| |
Naviney | 12.07.2014 15:14:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Pruszków
Posty: 14 #1887141 Od: 2014-7-11
| Witam serdecznie, planujemy na początku sierpnia podbić greckie kempingi wraz z trójką naszych dzieci Sama podróż ma być trochę przygodą, gdyż mamy dużo czasu (miesiąc w zasadzie), więc planujemy częste postoje i noclegi po drodze (motele) itd.
Byłabym wdzięczna za Wasze wszelkie sugestie, dotyczące samej podróży jak i wyboru kempingów. Nie jesteśmy nastawieni na żadną konkretną okolicę. W zasadzie to jedziemy mocno w ciemno Czytam na bieżąco Wasze forum i zbieram informacje o miejscach ciekawych, dlatego też zastanawiam się nad Peloponezem...
Ale czekam na Wasze sugestie i porady. Będę wdzięczna
Navi |
| |
Electra | 25.11.2024 05:29:07 |
|
|
| |
ogorek | 12.07.2014 15:56:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #1887177 Od: 2012-7-15
| No my tak od 6 lat z trojka jezdzimy (sorry ale uzywam klawiatury na compie w kawiarni w Grecji na poludniu Krety bez PL liter).
Jak dzieci mniejsze to proponuje zrobic przystanek dwa dni w MISKOLC-u na Wegrzech. Woda termalna, plywanie w jaskiniach. Fajna atrakcja tak nawet do 12-stu lat. Drugi mozna nad jeziorem Ochrydzkim. Jak nie pojedziecie w sierpniu to mozna znalezc porzadny apartament w niskiej cenie wiec nie wiem czy kemping bedzie duza oszczednoscia. |
| |
Naviney | 12.07.2014 16:19:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Pruszków
Posty: 14 #1887214 Od: 2014-7-11
| ogorek pisze:
No my tak od 6 lat z trojka jezdzimy (sorry ale uzywam klawiatury na compie w kawiarni w Grecji na poludniu Krety bez PL liter).
Jak dzieci mniejsze to proponuje zrobic przystanek dwa dni w MISKOLC-u na Wegrzech. Woda termalna, plywanie w jaskiniach. Fajna atrakcja tak nawet do 12-stu lat. Drugi mozna nad jeziorem Ochrydzkim. Jak nie pojedziecie w sierpniu to mozna znalezc porzadny apartament w niskiej cenie wiec nie wiem czy kemping bedzie duza oszczednoscia.
Znalazłam zdjęcia z Miskolctapolca - wygląda rewelacyjnie Mam dzieci w wieku 9, 6 i 2,5 roku, więc powinny być zachwycone Jedziemy na pewno po 3-cim sierpnia. Sugerujesz, ze znalezienie noclegu nad Jeziorem Ochrydzkim może ogólnie być problemem? |
| |
ogorek | 12.07.2014 16:30:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #1887227 Od: 2012-7-15
| Nie wiem. Ale sierpien to okres w ktorym ludzie w Grecji ruszaja na wakacje. Jak i WLosi i Niemcy jada do Grecji. W tych krajach wtedy dzieci maja wakacje. Dlatego na przyszly rok sugeruje koniec czerwca/lipiec.
Mozna sprawdzic ceny i dostepnosc na bookings.com nad jeziorem.
Nie jest to rejon super turystyczny. Moze cos sie znajdzie.
Gdzie tam zalozylem watek "co zobaczyc po drodze do Grecji" czy "Gdzie sie zatrzymac"
Juz nie pamietam. I ktos polecal ladny osrodek w Macedonii blisko granicy z Grecja.
Lecimy na lodke (mmay ponton z silnikiem) i plyniemy na wycieczke. Jak przezyjemy to cos jutro napisze |
| |
Asiuniasia | 14.07.2014 08:31:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Koszalin
Posty: 312 #1888914 Od: 2013-11-7
| Ja rezerwowałam na booking.com. nocleg w Ochrydzie , apartament 2-pokojowy z wielkim balkonem z widokiem na jezioro. Zapłacę 30 euro. Trzeba sprawdzić dostępność kwater i ceny obecne. Myślę , że coś się znajdzie. |
| |
Naviney | 14.07.2014 10:47:51 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Pruszków
Posty: 14 #1889035 Od: 2014-7-11
| Asiuniasia pisze:
Ja rezerwowałam na booking.com. nocleg w Ochrydzie , apartament 2-pokojowy z wielkim balkonem z widokiem na jezioro. Zapłacę 30 euro. Trzeba sprawdzić dostępność kwater i ceny obecne. Myślę , że coś się znajdzie.
Dzięki Asiunia Też patrzyłam, jednak wciąż nie wiemy w jakim terminie tam się pojawimy. ALe to już "insza" sprawa.
