| |
anitasz30 | 21.01.2011 22:06:48 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Krakow/Kreta/UK
Posty: 1947 #634783 Od: 2009-2-17
| aa...jeśli chodzi o takie spokojne bardzo miejsce to niedaleko Olimpu jest starożytne miasto Dion...bardzo urokliwe i jak wspomniałam niesamowicie ciche i spokojne...co prawda ja byłam tam w październiku, więc może stąd tak mały ruch, niemniej jednak miejsce wydawało mi się oderwane od rzeczywistości, jakbym się przeniosła w czasie Poza tym Litochoro - senne miasteczko u stóp Olimpu, bardzo malownicze... sama przyroda w drodze na Olimp robi wrażenie...ale to znam tylko z opowieści, na Olimp nie dane mi było jeszcze się wdrapać aczkolwiek mam nadzieję, że kiedyś to nastąpi _________________ Kreta-marzenia w kolorze Blue
|
| |
Electra | 05.12.2024 03:53:45 |
|
|
| |
archimedes55 | 22.01.2011 23:38:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #635480 Od: 2011-1-17
| A kto lub co Cię powstrzymuje od takiej wyprawy?Lub podobnej,krótszej na pierwszy raz,po okolicy lub z miasta do miasta.To samo zdrowie,niezaleznosc,tani srodek lokomocjii,można wszędzie wjechac,nie dymi,nie kopci.No i zwłaszcza dla kobiet myslę wyrabianie i modelowanie pewnej częsci ciała.Siedząc godzinami na siodełku.Taka wyprawa to bułka z masłem.Czytałem na forach o gosciach którzy przejechali Australię,gdzie w srodkowej jej częsci zero cywilizacjii,potworny upał,kurz,brak pożywienia i co gorsza wody.Rozstawione zbiorniki co 100 czy 200 km,w której była woda lub nie.Albo Ameryka Południowa czy Azja,czy biegun Północny.Naczytałem się trochę o podróżach rowerowych.Po cywilizowanym kraju jakim jest Grecja to żaden wyczyn taki rajd.Pozdrawiam i wiecej odwagi.Ze swej strony zapewniam że po powrocie napiszę cokolwiek na tym forum,gdzie byłem i co widziałem |
| |
anitasz30 | 23.01.2011 20:31:07 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Krakow/Kreta/UK
Posty: 1947 #635940 Od: 2009-2-17
| przede wszystkim brak kondycji mnie powstrzymuje ) fakt, będąc na Krecie cały jeden sezon jeździłam kilkanaście kilometrów dziennie - do pracy i z powrotem, i to całkiem sporo pod górkę, ale w Twoim wypadku to jednak potrzeba większych nakładów sił i środków (zapewne dochodzi całkiem spory bagaż nagrzbietny)) ...poza tym czas...nie wiem ile czasu sobie dajesz na przejechanie całej trasy...niemniej jednak od tamtego sezonu na Krecie pokochałam rower na dobre _________________ Kreta-marzenia w kolorze Blue
|
| |
archimedes55 | 23.01.2011 22:21:14 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #636019 Od: 2011-1-17
| Kondycje zawsze można sobie podreperowac.Nikt nie rodzi się championem od razu.No nie trzeba niczego tachac na plecach.Są specjalne sakwy,na tył i na przód roweru,a nawet specjalne exstrawheele,jako przyczepka gdzie niektórzy potrafią zabrac po kilkadziesiąt kilogramów.Mam 16 dni na to żeby pokonac ten dystans.Myslę że będzie to wiecej niż tysiąc kilometrów.Więc wychodzi ponad 70 km dziennie.To jest do pokonania nawet przez kompletnego amatora rowerowego.Srednio 12-15 km na godzinę więc 6 godzin wystarczy.A mam cały dzien |
