Grecja
GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe
W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
Nasze wielkie greckie wakacje czyli pierwszy raz do Grecji | |
| | kyla | 14.02.2018 10:09:08 | Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 11 #2517119 Od: 2018-2-6
| Ikemot jesli chodzi o trasę to muszę przyznać, że planowałem zrobić to na strzała. Mam już pewne doświadczenie, gdyż 6 lat jeździłem do Bułgarii ok 2000km i udało mi się to bez przystanków. Może nie jest to wygodne, ale zawsze wyjeżdżałem ok godziny 13 z Bełka, następnie stawałem w naszych górach na mały relaksik, dzieci wyprostowały nogi i później jak zasnęły to budziły się kilka godzin przed miejscem docelowym. Jadąc do BG jechałem przez Słowację, Węgry, Rumunię i do BG. Innym razem pojechałem przez Serbię. Droga lepsza, tylko mankamentem było to, że w Serbii parkingi były tak dobite Turkami wracającymi z Niemiec, że nawet na siku nie miałem gdzie stanąć. Więc jeśli planować jakiś pierwszy postój to dopiero w Macedonii, tylko niestety tamtejsze tereny są już dla mnie obce i nie wiem czego się spodziewać. Druga sprawa jest taka, że od Macedonii do miejsca docelowego nie jest już daleko i jak znam siebie nie chciałbym mitrężyć czasu, aczkolwiek postój nad jeziorkiem to może być również fajne przeżycie. Wszystko zależy o której godzinie tam się pojawię. Poczytam i przygotuję się na taką ewentualność. Zgadzam się, że droga będzie męcząca i najważniejsze to dojechać bezpiecznie i to jest jak najbardziej moim priorytetem, ale jednak im szybciej u celu tym więcej leżakowania. Jeśli chodzi o powrót to chciałbym zahaczyć o aquapark na Słowacji jeśli pogoda dopisze, bo rok temu miałem taki plan wracając z CRO, ale lało niemiłosiernie i nie było większego sensu. Czy znasz może jakieś inne większe skupisko ruin, ale nie koniecznie w Atenach, czy raczej tam jest tego najwięcej. Poleciłeś mi świątynię Zeusa i to jest to co gumisie lubią najbardziej, tylko w większej ilości byłoby wskazane. Nie wiem tylko, czy poza Atenami jest coś w podobie. | | | Electra | 28.11.2024 08:19:06 |
|
| | | piekara | 14.02.2018 11:37:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #2517151 Od: 2016-4-24
| Naprawdę, Ateny w lipcu mocno się zmęczycie w tych temperaturach, lepiej wpaść na przedłużony weekend i w spokoju pozwiedzać, a nie z zegarkiem, bo jeszcze czeka nas powrót na kwaterę i 4h jazdy. Chyba, że wykupisz wycieczkę z biura....
Między Salonikami i Atenami masz Riwierę Olimpijska - sama o niej myślałam w 2016 r. ale opisy regionu, zdjęcia i relacja przekonały mnie, że jednak nie.... Mało grecko....
Jazda na raz - myślę, że realna, ale wielkimi kosztami. Rozumiem, że chcesz jak najszybciej być nad morzem, ale jeden nocleg to warto przemyśleć jednak. Serbią nie pognasz, Macedonia ma wyrób autostradopodobny, więc też 130 km to max bezpiecznej jazdy. I weź pod uwagę granice - jadąc do BG ich nie masz, a tu aż 3: H-Serbska, serbsko-macedońska, macegońsko-grecka (UE). Jeśli czytałeś moją relację z moim rozterkami to na pewno czytałeś też o staniu na granicy w upale 40 st + patelnia. Niby z Macedonii blisko, a 1 godzina z doby tez ucieka (zmiana czasu).
