|   |   | 
| igi123 | 26.06.2020 11:52:33   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja: koło Krakowa
  Posty: 487 #5493220 Od: 2018-3-13
  | Oprócz Kułata do Grecji z Bułgarii można wjechać w takich miejscach
 
  TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
 
  Makaza w sezonie w weekend oblężona głównie przez Rumunów jadących do Grecji(przynajmniej w normalnym sezonie)
 
  TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
 
  Zlatograd ponad 20 km serpentyn po greckiej stronie i jeszcze z 5 km po bułgarskiej 
 
  TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
 
  I przy tureckiej  granicy
 
  TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
  Wrzucam jakby ktoś trafił na zamknięte przejście w Kulacie, tak na wszelki wypadek,) | 
|   |   | 
| Electra | 04.11.2025 06:12:38 | 
 
 
   | 
			
			
		  | 
|   |   | 
| Hades | 26.06.2020 15:38:43   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Posty: 1183 #5493283 Od: 2020-6-18
  | [quote=gooralos]ogorek pisze: 
  Ja to pierwszego dnia dojade MAX w okolice Belgradu.
  Poniewaz wybory i cos jeszcze po drodze to moze sie okazac, ze raczej na Węgrzech przy granicy - bedziemy szukać na booking. Dawno temu na spokojnie dojezdzalem przed Belgrad.
  Nie ma sensu zarzynac sie pierwszego dnia jak taki kawał jeszcze czeka. Nie ma to jak dobra kolacja, prysznic i łóżko ...
  Wiem, ze grzeszę bo kiedyś CIVIC-iem do Hiszpanii z żoną pojechalismy
  A teraz VAN-em mi ciężko, ale gromadka większa wiec i  żądania postoju czy zachcianek częściej No i "starość nie radość". 
  Z drugiej strony kiedyś CIVIC (ponad 20 lat temu) to bylo niezniszalne auto Teraz każde auto może zawieźć. Chociaż taka autostradowa trasa to dla auta "samo zdrowie" 
 
  Mam tak samo, w 2008 jechało się na strzała, po drodze kąpiel w Platemonie i dalej w trase. A teraz? Tato siku, tato kupa. Nie dość, że zapakowany jak niemiecki Van do Turcji po drodze,  to człowiek ledwo dojeżdża do Belgradu / Skopie i marzy jedynie o obiedzie, prysznicu i łóżku.
  Za małolata to pierwszy przystanek był koło Szegedu, a teraz to już ktoś mi gasi światło koło Bratysławy       Nasz rekord to 16 godzin:Zakopane-Kokkino Nero,głównie w nocy,i zero korków na granicach,przerwy na spacery z psem i posiłki na trasie | 
|   |   | 
| des4 | 26.06.2020 21:05:31   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja: Rzeszów
  Posty: 1718 #5493340 Od: 2013-7-3
  | Hades pisze: 
 
  Za małolata to pierwszy przystanek był koło Szegedu, a teraz to już ktoś mi gasi światło koło Bratysławy       Nasz rekord to 16 godzin:Zakopane-Kokkino Nero,głównie w nocy,i zero korków na granicach,przerwy na spacery z psem i posiłki na trasie 
 
  Kiedy to było?  | 
|   |   | 
| ogorek | 26.06.2020 21:29:59   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Posty: 3097 #5493348 Od: 2012-7-15
  | quickstarter pisze: 
  Co by nie napisać to źle. Rzekłem że każdy jedzie tak jak chce i może to zaraz wylew kpin. Chyba tego potrzebujecie co jest smutne bo zamiast rzeczowej dyskusji sama ironia. Niestety jak ktoś ma inne zdanie to musi być wykpiony jak widzę. Bez sensu. Dobranoc. 
 
  chyba kpin nie było.
  tylko jak ktos szykuje się na "pierwszy raz" to doradzanie mu ze z 1-nym noclegiem da radę jest niefortunne.
  zwlaszcza jak nie wiemy do jaich tras jednego dnia jest przyzwyczajony
  tak na marginesie ktos polecał noclegi k. granicy wegiersko/serbskiej i nie moge znalezc
  bo ten przed Belgradem (Stara cos tam) to powiniennem odnaleźć
  ciągle plan aby po glosowaniu ruszyc (idealem bylaby 8 lub 8.30) | 
|   |   | 
| des4 | 26.06.2020 21:41:01   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja: Rzeszów
  Posty: 1718 #5493353 Od: 2013-7-3
  | ogorek pisze:  quickstarter pisze: 
  Co by nie napisać to źle. Rzekłem że każdy jedzie tak jak chce i może to zaraz wylew kpin. Chyba tego potrzebujecie co jest smutne bo zamiast rzeczowej dyskusji sama ironia. Niestety jak ktoś ma inne zdanie to musi być wykpiony jak widzę. Bez sensu. Dobranoc. 
 