| |
agadu83 | 26.01.2011 16:22:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #638347 Od: 2011-1-26
| Ja byłam zachwycona Grecją! Najpierw byłam na kontynencie, tzn. w Parlii, czego nie polecam, a potem na Krecie w podróży poślubnej. Niesamowite widoki i pyszne jedzenie. Szczególnie godne polecenia są plaże: Elafonissi i w Matali! Warto jechać też na własną rękę i szukać samemu, gdzie w
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
są fajne hotele |
| |
ba | 11.03.2011 17:40:09 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Zielona Góra
Posty: 22 #664218 Od: 2011-3-11
| witam idąc za głosem serca wykupiłam wczasy na Korfu, w Agios Stefanos, tym na NW wyspy. Ponieważ to pierwszy raz, nie chciałam wtopić dużych pieniędzy, wybrałam tanie lokum - Andys Apartments, bez wyżywienia, z biura Triada. Jak na wkacje z przelotem i opłatami lotniskowymi, niedrogo. Później zaczęłam szperać w internecie na temat cen żywności i mam teraz wiele obaw ponieważ znajduję krańcowo różne opinie i ceny. Niektórzy twierdzą, że trzeba liczyć się z tym, że coś co kosztuje w Polsce 2 zł, tam kosztuje 2 euro ??? Mamy zamiar robić zakupy w normalnych lokalnych sklepach, podróżować autobusami, pieszo, ew. rowerami. Czy ktoś był na Korfu powiedzmy w ub. roku i może coś na ten temat powiedzieć ? Będę wdzięczna, czasu dużo, jadę 24.08.2011. Barbara |
| |
ba | 11.03.2011 19:41:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Zielona Góra
Posty: 22 #664267 Od: 2011-3-11
| taurus pisze:
witaj Basiu.
Na Korfu nie byłem ale ponieważ ceny kształtują się wszędzie podobnie to podejrzewam, że najtaniej wyjdą Tobie owoce. Pieczywo jest droższe niż u nas i inne - inna kultura żywienia. Zakupy w lokalnych sklepach też. Najtaniej jest w marketach typu LIDL. Sami Grecy też w nich dużo kupują - bynajmniej na Lefkadzie na której ja byłem.
Witam na forum i pozdrawiam.
Jacek
Dziękuję za szybki odzew Oby owoce nie były bardzo drogie to ja będę zadowolona ! Mąż lubi mięsko, ryby, sery, więc niech bierze plecak, wsiada do autobusu i robi co jakiś czas zakupy w Lidlu czy Carefour, ja sobie wtedy pozwiedzam, hehe. Zresztą, nie mam zamiaru się głodzić tylko dlatego, że tam drożej. Te krajobrazy i ciepłe morze mi to wynagrodzą! Ostatni tydzień sierpnia i pierwszy września to podobno zbyt wcześnie na winogrona Ale tak ogólnie to chyba sympatycznie jest na wyspach Greckich ? Podobno lubią Polaków i cieszy ich jeśli się zna trochę greckich zwrotów. Nieco mnie stresuje opisywany powszechnie sposób korzystania z toalet, tzn zakaz wrzucania do muszli papieru toaletowego. Pamiętam to z Bułgarii, z dawnych czasów. Ale teraz, w dodatku w kraju należącym do Unii ??