Chyba, że zdecydujesz się na pobyt na tym półwyspie na prawo od Aten (nawet nie wiem jak on się nazywa), ale to już obowiązkowa jazda z noclegiem. Ale jak już o tym myśleć, to lepiej na Peloponez dojechać...
| | | lkemot | 14.02.2018 12:04:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 52 #2517160 Od: 2015-8-27
| Ruin w Grecji jest dużo, ale najpierw znajdź sobie miejscówkę na plażowanie to wtedy podpowiemy co warto zobaczyć. Co do noclegu w Ochrydzie to szczerze polecam, bo zatrzymuję się tam jak tylko mogę - a w Macedoni diesel po 3,20 był w zeszłym roku. A wracając jeszcze do miejscówek, które polecałem to:
Ten hotel jest w Nea Skioni na Chalkidiki (pierwszy palec - Kassandra) – Tutaj też z p. Martyną PO POLSKU http://www.aparthotel-elia.pl/o_hotelu.html
Ten hotel jest na Riwierze Olimpijskiej – można pogadać z właścicielem przez Skype’a – PO POLSKU http://hotel-rea.gr/newsite/?lang=pl
Chociaż może być już za późno na te miejscówki, bo są raczej rozchwytywane wcześniej.
| | | bodek1 | 14.02.2018 12:05:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1003 #2517161 Od: 2012-3-16
| Zaraz się zacznie za jazdę na raz.
My staramy się na 1 dzień ok 1100 km zrobić, bez napinki. Postój na termalnych basenach węgierskich. Nocleg w tym miejscu zależy od tego czy wyjeżdżamy z domu wypoczęci Czasem wybieram trochę spania na basenach gdy dzieci się bawią w wodzie, ułatwia dalszą podróż. Jeśli już nocleg, to musi być drużyna zgrana ,która wstanie i ruszy wcześnie wtedy jazda , bramki wszelakie nie straszne . Do Ochrydy masz ok 1700km . Rozważ na postój miejscowości z atrakcjami w Serbii, zaczynając od Palić ,Nowy Sad czy Belgrad.
_________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. | | | lkemot | 14.02.2018 12:11:13 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 52 #2517168 Od: 2015-8-27
| A jeszcze wracając do zabytków, to w Ochrydzie jest ich dużo, a po drodze do Salonik masz: Monastery Saint Naum – blisko Ochrydy, Macedonia Bay of Bones Muzeum – blisko Ochrydy, Macedonia Stare miasto Heraclea Lyncestis - Bitola, Macedonia Most bizantyjski i wodospady Edessa - Grecja Starożytne miasto Edessa - Grecja Starożytne miasto Pella - Grecja
To tak na szybko... jest co zwiedzać
| | | kyla | 14.02.2018 14:04:50 | Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 11 #2517207 Od: 2018-2-6
| Powiem szczerze, że myślałem o kwaterach gdzieś pośrodku Salonik, a Aten i jak odpaliłem mapę na pierwszy rzut oka zauważyłam miejscowość Wolos. Oczywiście nie konkretnie tam, aczkolwiek tamte okolice byłyby dobrym wypadem aby zaatakować te moje wymarzone Ateny. Myślę, że nic nie pokona tamtejszych zabytków. okolice Salonik w prawo nie są za dobrą miejscówką, gdyż do Aten jest bardzo daleko. Więc może macie jakieś doświadczenia z pobytu w okolicach Wolos +,- 100km. Analizuję temat Piekary i przyznam szczerze, że sporo sobie poczytałem, ale jednak plaża piaszczysta to nie jest to czego bym chciał, dodatkowo zauważyłem, że piszesz iż aby wejść głębiej do wody trzeba pokonać ok 100metrów. Z takiej odległości leżąc na ręczniku nie jest za bezpiecznie puścić dzieci same. Z doświadczeń z Cro wiem że najlepiej by było aby woda robiła się głębsza po ok 10m, czy mogę czegoś takiego spodziewać się w Grecji? Ikemot wodospady widziałem w Cro i przyznam szczerze było rewelacyjnie, ale dzieci szybko się znudziły. Cały czas pozostaję jednak przy zwiedzaniu Greckich ruin świątyń. | | | bodek1 | 14.02.2018 14:25:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Wielkopolska
Posty: 1003 #2517211 Od: 2012-3-16
| Volos miasto portowe i nic więcej. Saloniki aż tak daleko od Aten nie są , jest za to Aquapark. Ale Riwiera Olimpijska na jeden nocleg tranzytowy jest ok. Na pewno gdy jedziemy dopiero na wakacje To tak jak z Balatonem ,po drodze nad Adriatyk jest fajny a wracając już mniej , dużo mniej. _________________ Szanując innych , szanujesz siebie, kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie. | | | piekara | 14.02.2018 15:49:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #2517223 Od: 2016-4-24
| kyla pisze:
Analizuję temat Piekary i przyznam szczerze, że sporo sobie poczytałem, ale jednak plaża piaszczysta to nie jest to czego bym chciał, dodatkowo zauważyłem, że piszesz iż aby wejść głębiej do wody trzeba pokonać ok 100metrów. Z takiej odległości leżąc na ręczniku nie jest za bezpiecznie puścić dzieci same. Z doświadczeń z Cro wiem że najlepiej by było aby woda robiła się głębsza po ok 10m, czy mogę czegoś takiego spodziewać się w Grecji? Jak dokładnie czytałeś ta plaża to była przy naszym hotelu byliśmy tam 2 lub 3 razy (w dniu przyjazdu i wyjazdu oraz chyba jeszcze raz). Jak więcej stron przeczytasz to zobaczysz naszą idealną "słonikowa plażę" - ze żwirkiem, tylko dla nas i do snurkowania ok.