  chyba kpin nie było.
  tylko jak ktos szykuje się na "pierwszy raz" to doradzanie mu ze z 1-nym noclegiem da radę jest niefortunne.
  zwlaszcza jak nie wiemy do jaich tras jednego dnia jest przyzwyczajony
  tak na marginesie ktos polecał noclegi k. granicy wegiersko/serbskiej i nie moge znalezc
  bo ten przed Belgradem (Stara cos tam) to powiniennem odnaleźć
  ciągle plan aby po glosowaniu ruszyc (idealem bylaby 8 lub 8.30) 
 
  Szukaj w Palić koło Suboticy, ktoś już o tym pisał. Na bookingu pełno ofert. | 
|   |   | 
| quickstarter | 27.06.2020 01:05:34   | 
 
  Grupa: Administrator  
  Lokalizacja: blisko Czech i Słowacji 
  Posty: 1549 #5493382 Od: 2014-6-2
  | ogorek pisze: 
  tak na marginesie ktos polecał noclegi k. granicy wegiersko/serbskiej i nie moge znalezc
  bo ten przed Belgradem (Stara cos tam) to powiniennem odnaleźć
  ciągle plan aby po glosowaniu ruszyc (idealem bylaby 8 lub 8.30) 
 
  Polecam 10 Apartments w Nowym Sadzie. Korzystałem kilka razy i byłem zawsze bardzo zadowolony. | 
|   |   | 
| Hades | 27.06.2020 09:05:25   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Posty: 1183 #5493453 Od: 2020-6-18
  | des4 pisze:  Hades pisze: 
 
  Za małolata to pierwszy przystanek był koło Szegedu, a teraz to już ktoś mi gasi światło koło Bratysławy       Nasz rekord to 16 godzin:Zakopane-Kokkino Nero,głównie w nocy,i zero korków na granicach,przerwy na spacery z psem i posiłki na trasie 
 
  Kiedy to było?                                                                                          W 2017,wyjazd o godzinie 18 z Zakopanego,nie było korków na granicach | 
|   |   | 
| des4 | 27.06.2020 10:13:00   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja: Rzeszów
  Posty: 1718 #5493470 Od: 2013-7-3
  | [quote=Hades]des4 pisze:  Hades pisze: 
 
  Za małolata to pierwszy przystanek był koło Szegedu, a teraz to już ktoś mi gasi światło koło Bratysławy       Nasz rekord to 16 godzin:Zakopane-Kokkino Nero,głównie w nocy,i zero korków na granicach,przerwy na spacery z psem i posiłki na trasie 
 
  Kiedy to było?                                                                                          W 2017,wyjazd o godzinie 18 z Zakopanego,nie było korków na granicach[/quote]
 
  Ja zrobiłem z Rzeszowa Saloniki w 12 godzin, ale tu na forum byli tacy co dali radę poniżej 10.  | 
|   |   | 
| Hades | 27.06.2020 10:32:22   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Posty: 1183 #5493477 Od: 2020-6-18
  | [quote=des4][quote=Hades]des4 pisze:  Hades pisze: 
 
  Za małolata to pierwszy przystanek był koło Szegedu, a teraz to już ktoś mi gasi światło koło Bratysławy       Nasz rekord to 16 godzin:Zakopane-Kokkino Nero,głównie w nocy,i zero korków na granicach,przerwy na spacery z psem i posiłki na trasie 
 
  Kiedy to było?                                                                                          W 2017,wyjazd o godzinie 18 z Zakopanego,nie było korków na granicach[/quote]
 
  Ja zrobiłem z Rzeszowa Saloniki w 12 godzin, ale tu na forum byli tacy co dali radę poniżej 10. [/quote]       Bardzo spowalnia Słowacja,tam policja jak Gestapo,wystarczy przekroczenie o jeden kilometr i już mandat płatny natychmiastowo,więc lepiej nie ryzykować | 
|   |   | 
| igi123 | 27.06.2020 10:35:09   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja: koło Krakowa
  Posty: 487 #5493478 Od: 2018-3-13
  | W Szeged spałem tu 
  TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
  zamykany parking, w centrum, przy aquaparku | 
|   |   | 
| coglin | 27.06.2020 16:26:43   | 
Grupa: Użytkownik
  Posty: 5 #5493573 Od: 2020-1-6
  | Dziękuję wszystkim za komentarze. Po zastanowieniu, ze względów odległościowych, co by się przełożyło na czas dojazdu, Peloponez odpada. Na wakacje jeżdżę na spokojnie, w nocy nie lubię, tak więc na 100% wyszły by 3 dni. 3 dni tam, 3 z powrotem i tygodnia nie ma  
  Wybór raczej padnie na Sithonie. Która miejscowość to się jeszcze okaże. Może coś szczególnie polecacie - jakieś spokojne miasteczko, ale żeby było kilka tawern i jakiś sensowny sklep spożywczy. Czy plaże w miejscowościach są w większości "zależakowane"? | 
|   |   | 
| Electra | 04.11.2025 06:12:39 | 
 
 
   | 
			
			
		  | 
|   |   | 
| ogorek | 27.06.2020 19:03:45   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Posty: 3097 #5493608 Od: 2012-7-15
  | Polataj i ocen. Wez poprawke, ze moze będzie mniej turystow w tym roku
 
 
  TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
 
  PEO ofiaruje sporą różnorodność - w tym zabytki
  Ale jak dzieci srednio garną się do zabytków to Chalidiki powinno się spodobać | 
|   |   | 
| piekara | 27.06.2020 19:13:06   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Posty: 2307 #5493609 Od: 2016-4-24
  | coglin pisze: 
  Wybór raczej padnie na Sithonie. Która miejscowość to się jeszcze okaże. Może coś szczególnie polecacie - jakieś spokojne miasteczko, ale żeby było kilka tawern i jakiś sensowny sklep spożywczy.   Polecam południową część Sarti. Tu moja relacja: 
  TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
 
  | 
|   |   | 
| des4 | 27.06.2020 19:36:01   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja: Rzeszów
  Posty: 1718 #5493610 Od: 2013-7-3
  | coglin pisze:  Dziękuję wszystkim za komentarze. Po zastanowieniu, ze względów odległościowych, co by się przełożyło na czas dojazdu, Peloponez odpada. Na wakacje jeżdżę na spokojnie, w nocy nie lubię, tak więc na 100% wyszły by 3 dni. 3 dni tam, 3 z powrotem i tygodnia nie ma  
  Wybór raczej padnie na Sithonie. Która miejscowość to się jeszcze okaże. Może coś szczególnie polecacie - jakieś spokojne miasteczko, ale żeby było kilka tawern i jakiś sensowny sklep spożywczy. Czy plaże w miejscowościach są w większości "zależakowane"? 
 
  Vourvourou. Od strony zatoki jest dużo miejscówek z "własnymi" plażami. Plaża Kyrydi piaszczysto-skałkowa z sosnami więc jest cień. Sprzęt własny.
  Neos Marmaras - zdjęcia na google
  Kalamitsi - bardzo fajne plaża piasek + skały | 
|   |   | 
| des4 | 27.06.2020 19:37:20   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja: Rzeszów
  Posty: 1718 #5493611 Od: 2013-7-3
  | Hades pisze: 
    Bardzo spowalnia Słowacja,tam policja jak Gestapo,wystarczy przekroczenie o jeden kilometr i już mandat płatny natychmiastowo,więc lepiej nie ryzykować 
 
  Nie załapałeś, trudno   | 
|   |   | 
| bodek1 | 27.06.2020 19:48:20   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja: Wielkopolska
  Posty: 1036 #5493616 Od: 2012-3-16
  | Mnie się zdarzyło być w Sarti, Kalamitsi i Vourvourou. Raz jeszcze pojechałbym tylko do Kalamitsi   _________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. | 
|   |   | 
| igi123 | 27.06.2020 20:22:17   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja: koło Krakowa
  Posty: 487 #5493625 Od: 2018-3-13
  | W Sarti jest spokojnie, kilkadziesiąt knajp, kilkanaście sklepów i 2 dziadków z warzywniakiem na kółkach + oliwki w kilkunastu wersjach, krążą też samochody ze świeżymi owocami i warzywami, tak jak u nas kilkadziesiąt lat temu rolnicy z ziemniakami 😀, | 
|   |   | 
| des4 | 27.06.2020 20:40:50   | 
 
  Grupa: Użytkownik
  Lokalizacja: Rzeszów
  Posty: 1718 #5493631 Od: 2013-7-3
  | Kwestia gustu. Mnie odrzucają miejsca z plażami-patelniami, bez cienia i zieleni i promenadami/zabudową na zapleczu.
  Osławione plaże w Miami na Florydzie to własnie taka masakra.
 
  
  Za to na Keys i Bahamach to już raj  
 
   | 
|   |   | 
| coglin | 27.06.2020 20:46:47   | 
Grupa: Użytkownik
  Posty: 5 #5493632 Od: 2020-1-6
  | @piekara: twoja relacje to czytałem już ponad 1,5 roku temu. Jakoś tak tu trafiłem z chorwackiego forum   Rok temu były przymiarki do Grecji. Ale ostatecznie znowu wylądowałem w Chorwacji. Może w przyszłym roku w końcu się uda   | 
|   |   | 
| piekara | 27.06.2020 21:50:42   | 
 
 
  
  Grupa: Użytkownik
  Posty: 2307 #5493644 Od: 2016-4-24
  | igi123 pisze: 
  W Sarti jest spokojnie, kilkadziesiąt knajp, kilkanaście sklepów i 2 dziadków z warzywniakiem na kółkach + oliwki w kilkunastu wersjach, krążą też samochody ze świeżymi owocami i warzywami, tak jak u nas kilkadziesiąt lat temu rolnicy z ziemniakami 😀,,   Tak, to ogromny plus Sarti. wybór oliwek ogromy jak na to że są z żuka, cena śmiesznie niska, podobnie jak ceny owoców. Mimo że Sarti to kurort jak na okolicę, to na południu miejscowości niezakłócony spokój. Myślę, że kolejny lipcowy pobyt w Grecji będzie na Halkidiki, ale do odmiany na pierwszym palcu   | 
|   |   | 
| Electra | 04.11.2025 06:12:39 | 
 
 
   | 
			
			
		  |