Mam nadzieję, że jeszcze porozmawiamy o Grecji, pozdrawiam - Barbara |
| |
anitasz30 | 12.03.2011 16:49:23 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Krakow/Kreta/UK
Posty: 1947 #664638 Od: 2009-2-17
| odnośnie papieru jest dokładnie tak jak mówi taurus W starym budownictwie niestety nie da rady wrzucać papieru do muszli bo będzie katastrofa ) w nowszych budynkach różnie bywa. Ba, na ile jedziecie i jaki budżet macie przeznaczony na ten okres? To może w przybliżeniu uda mi się ocenić jak Wam pójdzie wydawanie pieniędzy... Jeśli żywicie się sami to na waszym miejscu zabrałabym jakieś zupki, małe pasztety itp. Nie wiem jak na Korfu, ale na Krecie o normalny chleb było ciężko - albo tostowy, albo taki bardziej francuski...Bagietki powszechnie dostępne, w wielu cukiernio-piekarniach mozna było sobie kupic takie bagietki, albo juz gotowe kanapki w cenie ok. 2,50 E za sporą kanapke-bagietkę...skladniki bardzo rozne...Sery żółte pakowane po 10 plasterków w 2009 kosztowały ok. 1.70 E - 2.00 Gyros ok. 2.50-3.00 (dobre na obiad, można się zapchać aż do wieczora )Za mussake (również danie obiadowe jak dla mnie) - płaciłam ok. 6.00 E - dosyć spora porcja...mleko - litr w kartonie ok. 1.50 E. owoce w supermarketach są drogie, najlepiej jakbyście mieli niedaleko owocowy bazarek, to troszkę taniej i świeższe Ale to było w 2009 roku...mam nadzieję, że ktoś ze stałych mieszkańców Hellady odezwie się i pomoże nam w tej dziedzinie jakie są aktualne ceny w Grecji... _________________ Kreta-marzenia w kolorze Blue
|
| |
robertos | 12.03.2011 18:53:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Polnica
Posty: 583 #664717 Od: 2010-4-25
Ilość edycji wpisu: 2 | Moje ceny są z sierpnia 2010 z regionu Chalkidiki, Kasandra z Afitos. Mikro Psomi kosztuje w piekarni 0,90Euro. W Lidlu dosyć tanio Bira 0,50 Euro, Kg Karpuzi 0,35 Euro. 1 litr ON od 1,15 do 1,30 Euro. Jak się w miarę rozsądnie wydaje pieniądze to życie wcale nie wychodzi drożej jak w polsce. W tawernie na 4 osoby obiado kolacja dość bogata od 20 euro do 40 euro. Zależy co sie je. Jak Pizze rodzinną to 8 euro , Salatka grecka 6 euro , Metaliko Nero 1 l 1,5 euro, kalmary 8 euro, musaka 8 euro. _________________ Jest taki kraj na południu gdzie wyspy toną w błękitach gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
|
| |
inka | 21.03.2011 23:48:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #669917 Od: 2011-1-6
| Witam. Ja wybieram się na Korfu, z rodziną i znajomymi. Chcielibyśmy oprócz wyspy zobaczyć kontynent, może okolice Meteorów. Nie wiem czy lepiej szukać na miejscu ofert wycieczek fakult. czy wynająć samochód i zwiedzać na własną rękę. Ale w sumie będzie nas 11 osób, czy łatwo znaleźć tam busik do wynajęcia? Może ktoś mi coś doradzi? |
| |
anitasz30 | 22.03.2011 11:20:18 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Krakow/Kreta/UK
Posty: 1947 #670035 Od: 2009-2-17
| Zdecydowanie lepiej zwiedzać na własną rękę...o busikach do wypożyczenia nie słyszałam, ale być może znajdzie się tu ktoś kto lepiej orientuje się w sytuacji Specjaliści od KORFU - zgłoście się!! Ludzie w potrzebie _________________ Kreta-marzenia w kolorze Blue
|
| |
Electra | 05.12.2024 03:53:45 |
|
|
| |
inka | 23.03.2011 09:14:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #670612 Od: 2011-1-6
| Dzięki, za informację. Z jedzeniem nie będziemy mieli problemu bo mamy all inclusive.Dwa tygodnie leżenia to trochę dużo,dlatego chcemy też pozwiedzać. Korfu podobno nie jest duże więc, chcemy jeszcze coś zobaczyć. Może jeszcze ktos coś podpowie? |
| |
ba | 23.03.2011 18:28:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Zielona Góra
Posty: 22 #670878 Od: 2011-3-11