A macie jakieś doświadczenia z podróżowaniem z trójką dzieci? Jakieś rady? A może macie namiary na jakieś "przystsowane" kempingi w samej Grecji? |
| |
des4 | 14.07.2014 11:11:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #1889056 Od: 2013-7-3
| Naviney pisze: Asiuniasia pisze:
Ja rezerwowałam na booking.com. nocleg w Ochrydzie , apartament 2-pokojowy z wielkim balkonem z widokiem na jezioro. Zapłacę 30 euro. Trzeba sprawdzić dostępność kwater i ceny obecne. Myślę , że coś się znajdzie.
Dzięki Asiunia Też patrzyłam, jednak wciąż nie wiemy w jakim terminie tam się pojawimy. ALe to już "insza" sprawa.
A macie jakieś doświadczenia z podróżowaniem z trójką dzieci? Jakieś rady? A może macie namiary na jakieś "przystsowane" kempingi w samej Grecji?
Z trójką to nie, ale z dwójką tak
Tablet i dvd samochodowe w przypadku mojej dzieciarni załatwia sprawę. Poza tym są już w miarę bezobsługowi, byle zapewnić odpowiednią ilość paszy i napojów
Na chorobę lokomocyjna nie cierpią.
Co do kempingów niewiele ci podpowiem. Weź jednak pod uwagę, że sierpień to szczyt sezonu. W Kalamitsi na Sithonii jest niezły, zacieniony, z własnym basenem, sklepikami itd., ale w sierpniu był dość mocno zapchany. Jak dla mnie apartament to niewiele większy wydatek, a wygoda nieporównywalna. |
| |
Asiuniasia | 14.07.2014 11:19:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Koszalin
Posty: 312 #1889076 Od: 2013-11-7
| Również dysponuję tylko dwójeczką potomstwa Podobnie jak przedmówca laptopy i DVD samochodowe to podstawa. Młodsza córcia czasem źle znosi jazdę , wtedy Lokomotiv do ssania i jest dobrze. Najgorsze jest kiedy nie mają już siły na filmy , gry i temu podobne i zaczyna się : "mamoooooooooooooo , daleko jeszcze ? " , a tu jeszcze pół drogi nie minęło |
| |
des4 | 14.07.2014 11:50:18 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #1889116 Od: 2013-7-3
| Asiuniasia pisze: Również dysponuję tylko dwójeczką potomstwa Podobnie jak przedmówca laptopy i DVD samochodowe to podstawa. Młodsza córcia czasem źle znosi jazdę , wtedy Lokomotiv do ssania i jest dobrze. Najgorsze jest kiedy nie mają już siły na filmy , gry i temu podobne i zaczyna się : "mamoooooooooooooo , daleko jeszcze ? " , a tu jeszcze pół drogi nie minęło
Profilaktycznie warto jest nie bić rekordów czasu przejazdu, tylko zatrzymać się co 2-3 godziny na kwadrans na siku i papierosa, kupić dzieciakom coś zimnego do picia albo loda, dać im się poruszać itd... |
| |
Asiuniasia | 14.07.2014 12:21:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Koszalin
Posty: 312 #1889153 Od: 2013-11-7
| Jasne , ale przez 2500 km ? Jechalibyśmy tydzień. A tak na serio postoje to podstawa , w naszym przypadku co 4-5 godzin , o ile nie trzeba siku . Z dwójką dzieci tak daleko samochodem jeszcze nie jechaliśmy , dlatego podróż rozkładamy na etapy : Koszalin -Budapeszt - nocleg + dzień na zwiedzanie , kolejny nocleg jakieś 150-200 km dalej i jeszcze jeden w Ochrydzie . Inaczej byśmy wszyscy powariowali. |
| |
Naviney | 14.07.2014 15:04:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Pruszków
Posty: 14 #1889334 Od: 2014-7-11
| My startujemy z Warszawy i planujemy zobaczyć Miszkolc oraz Ochryd, ale tak jak wspominałam wcześniej - bez ciśnienia. Możemy jechać i tydzień Pierwszy postój wydaje mi się, że będzie w Krakowie. Nocleg - stawiam na Miskolc.
Nie nastawiamy się na nic konkretnego. Jeśli okaże się, że bardziej opłaca się wynająć apartament/bungalow, tak zrobimy. Pytanie jednak o samą Grecję - czy możecie coś polecić - kemping/apartamenty/bungalow? |
| |
Electra | 25.11.2024 05:29:07 |
|
|
| |
Arnidis | 14.07.2014 15:09:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 313 #1889340 Od: 2013-11-7
| mam 18 dzieci i 3 żony, jak mam jechać? |
| |
ogorek | 14.07.2014 16:58:27 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #1889480 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 2 | Arnidis pisze:
mam 18 dzieci i 3 żony, jak mam jechać?