kyla pisze:
Powiem szczerze, że myślałem o kwaterach gdzieś pośrodku Salonik, a Aten i jak odpaliłem mapę na pierwszy rzut oka zauważyłam miejscowość Wolos. Oczywiście nie konkretnie tam, aczkolwiek tamte okolice byłyby dobrym wypadem aby zaatakować te moje wymarzone Ateny. Myślę, że nic nie pokona tamtejszych zabytków. okolice Salonik w prawo nie są za dobrą miejscówką, gdyż do Aten jest bardzo daleko. Więc może macie jakieś doświadczenia z pobytu w okolicach Wolos +,- 100km. Volos to miasto portowe - weź to pod uwagę i jesteś w zatoce. ten region to Pilion - poczytaj w odpowiednim dziale co nie co. Inne miejscówki na półwyspie Pilion to małe wioski, ale z uroczymi plażami na otwarte morze (podobno, nie byłam), ale jazda po półwyspie mocno czas wydłuża (kręte górskie drogi). Droga Volos-Ateny to 4 h. jazdy + czas na korki i zaparkowanie samochodu. Też weź to pod uwagę. Ja wiem, że czasami są miejsca, które chce się na siłę odwiedzić, ale potem okazuje się, że tylko rzuciliśmy na nie okiem i to z grubsza. Z różnych forum wiem, że na Akropol w sezonie warto się udać z samego rana (godz. 8/9), chłodnie troszkę niż w południe, mniej ludzi) + czas dojazdu i reszta to już sam wiesz.... | | | des4 | 15.02.2018 14:21:11 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2517481 Od: 2013-7-3
| lkemot pisze:
A jeszcze wracając do zabytków, to w Ochrydzie jest ich dużo, a po drodze do Salonik masz: Monastery Saint Naum – blisko Ochrydy, Macedonia Bay of Bones Muzeum – blisko Ochrydy, Macedonia Stare miasto Heraclea Lyncestis - Bitola, Macedonia Most bizantyjski i wodospady Edessa - Grecja Starożytne miasto Edessa - Grecja Starożytne miasto Pella - Grecja
To tak na szybko... jest co zwiedzać
klasztor Św. Nauma
Muzeum Zatoki Kości | | | des4 | 15.02.2018 14:24:54 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2517483 Od: 2013-7-3
| kyla pisze:
Witam. Czytam Wasze wszystkie propozycje, każdą analizuję i naprawdę jest tego dużo.Jeśli chodzi o przejrzystość wody to jeśli uważacie, że przy piasku jest równie czysta co na żwirku to nie mam podstaw aby wam nie wierzyć. Zależy mi na żwirku gdyż z, mojego punkty widzenia nie nawłazi wszędzie jak piasek. Jeśli chodzi o zwiedzanie to Grecja zawsze mi się kojarzyła z mitologią i wszystkimi bożkami typu Zeus i przeróżne ruiny świątyń i to jest to co chciałbym zobaczyć. Dlatego myślałem o Atenach, gdyż uważam, że powinno być ich tam najwięcej. Meteory mogą być fajne, ale to jednak nie mitologiczne ruiny. Nie uważam, że jest to nie ciekawe, ale myslę, że być w Grecji i nie zobaczyć jedynych w swoim rodzaju budowli byłoby nietaktowne. Przyznam szczerze, że myślałem o miejscówce pomiędzy Salonikami, a Atenami. Mógłby to być dobry punkt wypadowy, aby dokonać najazdu na Ateny, a jednocześnie byłoby może łatwiej znaleźć miejscówkę na nocleg. Co wy na to. Dziękuję również za zdjęcia, muszę przyznać, że coraz bardziej jestem nakręcony na tą Grecję. Mimo tych 2400km.
