Grecja
GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe
W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
Koniec ofert all inclusive w Grecji ;) Bo się nowym rządzącym nie podobają ... | |
| | ogorek | 16.02.2015 12:30:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3051 #2046046 Od: 2012-7-15
| Jacek44 pisze:
...no i te zarobki w budżetowce!!!!
Każdy Grek chciał być Onasisem, najlepiej za pożyczone. Wszyscy bronią Grecji a może tak spojrzeć na Portugalię, która już spłaciła zadłużenie. Jedni potrafią a inni nie?
Podam inny przykład pracowitości Greków.
Ile czasu w Polsce buduje się dom jednorodzinny? Średnio 3-6 miesięcy. Ile czasu w Grecji buduje się dom jednorodzinny ( i to ze środków unijnych )? Średnio 3-6 lat.
He, he - a wiesz ile sie go oddaje oficialnie do uzytku ? nawet jak bardzo chcesz to zrobić ? Lata całe ...
Na Krecie prostują i ewidencjonują księgi wieczyste. Dopiero w kilka lat zrobili to dla okolic Chanii. Na południu zdarzało się, że obcokrajowiec kupił działkę, chciał budować a tu nagle okazuje się, ze kto inny w papierach odnalezionych był właścicielem.
Nie chodzi o oszustwo ale ten co sprzedawał był przekonany, ze to jego. A wyprostowanie/odszkodowanie - latami
>>>>>>>>>>>
jak byłem w 2014 na Krecie to był wysyp ofert na łodzie motorowe: łódź warta 150 tys, sprzedam natychmiast za 15 tys (EUR) Brali na firmę jakakolwiek byłaby działalnosc. Wrzucali w koszta, żadali zwrotu podatków, a wszystkie koszta utrzymania wrzucali w koszta firmy Od wiosny 2014 urzędy sprawdzają takie przypadki po spisie aktualnych właścicieli i żądają zwrotu odliczonych nalezności wraz z odsetkami ...
Generalnie moje odczucie: na swoim naprawdę rzetelnie pracują. Na etacie gorzej ale to sie zmienia na lepsze
| | | Electra | 30.11.2024 03:10:57 |
|
| | | ogorek | 16.02.2015 12:40:32 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3051 #2046057 Od: 2012-7-15
| A wogóle jak sie zmieni ich mentalność, podejście do pracy (przestaną mówić SIGA, SIGA)
to ja osobiście (jak dożyję) to będę do tego tęsknić. Bo jedziecie na urlop odpocząc od gonitwy i takie SIGA, SIGA ma w tym pomóc. Aczkolwiek wiele osób może na początku irytować
No bo czyż Grecja to nie leniwie płynacy czas, Grecy przesiadujacy w kawiarniach, ...
| | | ogorek | 16.02.2015 12:46:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3051 #2046059 Od: 2012-7-15
| Jacek44 pisze:
...no i te zarobki w budżetowce!!!!
Każdy Grek chciał być Onasisem, najlepiej za pożyczone. Wszyscy bronią Grecji a może tak spojrzeć na Portugalię, która już spłaciła zadłużenie. Jedni potrafią a inni nie?
Ooo, nie wiedziałem. Naprawdę ? Przecież tam była straszna masakra, straszne bezrobocie się zrobiło, wielu Portugalczykó wyemigrowało Jak sobie poradzili ? Wiem, ze mieli budować osiedla dla emerytów z Niemiec i UK ale to przyniesie przychody dopiero w czasie ... Czyli co ? Samo ograniczenie wydatków wystarczyło ??? | | | Jacek44 | 16.02.2015 13:58:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 171 #2046101 Od: 2013-1-27
Ilość edycji wpisu: 1 | Słyszałem o wyjściu z długów Portugalii jakiś czas temu. Chodzi pewnie tylko o spłatę zadłużenia tytułem pożyczki kryzysowej. Co do Siga , Siga to dla mnie lepiej niech nie wychodzą z tego kryzysu a wyjdą ze strefy euro. Dla nas turystów będzie to na pewno bardziej korzystne i rozwiąże kryzys w strefie euro. Łodzie Grecy wysprzedają od kilku lat bo od kilku lat podnoszą im podatki i skracają długość łodzi od, której niewymagane jest jego płacenie. Teraz to chyba 5 m albo nawet 4m. Na szczęście jak masz łódkę zarejestrowaną w Polsce to masz z tym spokój.
_________________ www.twojegreckiewakacje.pl | | | ogorek | 16.02.2015 15:08:20 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3051 #2046140 Od: 2012-7-15
| 5,4 m -> w Gythio (Peloponez) wyliczyli mi opłatę portową ... 20 CENTÓW -> czyli jakieś poniżej 10 groszy za DZIEŃ !!! W porcie w Paleochorze do 5.5m za darmo.
Przecież dla Greka łodka powinna być jak rower. Podstawowa krypa to (najczęsciej) drewniana 4,7 z silnikiem 30 KM Uważam, że taki naród jak oni powinni być zwolnieni z opłat za łodki 5,5m motorowe. W niektóre miejsca wodą szybciej jak lądem | | | ogorek | 16.02.2015 15:12:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3051 #2046144 Od: 2012-7-15
| ogorek pisze:
5,4 m -> w Gythio (Peloponez) wyliczyli mi opłatę portową ... 20 CENTÓW -> czyli jakieś poniżej 10 groszy za DZIEŃ !!! W porcie w Paleochorze do 5.5m za darmo.