Wynajmij autobus.
Do autorki wątku. Czy trójka dzieci, czy czwórka - jedzie się podobnie, co najwyżej większym autem.
Ja staram się bez tabletów, smartfonów i innych cudów. Każda rodzina z trójką dzieci spotkana w Paleochorze (płudnie Krety) z różnych krajów to dzieci przyklejone do smartfona, tabletu (w restauracji, na plaży - MASAKRA).
Ze względu na pływanie łodką -dzieci są większość dnia na wodzie i nie ma potrzeby ich "uelektoniczniach"
Ze względu na łodkę mam nawigację morską zawierającą również mapę europy i dziatwa w tym roku sprawdzała co rusz gdzie jesteśmy i ile do celu.
Wbudowane DVD wlączylem dopiero pod koniec podrózy na jeden film (ale ja jechałem na prom do Triestu 1100 km).
Generalnie apeluję do wszystkich rodziców aby NA MIEJSCU dzieći nie jęczały, że chca tablet.
Lepiej zainwestować w jakąś wycieczkę łodzią, jakiś aquapark, są takie latawce do nauki kiteserfingu i dobrze sprawdzają się na wiatrach w Grecji.
Co do podrózy, niech jadą z mapą, nawigacją ręczną i co rusz raportują gdzie jesteśmy. Niech wiedzą przed wyjazdem którędy i dlaczego.
Jak najmniej internetu, gier i filmów na wakacje !!!
>>>>
Można tanio kupić w PL mocno skłądane (do 60 cm) wędki. I pozwolić popołudniu łapać dzieciom ryby - kolejna metoda utrzymywania ich z dala ...
>>>
Zainwestujcie w aparat do robienia zdjęc pod wodą. Są coraz tańsze i coraz lepsze. Sprawdzają się na plązy, basenie, przy pływaniu. Są mocowania takich aparatów do człowieka (dziecko go nie zgubi) a zobaczcie jakim rybom zrobią zdjećia:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
|
| |
Naviney | 14.07.2014 17:22:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Pruszków
Posty: 14 #1889509 Od: 2014-7-11
| Fantastyczna sprawa ) Moje dzieci nie są 'skomputeryzowane'; ograniczam im to na maksa. Pomysł z wędkami i apartaem - super A kitesurfing to jest coś co za mną chodzi od jakiegoś czasu... ) |
| |
Asiuniasia | 14.07.2014 20:23:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Koszalin
Posty: 312 #1889701 Od: 2013-11-7
| Na wakacjach tablety i te inne TYLKO w drodze. W Chorwacji byliśmy dwa tygodnie nawet bez telewizora , błogo spędzając czas nieświadomi morderstw , zamachów , trąb powietrznych i tajfunów na świecie. Dzieci ani razu nie zajęczały , że chcą bajkę , film czy gry , co wieczór hasały do późna i padały na łóżka zapominając o wszelkich dobrach elektroniki . |
| |
Arnidis | 15.07.2014 01:33:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 313 #1889942 Od: 2013-11-7
| mam kolonię teraz. Dziecie jak zombie wlepiają sie w tablety siedząc na schodach |
| |
des4 | 15.07.2014 13:11:43 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #1890331 Od: 2013-7-3
| Asiuniasia pisze: Na wakacjach tablety i te inne TYLKO w drodze. W Chorwacji byliśmy dwa tygodnie nawet bez telewizora , błogo spędzając czas nieświadomi morderstw , zamachów , trąb powietrznych i tajfunów na świecie. Dzieci ani razu nie zajęczały , że chcą bajkę , film czy gry , co wieczór hasały do późna i padały na łóżka zapominając o wszelkich dobrach elektroniki .
nie tylko w drodze, ale właśnie także na wieczór
opowieści o dzieciach "hasających" dzień w dzień do upadłego to znana urban legend, gdzie tak niby mają hasać po ciemku? |
| |
ogorek | 15.07.2014 15:15:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #1890447 Od: 2012-7-15
|
Spójrz na ofertę Chrisa kolonijną.
Zdaje się, że tylko profiloane wyjazdy. Sporo zajęć - dzieci przez większą część dnia mają co robić.
Moja córka była dwa razy i była zadowolona. Jak spojrzałem na harmonogram to czułem się przegranym rodzicem, że nie potrafię zorganizować tylu zajęć.
Może zainwestuj w takie dmuchane koła (te większe i grubsze to koszt 20 PLN) i czeską pływającą linę 200 M (tania i super jakość)
Powiąż koła po 4 sztuki i niech się ścigają grupami na takich wyspach.
>>>>>>>>>>
@des4 - problem wieczora rozwiązał się łapaniem ryb. Idziemy o 18-stej a wracamy o zmierzchu. Kolacja i lulu.