| Lecimy na Korfu na 2 tygodnie i mamy zamiar cieszyć się ze wszystkiego, więc cenami zainteresowałam się z ciekawości. Budżet się ustali na miejscu Na szczęście teraz są banki i bankomaty, więc jak zabraknie gotówki to się uzupełni z rachunku. Na miejscu się też okaże czy będziemy głównie sami pitrasić, czy raczej jadać w tawernach itp. Jednego jestem pewna : pogody, pięknej przyrody, niezapomnianych widoków, pieszych wycieczek no i ciepłego morza ! Na inne sprawy ( toaletowe np.) przymkniemy oczy Dziękuję za ciekawe informacje ! Teraz tylko czekać, czekać ... ba |
| |
inka | 24.03.2011 15:20:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #671421 Od: 2011-1-6
| Jedziemy w okolice Maritiki Hotel Messonghi Beach. |
| |
ba | 25.03.2011 15:01:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Zielona Góra
Posty: 22 #672098 Od: 2011-3-11
| no to ja jadę właśnie na północno-zachodnie wybrzeże, do Agios Stefanos. Mamy w planie rozbijać się lokalnymi autobusami i docierać właśnie do wiosek oraz na północ wyspy. Dlatego nie bralismy wyżywienia w hotelu, zeby mieć czas na wycieczki. Wypożyczenia samochodu nie bierzemy pod uwagę - za drogo. |
| |
robertos | 25.03.2011 19:54:42 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Polnica
Posty: 583 #672299 Od: 2010-4-25
| Dodam tylko ze 30 euro to cena auta na przynajmniej 7dni. Za 1 dzień autko może kosztować około 50 euro. Należy również pamiętać ze jest limit dzienny kilometrów czyli po przekroczeniu limitu dodatkowo płacimy za 1 kilometr ponad normę. Podsumowując najbardziej jednak opłaca sie jechać własnym samochodem nawet za cenę nie przespanej nocy, Pozdrawiam!
_________________ Jest taki kraj na południu gdzie wyspy toną w błękitach gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
|
| |
robertos | 26.03.2011 12:20:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Polnica
Posty: 583 #672634 Od: 2010-4-25
Ilość edycji wpisu: 3 | Proszę pierwszą z brzegu wypożyczalnię przy lotnisku w The Saloniki. Oczywiście należy do wypożyczenia doliczyć około 700 Euro kaucji za auto oraz spełnić jeszcze inne wymogi. Kaucja oddawana przy zwrocie auta. Nie sugerujcie się cenami w ramce po za sezonem. Należy otworzyć zakładkę poniżej. Cena średniego auta np.HYUNDAI ACCENT kosztuje 55 euro za dzień ale już na 2 tygodnie 35 euro. Za 15—20 euro płaciłem za kłada na 3 godziny, oczywiście w cenie było już paliwko. http://www.alpharentacar.eu/cars-prices.html A może ktoś znajdzie taniej?
Tu proszę http://www.easyterra.com/quote.php?qid=13880624&h=5mNyKMY4 też ponad 50 euro za jakieś najtansze pudelko.
_________________ Jest taki kraj na południu gdzie wyspy toną w błękitach gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
|
| |
anitasz30 | 26.03.2011 13:17:26 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Krakow/Kreta/UK
Posty: 1947 #672662 Od: 2009-2-17
| taurus, spokojnie pomyślę o tym, ale muszę sobie to poukładać _________________ Kreta-marzenia w kolorze Blue
|
| |
robertos | 26.03.2011 20:41:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Polnica
Posty: 583 #672885 Od: 2010-4-25
Ilość edycji wpisu: 1 | acha no mhm ok dobra spoko to powodzenia. A może masz jakiś cennik z tego źródla? Albo stronę?
tu masz nie z lotniska tylko z Neos Marmaras http://www.easyterra.com/quote.php?qid=13880624&h=5mNyKMY4
_________________ Jest taki kraj na południu gdzie wyspy toną w błękitach gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
|
| |
robertos | 26.03.2011 21:27:40 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Polnica
Posty: 583 #672913 Od: 2010-4-25
Ilość edycji wpisu: 3 | czy mozesz podać na forum tę strone? Teraz to mamy marzec za 40 euro a ile bedzie kosztować w lipcu ,sierpniu? Konkrety Panowie ...Piszecie że się Wam wydaje albo slyszeliście. Dajcie konkretnie strony, cenniki lub jakieś inne źródła.
W Paralia w Rivierze Olimpijskiej podobno w najtanszej czesci Hellady spotkałem się w sierpniu w 2009 roku auto fiat punto za 45 euro za dzień.
_________________ Jest taki kraj na południu gdzie wyspy toną w błękitach gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
|
| |
Electra | 05.12.2024 03:53:45 |
|
|