no to ja jestem nietaktowny, bo Akropol zobaczyłem dopiero za n-tym raxzem przy okazji wyjazdu służbowego | | | piekara | 15.02.2018 14:29:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #2517486 Od: 2016-4-24
| Ja już byłam 2 raz, w lipcu będzie 3 raz i też nie widziałam i nie będę widziała... Dla mnie wpaść tam na kilka godzin w lipcu jest bezsensowne. | | | Electra | 28.11.2024 08:19:06 |
|
| | | kyla | 16.02.2018 08:44:21 | Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 11 #2518660 Od: 2018-2-6
| Rozumiem Cię @piekara, że Ty lubisz swoje wojaże, codziennie w innym miejscu, jednego dnia jena plaża, drugiego inna. Ja natomiast podczas urlopu preferuję spokój i harmonię, którą spostrzegam w inny sposób niż Ty. Ja nie lubię urlopu spędzać w samochodzie w poszukiwaniu plaż, tylko raczej najpierw poluję,a następnie już tylko degustacja. Czy kilka godzin wystarczy na zwiedzanie Aten?, raczej nie, bo czy wszystko można zobaczyć gdziekolwiek w jeden dzień - NIE! Ale podczas urlopu nie jestem sam i kompromisy są wskazane. Plan jest taki i już. Co poradzicie, tak ma być. Szukam kamienistej plaży, z dość szybkim zejściem do głębszej wody(np. po 10metrach tak na chociaż 1,5m) pomiędzy Salonikami, a Atenami. To są zasadnicze kryteria, które muszą być spełnione, aby wyjazd doszedł do skutku. Plaża słonikowa jest prawie idealna, gdyby nie to, że trzeba na nią dojechać. | | | piekara | 16.02.2018 10:44:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #2518700 Od: 2016-4-24
Ilość edycji wpisu: 3 | Na plaże słonikową można podeść pieszo mając nocleg w Paralia Sykia - popatrz na mapę.
Co do plaż pod snurkowanie to na Riwierze Olimpijskiej tego nie znajdziesz, albo będziesz rozczarowany - to długa dość prosta plaża - popatrz na mapę. Może coś na Pelionie, ale tam chyba piaskowe dominują i inny problem - spełnienie Twojego warunku, tam tylko malutkie wioski są:
kyla pisze:
Otórz poszukuję miejsca które będzie odpowiednikiem Chorwackiego Tucepi, Baśki Vody.
Wg mnie będziesz mieć problem, aby połączyć: dojazd na raz + klimatyczne miasteczko z czymś na wieczór + region Saloniki-Ateny + plaża żwirkowa pod snurkowanie + łatwy dostęp do Aten. Chyba z któregoś kryterium trzeba zrezygnować... przemyśl to.... Grecja to też inna mentalność, inny sposób myślenia, powoli, powoli ale w inny sposób niż w Cro.... Jak się wczytasz w podpowiedzi to inni mają podobne zdanie.... | | | lkemot | 16.02.2018 12:00:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 52 #2518721 Od: 2015-8-27
| Ja też już kilka razy w Grecji byłem, ale Akropolu i Aten nie zwiedzałem - rodzina zdecydowanie protestuje przeciwko temperaturze 40+ w kamieniach w lipcu/sierpniu. Więc plan jest na kiedyś polecieć samolotem np. w weekend majowy i sobie wtedy spokojnie pochodzić - na Akropol i okolice trochę schodzi czasu. Co innego w lipcu wyjść z samochodu na +- 1 godzinkę by zobaczyć jakieś ruiny lub starożytne miasto, a co innego Ateny - to taka moja osobista refleksja | | | Krystof72 | 16.02.2018 15:22:53 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 518 #2518779 Od: 2012-5-8
| Jestem przykładem osoby, która zajechała do Aten: - po drodze - na kilka godzin - w środku lipca - z dziećmi 3 + 7
Bo wyszliśmy z założenia, że: - czemu nie - nie wiadomo, kiedy znów wrócimy do Grecji - nie będziemy zwiedzać pomniejszych atrakcji, a skoncentrujemy się na najważniejszych.
Wbiliśmy więc do Aten i zostawiliśmy auto w pobliżu muzeum narodowego - zwiedziliśmy rzeczone muzeum (HIT!) i z buta poszliśmy na Akropol - tam punkty obowiązkowe - Partenon, teatr Dionizosa, Propyleje, Erechtejon itp.
Następnie wróciliśmy do auta i pojechaliśmy sobie dalej.
Rozumiem wypowiedzi w stylu "dzień na Ateny to za mało", jednak - zanim się ktoś zdecyduje, czy to dla niego rzeczywiście za mało, niech się uderzy w piersi i powie: - czy wszystko co ateńskie jest dla mnie rzeczywiście aż tak interesujące? - czy jestem aż takim znawcą kultury, że muszę obejrzeć dwudziesty taki sam kościół (tylko dlatego, że stoi w Atenach)?
Przewodniki nas do tego namawiają, ale szczerze - rolą przewodnika jest opisać jak najwięcej i znaleźć atrakcje wszędzie! Ja to zacząłem olewać i nie mam ciśnienia, by zwiedzić w Lefkadzie muzeum gramofonów tudzież dymać 30 kilometrów na jakąś plażę, która w ogólnym rozrachunku okazuje się dupna, choć w tym regionie uchodzi za cud natury.
Dlatego zachęcam, by każdy robił to, co na prawdę lubi i nie spinał się, że jest gorszy, albo że nieprawidłowo spędza wakacje. Bo z tego tylko kompleksy, zawód i niezadowolenie :@))) | | | kyla | 17.02.2018 10:33:42 | Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 11 #2518960 Od: 2018-2-6
| Kristof72 właśnie czegoś takiego szukam na tym forum. Dwa konkretne zdania i wszystko w temacie. Dla chcącego nic trudnego. Jeśli pozwolisz skorzystam z Twojej miejscówki i podążę twoim śladem. Jeśli masz coś jeszcze do dodania chętnie posłucham. Teraz proszę o chwilę refleksji i może jakaś plażyczka się znajdzie. Już nie koniecznie z kamieniami, byleby dało się ponurkować i nie za długo płytka. Miejsce wciąż pośrodku Grecji. Aczkolwiek sądzę,że nie będzie łatwo. Piekara oczywiście zdaję sobie sprawę, że jak nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Ale po to jest to forum , aby skorzystać z waszego doświadczenia i może akurat się uda. Jeśli nie nic nie szkodzi zrobię jak co roku, wsiądę w auto pojadę w ciemno i na pewno coś znajdę. Jeszcze nigdy nie miałem kwatery zaklepanej i ogólnie sobie chwalę. Zobaczymy, jeszcze mam czas. | | | Krystof72 | 17.02.2018 14:56:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 518 #2519010 Od: 2012-5-8
|
Moje notatki sprzed 10 lat są tutaj:
TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA
Mocno przykryte kurzem ,@) Niestety, relacji z drugiego pobytu nie napisałem.
pzdr, k. | | | kyla | 19.02.2018 16:17:40 | Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 11 #2519688 Od: 2018-2-6
| Coś tak wszystko ucichło. | | | piekara | 19.02.2018 17:38:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2306 #2519714 Od: 2016-4-24
Ilość edycji wpisu: 2 | Kyla, dostałeś 2 różne stanowiska, jedno zgodne z Twoimi oczekiwaniami. Co tu więcej doradzać? Decyzja po Twojej stronie na co się zdecydujesz.... Wg nie miejscówka na Riwierze Olimpijskiej nie spełni Twoich oczekiwań (ze snurkowaniem kiepsko w tym regionie, kilka relacji na blogach mi to potwierdziło,dlatego RO u mnie wypadła jako baza noclegowa, zwłaszcza jak nie chcesz do plaż podjeżdżać). | | | kyla | 20.02.2018 08:42:20 | Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bełchatów
Posty: 11 #2519856 Od: 2018-2-6
| Piekara jeśli mówisz, że RO nie jest ciekawa to od razu ją odpuszczę. Kwatera przy plaży również jest bardzo wskazana. Ale z kwaterą myślę, że nie będzie większego problemu, zawsze coś się znajdzie. Natomiast z ta plażą mogą być problemy. Chyba, że coś się komuś skojarzy i akurat spełni moje oczekiwania. Nie ma ciśnienia. Poczytam jeszcze, poszukam może akurat. A czemu piszesz "snurokowanie", czy to jest zwykła literówka, czy jest w tym jakieś drugie dno. | | | Electra | 28.11.2024 08:19:06 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|