Po całym dniu na pontonie i powietrzu zasypiają nawet przed 22-gą (mimo, że to 12 i 15 lat)
Oczywiście po powrocie - jak przygotowuję kolację to bliźniaki coś budują na laptopie a córka czyta książkę (zaraziłem ją Terry Pratchetem)
Nie twierdzę, że się nie garną ale dlatego zrobiłem uprawnienia motorowodne, radiooperatora SRC-DSC i kupiłem ponton z silnikiem. Aby spędzać większość dnia poza apartamentem/domkiem. Tylko następny raz przećwicze Sithonię lub inne osłonięte akweny bo czasami jest "ostro" |
| |
Archi | 20.07.2014 01:57:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1894942 Od: 2014-5-16
| Naviney pisze: ogorek pisze:
No my tak od 6 lat z trojka jezdzimy (sorry ale uzywam klawiatury na compie w kawiarni w Grecji na poludniu Krety bez PL liter).
Jak dzieci mniejsze to proponuje zrobic przystanek dwa dni w MISKOLC-u na Wegrzech. Woda termalna, plywanie w jaskiniach. Fajna atrakcja tak nawet do 12-stu lat. Drugi mozna nad jeziorem Ochrydzkim. Jak nie pojedziecie w sierpniu to mozna znalezc porzadny apartament w niskiej cenie wiec nie wiem czy kemping bedzie duza oszczednoscia.
Znalazłam zdjęcia z Miskolctapolca - wygląda rewelacyjnie Mam dzieci w wieku 9, 6 i 2,5 roku, więc powinny być zachwycone Jedziemy na pewno po 3-cim sierpnia. Sugerujesz, ze znalezienie noclegu nad Jeziorem Ochrydzkim może ogólnie być problemem?
W tym roku miałem dwa przystanki na Węgrzech w drodze do i z Grecji (w lipcu), ponieważ jeździmy z dwójką dzieci wybieramy miejsca które mogą być także atrakcją dla nich. W jedną stronę mieliśmy nocleg w Szeged pod granica Serbską, natomiast w drodze powrotnej w Miszkolcutapolca. Obie miejscowości słyną z basenów termalnych.
Jednak po tegorocznych doświadczeniach nigdy więcej Miszkolctapolca nie odwiedzę: 1. ok 200 zł za 5 osób za cały dzień (w tym 2 dzieci); 2. są tu tłumy ludzi zwłaszcza całe wycieczki z Polski; 3. zimna woda jak na baseny termalne (choć w upalne dni może to być zaleta)- tylko dwa niewielkie baseny mają wodę po 33 i 35 stopni; 4. po godzinie 12 robi się taki tłok (byliśmy w piątek), że trzeba się przeciskać w korytarzach, a o leżaku można zapomnieć. Baseny te słyną z jaskiń (panujący tam półmrok lub mrok) ale dla 3 letniego dziecka były one postrachem, również w wewnętrznych basenach akustyka sprawia, że przy dużej liczbie rozmawiających osób hałas jaki to powoduje naprawdę jest uciążliwy.
Szeged to: ok. 140 zł za 5 os. za cały dzień (w tym 2 dzieci), kompleks basenów termalnych minimum 2 razy większy, brak tłoku (byliśmy w sobotę), ciepła woda w większości basenów, nawet tych na zewnątrz, naprawdę odpowiednia aby się zrelaksować i wypocząć po podróży. Leżaków jest wystarczająca liczba aby z nich swobodnie korzystać, na zewnątrz jak i wewnątrz, baseny termalne także z wodą o temp 40 stopni, dla dzieci nieporównywalne atrakcje zwłaszcza zjeżdżalnie, plac zabaw na powietrzu, niewielu rodaków. Zdecydowanie mniej ludzi. |
| |
ogorek | 20.07.2014 09:49:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3050 #1895048 Od: 2012-7-15
| Ostatni raz bylismy w miskolctapolica 3 lata temu. W sezonie jest tłoczno ale nie pamiętam akich cen o jakich piszesz ??? :O
Dla moich dzieci jedyną atrakcją była "rzeka" w jaskiniach. To jest jedyna oryginalność tego miejsca i jego główny urok. Leżaki i baseny zewnętrzne nigdy nas nie interesowały. Jak widać każdy ma inne potrzeby.
Jak jedziesz z PL wschodniej a nawet My (ze wschodniej strony W-wy) to można przekroczyć granicę w Barlinku i Miskolc jest wtedy "Po drodze". Warto tam pójśc do restauraci Anna zamiast do budek w okolicy basenów. Smaczne jedzenie (ryby, dziczyzna za 25% drożej niż w budach) |
| |
Electra | 25.11.2024 05:29:07 |
|
|