowieku z jakimś serbem czy innym macedończykiem.


No oczywiście, lepiej po przekroczeniu granicy wegierskiej szukać kantorymu i kupowac forinty na opłatę autostrady, czy też innych budek.

Co innego posiadanie pewnej ilości gotówki, bo nikt tego nie kwestionuje, napiwku w knajpie czy owoców na straganie nie zapłacisz online, a czym innym jest utrudnianie sobie życia. Równie dobrze można zamiast nawigacji brać ze sobą papierowe atlasy, a w Grecji nie dzwonić z komórki, bo darmowy roaming może się "zepsuć".

Trochę zaufania do technologii, za granicę jeżdżą miliony turystów i jakiś nic im się dzieje przy zachowaniu zdrowego rozsądku i ostrożności.
  
JerzyM73
23.08.2018 09:36:42
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Łódź

Posty: 202 #2577854
Od: 2013-12-28
    piekara pisze:

    Ja na co dzień płacę wyłącznie kartami, często w portfelu mam tylko 10 zł...ale na wyjeździe nie wyobrażam sobie nie mieć przy sobie gotówki. Zawsze może trafić się problem z awarią terminala czy akurat naszej karty nie ze chce terminal odczytać (w takiej sytuacji nigdy nawet w PL drugi raz nie wczytuję karty), z tego powodu zawsze mam gotówkę. No i za app. zawsze płacę gotówką.


Dokładnie tam samo robię. Apartament gotówka (zawsze w Euro) bo to największy koszt wyjazdu w moim przypadku. Gotówka w Euro musi być. Ja kartą płaciłem tylko za paliwo na Węgrzech i Macedoni. Jak masz kartę Euro i to jeszcze drobne to możesz podjeżdzac praktycznie do każdej bramki na autostradzie (Uważajcie tylko na bramki z automatycznym poborem opłat, tak jak u nas Via Tool, w Serbii chyba to jest oznaczone ERP) W GR są też bramki gdzie można płacić tylko drobnymi monetami (są specjalnie oznaczone).
Pamiętajcie też że np. w Serbii jak się podjeżdża do bramek to bilecik już automatycznie się wysuwa i nawet nie trzeba przyciskać przycisku.
  
JerzyM73
23.08.2018 09:43:04
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Łódź

Posty: 202 #2577857
Od: 2013-12-28
    des4 pisze:



    Równie dobrze można zamiast nawigacji brać ze sobą papierowe atlasy,



Ja zawsze na wyjazdy zabieram mapę/atlas papierowy (jestem z tych co jeszcze umieją czytać mapy papierowe). Nawigacja może być zawodna o czym przekonałem się na tegorocznym wyjeździe.
Zwykła nawigacja samochodowa zaczęła się psuć (może dla tego że przez rok nie była ruszana) a w telefonie napędziła nam niezłego stracha i o mały włos utkał bym do dnia dzisiejszego w bezdrożach Lefkady, ale o tym w mojej relacji
  
Electra29.11.2024 17:46:50
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 29 / 34>>>    strony: 2122232425262728[29]3031323334

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » SAMOCHODEM DO GRECJI 2018

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny