Grecja
GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe
W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
Nasze wielkie greckie wakacje czyli pierwszy raz do Grecji | |
| | des4 | 02.02.2017 22:18:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2391628 Od: 2013-7-3
| mahum pisze: O 10.00 to często jeszcze śpimy Jeśli wybierze się hotel z przyzwoitą kuchnia to unika się przypadkowych, często nietrafionych restauracji na mieście. Mając duży wybór i mogąc sobie posmakować moja niejadka znajdzie w końcu coś co jej zasmakuje. A z karty w nieznanej restauracji 99% szans, że jej nie będzie smakowało. I niestety tatuś będzie musiał dojadać.
nie ma czegoś takiego jak nietrafione restauracje, w dobie portali, opinii i forów internetowych, nie ma problemu z wyborem dobrych miejsc
rozumiem, że śpiąc po do 10 i dłużej, balujecie z dzieckiem długo w noc, niestety zmartwię cie, śniadania w hotelach AI z reguły są wydawane do 9-10 i w tych godzinach stoi najdłuższa kolejka do stołowki, przyjdzie ci budzić się wcześniej i zajmować miejsce w ogonku, bo inaczej zostaniecie o suchym pysku do południa | | | Electra | 27.11.2024 07:02:09 |
|
| | | mahum | 03.02.2017 00:14:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 29 #2391659 Od: 2017-1-30
| W ubiegłym roku w Valamarze w Chorwacji wstawaliśmy wprost na obiad czyli na godzinę 12.00. A śniadania, poza ostatnim, notorycznie opuszczaliśmy. I żadne z nas głodne nie było. Wręcz przeciwnie. A ceny dań w lepszych konobach powalały.
| | | driver1880 | 03.02.2017 05:03:39 | Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #2391666 Od: 2017-1-1
| des4 pisze:
hmmm....porównanie Breli i RO jako miejsca na pierwszy raz.....po Breli można się rzeczywiście zakochać w Chorwacji, Riwiera raczej może odstraszyć od Grecji, owszem można jechać, tylko szkoda straconych pieniędzy....
Z całym szacunkiem, ale Ty chyba nigdzie w życiu nie byłeś... | | | des4 | 03.02.2017 08:45:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2391715 Od: 2013-7-3
| mahum pisze:
W ubiegłym roku w Valamarze w Chorwacji wstawaliśmy wprost na obiad czyli na godzinę 12.00. A śniadania, poza ostatnim, notorycznie opuszczaliśmy. I żadne z nas głodne nie było. Wręcz przeciwnie. A ceny dań w lepszych konobach powalały.
co to są "lepsze konoby"?
w HR za niezłą kolację dla 4 osób płaciliśmy średnio 40-50 euro, tyle samo w greckich tawernach, a moje chłopaki potrafią zjeść konia z kopytami
zresztą kto każe się stołować tylko w knajpach, za te same 40 euro robiliśmy grilla dla 2 rodzin, z furą jedzenia i picia
swoją drogą skoro opuszczaliście śniadania, to po co płaciliście za hotel ze śniadaniami? | | | piekara | 03.02.2017 09:11:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #2391740 Od: 2016-4-24
| Sama śpię do 10 (nie baluję wieczorami) i płacenie za śniadania dla mnie mija się z sensem, i to jest jeden z powodów dlaczego właśnie tylko prywatne apartamenty wybieram (ewentualnie priv. hoteliki). Grecja w opcji AI ma sens, jeśli siedzi się na miejscu i korzysta z basenów i ewentualnie plaży, bo jeśli już chce się coś pozwiedzać (co 2,3 dni) to płacenie za AI nie mam sensu, bo w czasie wycieczek, zwiedzania je się na mieście. I druga sprawa: robiąc jedzenie samemu czy stołując się w konobach we własnym zakresie je się tyle co potrzeba. AI to jednak podjadanie (często właśnie niezdrowych frytek i coli) i kilka kg wiecej... | | | des4 | 03.02.2017 10:28:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2391779 Od: 2013-7-3
| mahum pisze:
W ubiegłym roku w Valamarze w Chorwacji wstawaliśmy wprost na obiad czyli na godzinę 12.00. A śniadania, poza ostatnim, notorycznie opuszczaliśmy. I żadne z nas głodne nie było. Wręcz przeciwnie. A ceny dań w lepszych konobach powalały.
co to są "lepsze konoby"?
w HR za niezłą kolację dla 4 osób płaciliśmy średnio 40-50 euro, tyle samo w greckich tawernach, a moje chłopaki potrafią zjeść konia z kopytami
zresztą kto każe się stołować tylko w knajpach, za te same 40 euro robiliśmy grilla dla 2 rodzin, z furą jedzenia i picia
swoją drogą skoro opuszczaliście śniadania, to po co płaciliście za hotel ze śniadaniami? | | | bodek1 | 03.02.2017 11:32:35 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1003 #2391810 Od: 2012-3-16
Ilość edycji wpisu: 2 | No to mamy tu dwa osobne przypadki choć wspólny jest mianownik : apetyt na wielkie greckie wakacje i podróż autem
driver1880 pisze:
Też jadę pierwszy raz samochodem do Grecji w tym samym czasie czyli 1 połowa lipca, jadę na Riwierę Olimpijską, Hotel Dias *** w Katerini z HB, po drodze jakiś nocleg gdzieś w Belgradzie lub za nim. Nie mam zamiaru okolicy i hotelu przyrównywać do jakiegokolwiek miejsca w Europie lub świecie gdzie byłem bo wszędzie jest inaczej i fajnie na swój sposób wesoły Jadę po prostu dlatego, że chcę znowu spróbować czegoś innego i zawsze spędzam wakacje aktywnie. Pozdrawiam!
Zaklepane już jest miejsce ,jak na 1 raz to wszystko będzie nowe, fascynujące . Będzie się podobało, musi się podobać. Zobaczysz , apetyt będzie rósł ,następny razem będziesz szukał wg innych kryteriów. To jest pozytywne myślenie : chcę spróbować czegoś innego
Nie wiem czy masz jeszcze pole manewru by gdzieś jeszcze dotrzeć podczas tego urlopu i rozejrzeć się na następny wyjazd. Jeśli można zapytać - z biura ten wybór czy sam hotel wyszukałeś , skąd ruszasz i na jak długo .
Mahum jeszcze nie wybrał:
Mahum pisze:
- Istion Club Hotel Nea Moudania - Portes Beach Hotel Nea Moudania - Halkidiki Palace Hanioti - Hilltop Hotel Hanioti - Lagomandra Hotel and Spa Nikiti - Possidi Holidays Resort & Suite Hotel Possidi - Kalives Resort Polygyrou - Palladium Hotel Kriopigi - Glavas Inn Hotel Gerakini Planujemy wyjazd w pierwszej dekadzie lipca (my czyli 2+1 - córka jest w wieku wczesnoszkolnym), dojazd byłby autem, dlatego raczej ukierunkowujemy się najbliższe destynacje (Półwysep Chalkidiki, Riwiera Olimpijska itp.). Oczywiście szukamy również sprawdzonych namiarów na przyzwoity, czysty hotel (3* i więcej) z basenami, oferujący wyżywienie (HB lub AI).
Sprecyzowane potrzeby, rozumiem. Nie przeglądałem tych hoteli, wątpię czy ktoś kto był odezwie się. Nasuwa się pytanie czemu chcąc wydać trochę kasy upierasz się na Kassandrę , czy Gerakini i Nikiti na Sithoni. Jadąc autem masz większe pole manewru i możesz w takim standardzie pierwszy raz zaliczyć w piękniejszym otoczeniu niż w aucie , choćby to był Bentley Continental GT Przecież nie musisz autem dotrzeć do pięknych miejsc i plaż w Grecji , bo przecież po to się jedzie do tego kraju. Ba, jest jeszcze pyszna kuchnia .
Koniecznie trzeba poczytać i przejrzeć sporo i nie tylko na forum. Choćby na mapie otoczenie
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Szukanie i planowanie jest również dobrą rozrywką , zwłaszcza jeśli za oknem jest to co widzimy teraz wszyscy. A i tak wg niektórych najlepszym planem jest ....brak planu. Ach ten dreszczyk...
_________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. | | | driver1880 | 03.02.2017 16:54:00 | Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #2391930 Od: 2017-1-1
Ilość edycji wpisu: 2 | bodek1 pisze:
Jeśli można zapytać - z biura ten wybór czy sam hotel wyszukałeś , skąd ruszasz i na jak długo .
Sam znalazłem, ruszam ze śląska, na 10dni. | | | mahum | 03.02.2017 17:24:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 29 #2391941 Od: 2017-1-30
| des4 pisze: mahum pisze:
W ubiegłym roku w Valamarze w Chorwacji wstawaliśmy wprost na obiad czyli na godzinę 12.00. A śniadania, poza ostatnim, notorycznie opuszczaliśmy. I żadne z nas głodne nie było. Wręcz przeciwnie. A ceny dań w lepszych konobach powalały.
co to są "lepsze konoby"?
w HR za niezłą kolację dla 4 osób płaciliśmy średnio 40-50 euro, tyle samo w greckich tawernach, a moje chłopaki potrafią zjeść konia z kopytami
zresztą kto każe się stołować tylko w knajpach, za te same 40 euro robiliśmy grilla dla 2 rodzin, z furą jedzenia i picia
swoją drogą skoro opuszczaliście śniadania, to po co płaciliście za hotel ze śniadaniami?
To ja te 40 Eur dopłacam i mam all Inclusive, z drinkami do 24.00 czy nawet 2.00 w nocy. Ale ok., każdy ma swoją filozofię spędzania urlopu i wyżywienia podczas jego spędzania. Ja akurat wolę inne formy rozrywki niż szukanie knajp wg ocen na zomato czy tripadvisor. Mamy jedno miejsce, w którym jadamy i w razie czego wiemy gdzie było jedzenie, które nam zaszkodziło. | | | mahum | 03.02.2017 17:48:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 29 #2391966 Od: 2017-1-30
| [quote=bodek1]No to mamy tu dwa osobne przypadki choć wspólny jest mianownik : apetyt na wielkie greckie wakacje i podróż autem
driver1880 pisze:
Nie przeglądałem tych hoteli, wątpię czy ktoś kto był odezwie się.
Nasuwa się pytanie czemu chcąc wydać trochę kasy upierasz się na Kassandrę , czy Gerakini i Nikiti na Sithoni. Jadąc autem masz większe pole manewru i możesz w takim standardzie pierwszy raz zaliczyć w piękniejszym otoczeniu niż w aucie , choćby to był Bentley Continental GT
Dlaczego ktoś kto był w jednym z tych hoteli miałby się nie odezwać i polecić lub odradzić? Po to m.in. jest to forum?
Co byś w takim razie zasugerował jako alternatywę dla tego półwyspu? | | | des4 | 03.02.2017 19:12:33 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2391989 Od: 2013-7-3
| [quote=mahum]bodek1 pisze: No to mamy tu dwa osobne przypadki choć wspólny jest mianownik : apetyt na wielkie greckie wakacje i podróż autem
driver1880 pisze:
Nie przeglądałem tych hoteli, wątpię czy ktoś kto był odezwie się.
Nasuwa się pytanie czemu chcąc wydać trochę kasy upierasz się na Kassandrę , czy Gerakini i Nikiti na Sithoni. Jadąc autem masz większe pole manewru i możesz w takim standardzie pierwszy raz zaliczyć w piękniejszym otoczeniu niż w aucie , choćby to był Bentley Continental GT
Dlaczego ktoś kto był w jednym z tych hoteli miałby się nie odezwać i polecić lub odradzić? Po to m.in. jest to forum?
Co byś w takim razie zasugerował jako alternatywę dla tego półwyspu?
wejdź na holidacheck albo tripadvisor, będziesz tam miał dziesiątki opinii
pierwszy z brzegu:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
rezerwowałeś już kiedyś wyjazd, bo zbieranie podstawowych informacji idzie ci jak krew z nosa? | | | Electra | 27.11.2024 07:02:09 |
|
| | | mahum | 03.02.2017 20:08:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 29 #2392006 Od: 2017-1-30
| [quote=des4][quote=mahum]bodek1 pisze: No to mamy tu dwa osobne przypadki choć wspólny jest mianownik : apetyt na wielkie greckie wakacje i podróż autem
driver1880 pisze:
Nie przeglądałem tych hoteli, wątpię czy ktoś kto był odezwie się.
Nasuwa się pytanie czemu chcąc wydać trochę kasy upierasz się na Kassandrę , czy Gerakini i Nikiti na Sithoni. Jadąc autem masz większe pole manewru i możesz w takim standardzie pierwszy raz zaliczyć w piękniejszym otoczeniu niż w aucie , choćby to był Bentley Continental GT
Dlaczego ktoś kto był w jednym z tych hoteli miałby się nie odezwać i polecić lub odradzić? Po to m.in. jest to forum?
Co byś w takim razie zasugerował jako alternatywę dla tego półwyspu?
wejdź na holidacheck albo tripadvisor, będziesz tam miał dziesiątki opinii
pierwszy z brzegu:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
rezerwowałeś już kiedyś wyjazd, bo zbieranie podstawowych informacji idzie ci jak krew z nosa?[/quote]
A skąd wiesz jak mi idzie zbieranie podstawowych informacji, tej? Akurat tak się składa, że rezerwowałem i planowałem już wiele wyjazdów, głównie oczywiście po Polsce, ale mam nadzieję, że dzięki m.in. takim osobom jak Ty i ich podpowiedziom poradzę sobie również poza granicami naszej Ojczyzny | | | des4 | 03.02.2017 20:29:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2392018 Od: 2013-7-3
Ilość edycji wpisu: 1 | to jasne, że idzie ci kiepsko, biorąc po uwagę to, że do tej pory nie zauważyłeś, że na tym forum raczej nie ma osób z doświadczeniami w zakresie biedaturystyki masowej w formule AI
polecam inne fora, np. turystyka na gazeta.pl, tam znajdziesz listy wyjazdowe, zażarte dyskusje na temat godzin wylotów, porównania zawartości alkoholu w drinkach hotelowych barów i rekomendacje hoteli, w których pani animatorka puszcza "jesteś szalonaaaa..." | | | mahum | 03.02.2017 20:49:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 29 #2392029 Od: 2017-1-30
| Ok. Powiedziałaś co wiedziałaś. Masz po prostu odmienne zdanie. Niektórzy w czasie wakacji chcą odpocząć, mieć podane jedzenie, posprzątane lokum i nie nazwałbym tego bieda turystyką. Wyrosłem już z namiotów, stancji, hosteli, zdecydowanie mnie to nie bawi. Ciężko pracujemy i chcemy po prostu wypocząć, taką mamy filozofię spędzania urlopów. Nasz czas, nasze pieniądze.
Co do forum gazeta.pl, również podziękuję. Nie czytam tej gazety, nawet w wersji elektronicznej. Odnośnie przyśpiewek, to polecam występy lokalnych kapel np. w chorwackich hotelach. Tyle z mojej strony. | | | des4 | 03.02.2017 21:46:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2392057 Od: 2013-7-3
| masówka AI pozostaje masówką
między resortami, a namiotami jest całe spektrum komfortowych możliwości
ja z kolei mogę napisać, że wyrosłem z kolejek do hotelowych stołówek w określonych porach, przesypujących się talerzy z frytkami, rozmazanego po podłodze jedzenia i napojów, dudniącej animacji umapa-umpa przy basenie, rozwodnionych drinków zamawianych po 5 czy 10 na zapas przed zamknięciem baru
co do kapel polecam żelazny punkt hotelowych atrakcji czyli wieczór grecki z nieśmietelnym Zorbą raz w tygodniu z | | | mahum | 03.02.2017 22:45:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 29 #2392079 Od: 2017-1-30
| des4 pisze:
masówka AI pozostaje masówką
między resortami, a namiotami jest całe spektrum komfortowych możliwości
D
I właśnie dlatego zarejestrowałem się na tym forum aby ktoś mi podpowiedział, gdzie jest jakaś ciekawa miejscówka, niekoniecznie AI. W międzyczasie znalazłem kilka ciekawych hoteli, z których wybrałem jeden mający akurat AI w akceptowalnej jeszcze cenie.
Nie widzę problemu, żeby podpowiedzieć komuś gdzie może znaleźć przyzwoity nocleg np. w Zakopanem, Warszawie, Poznaniu, Szczecinie czy na Mazurach. Dlatego byłem mocno zdziwiony, gdy przeczytałem coś takiego: "wątpię czy ktoś kto był odezwie się". Why? Dlaczego nie mam się podzielić swoimi doświadczeniami? | | | bodek1 | 04.02.2017 00:53:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1003 #2392112 Od: 2012-3-16
| driver1880 pisze: bodek1 pisze:
Jeśli można zapytać - z biura ten wybór czy sam hotel wyszukałeś , skąd ruszasz i na jak długo .
Sam znalazłem, ruszam ze śląska, na 10dni.
Pytałem tak tylko statystycznie Nasze biura tam też wysyłają z dojazdem też własnym ,sporo luda. Riwiera jest typowym kombinatem turystycznym, plażowanie ,sporo turystów , niewiele do zwiedzania. Plaże wg ocen subiektywnych średnie ,leżaki ,parasole i walka o klienta. To dla niektórych też zaleta. Sam też daje radę ze 2 dni wytrzymać na miejscu. Poczytaj,jest trochę info w działach forumowych. Krajobraz ,otoczenie też średnie. Wygospodaruj czas na spenetrowanie wybrzeża. W zasięgu 3 h i 200-250km masz półwysep Pelion i Halkidiki. Meteory też blisko. Tylko ten upał
_________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. | | | bodek1 | 04.02.2017 01:24:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1003 #2392115 Od: 2012-3-16
| A tak było przez chwile spokojnie.
Mahum nie łam się ,był taki film
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Też się zapytam , skąd ruszasz do Hellady , bo to zwłaszcza na 1 raz może stwarzać pewne ograniczenia. Jak już Halkidiki to zamiast pierwszego palca Kassandry , lepiej już Sithonia czyli drugi. Jak dajesz radę dojechać to dołóż parę km i poszperaj za lokum w okolicach Syvoty ,Lefkady. Też tam znajdziesz to co potrzebujesz . Auto daje swobodę . Knajpki greckie to nie nasze z programu Gesslerowej przed przemianą.
_________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. | | | NIL | 04.02.2017 09:46:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: PL Północ
Posty: 27 #2392177 Od: 2014-12-28
| Panowie jak już nie można inaczej to proszę Was o troszeczkę szacunku dla osób , zaglądających na to forum które powinno być kopalnią wiedzy , pomocą w wyborze wypoczynku i wymianą doświadczeń a co tu mamy My od ponad 40 lat zwiedzamy Europę ( i nie tylko ); początkowo dopóki zdrowie pozwalało to z namiotem a teraz z przyczepką . Kiedyś zrobiliśmy próbny urlop zorganizowany z biurem turystycznym ale tylko raz i nie wypoczęliśmy ale szanujemy ludzi którym ta forma wypoczynku odpowiada .Niektórzy się dziwią , że mimo naszych możliwości finansowych jezdzimy z Niewiadówką ( już 4-tą )będąc już po 60-tce ale zawsze wzbudzamy ogromne zainteresowanie i szacunek w dalekiej Hiszpanii czy chociażby Grecji . Pozdrawiam i życzę Wam udanych wakacji. | | | mahum | 04.02.2017 12:51:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 29 #2392241 Od: 2017-1-30
| bodek1 pisze: A tak było przez chwile spokojnie.
Mahum nie łam się ,był taki film
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Też się zapytam , skąd ruszasz do Hellady , bo to zwłaszcza na 1 raz może stwarzać pewne ograniczenia. Jak już Halkidiki to zamiast pierwszego palca Kassandry , lepiej już Sithonia czyli drugi. Jak dajesz radę dojechać to dołóż parę km i poszperaj za lokum w okolicach Syvoty ,Lefkady. Też tam znajdziesz to co potrzebujesz . Auto daje swobodę . Knajpki greckie to nie nasze z programu Gesslerowej przed przemianą.
Będę jechał ze Słonecznego Brzegu, czyli z pierwszej części urlopu, więc ograniczę się do Halkidiki. Zarezerwowałem hotel w Nea Moudania, co oczywiście nie wyklucza wycieczek na Sithonię czy w głąb Kassandry. W razie czego mam czas do 23 czerwca na zmianę wybranej lokalizacji. | | | Electra | 27.11.2024 07:02:09 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|