Przecież dla Greka łodka powinna być jak rower. Podstawowa krypa to (najczęsciej) drewniana 4,7 z silnikiem 30 KM Uważam, że taki naród jak oni powinni być zwolnieni z opłat za łodki 5,5m motorowe. W niektóre miejsca wodą szybciej jak lądem
>>>>>
Wpadłem pomysł na biznes Rejestrować ich łodzie w PL i brać dużo mniej niż te ich podatki ... | | | Jacek44 | 16.02.2015 15:41:19 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 171 #2046166 Od: 2013-1-27
Ilość edycji wpisu: 1 | Co do opłat portowych to bywa rożnie. Jak nie korzystasz z prądu ani wody to zazwyczaj stoisz za darmo (tak jest przynajmniej w większości marin na Wyspach Jońskich). Łódki Grekom opodatkowali w pierwszej kolejności tym najbogatszym a jak się okazało, że to nie wystarczy zaczęli opodatkowywać coraz to mniejsze jednostki. Jeszcze powinni opodatkować te domy z wystającymi prętami zbrojeniowymi... udające budynki nieoddane do użytkowania. _________________ www.twojegreckiewakacje.pl | | | des4 | 16.02.2015 21:15:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2046434 Od: 2013-7-3
| frodo pisze:
tak w temacie paragonów, czy ktoś dostał paragon za prywatną wizytę u lekarza w Polsce?
Owszem, u stomatologa zawszę dostaję paragon. Obowiązek kas fiskalnych już mają od kilku dobrych lat.
Dwa lata temu też miałem kilka prywatnych wizyt u ortopedy, walnęlo mi wiązadło w kolanie po treningu, też dostałem paragon. | | | pawelh | 16.02.2015 22:57:31 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpacie
Posty: 2155 #2046488 Od: 2011-3-24
| Moja dentystka też ma kasę,ale większość robi to po grecku. | | | pawelh | 16.02.2015 23:09:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: podkarpacie
Posty: 2155 #2046493 Od: 2011-3-24
| Moja dentystka też ma kasę,ale większość robi to po grecku. | | | des4 | 17.02.2015 08:02:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2046601 Od: 2013-7-3
| pawelh pisze:
Moja dentystka też ma kasę,ale większość robi to po grecku.
Prowadzisz jakies badania w tym zakresie? | | | Electra | 30.11.2024 03:10:57 |
|
| | | Kalimera | 17.02.2015 09:12:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gdynia
Posty: 168 #2046632 Od: 2014-10-3
| Dlaczego po grecku, mam wrażenie, że przynajmniej od jakiegoś czasu mniej kombinują. W ostatnich kilku latach nie zdarzyło mi się nie dostać paragonu w tawernie czy sklepie ( z wyjątkiem knajpy w Kato Zakros na Krecie, ale to zapomniany zakątek i jedyny wyjątek), w sklepach nawet wiszą kartki : nie otrzymałeś paragonu, nie płać). Poza tym dlaczego po grecku, a nie zwyczajnie po polsku ? Przyganiał kocioł garnkowi.Przecież Polacy w kombinatorstwie i uciekaniu od podatków, w niczym nie ustępują Grekom. Wrzucanie w koszty firmy całego majątku domowego (zjawisko powszechne), zatrudnianie kreatywnych księgowych, tworzenie spółek z o.o., które zaciągają kredyty, w ramach prawa ogłaszają upadłość, pozostawiając kredyty do spłaty państwu, po czym otwierają nowe zoo, w tym samy miejscu, z inną nazwą i kradną dalej. A nieopłacanie ZUSu pracownikom ( nie dyskutujemy o kosztach i opłacalności, tylko o kombinowaniu). Mój mąż kiedyś dostał wyrok sądu, z którego dowiedział się ,że były już pracodawca nie odprowadzał za niego składek przez pół roku, mimo iż wydawał mu potwierdzenia odprowadzonej składki. To oczywiście był pewnie koszt dla firmy. ZUS wystąpił przeciwko pracodawcy i przegrał sprawę. Jaki był wyrok sądu: nieopłacanie składek ZUS nie jest w Polsce czynem zabronionym. O co chodzi w tym wszystkim ? Greckie niewykończone domy przy kombinatorstwie Polaków to mały pikuś. | | | des4 | 17.02.2015 10:41:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2046680 Od: 2013-7-3
| Kalimera pisze:
Dlaczego po grecku, mam wrażenie, że przynajmniej od jakiegoś czasu mniej kombinują. W ostatnich kilku latach nie zdarzyło mi się nie dostać paragonu w tawernie czy sklepie ( z wyjątkiem knajpy w Kato Zakros na Krecie, ale to zapomniany zakątek i jedyny wyjątek), w sklepach nawet wiszą kartki : nie otrzymałeś paragonu, nie płać). Poza tym dlaczego po grecku, a nie zwyczajnie po polsku ? Przyganiał kocioł garnkowi.Przecież Polacy w kombinatorstwie i uciekaniu od podatków, w niczym nie ustępują Grekom. Wrzucanie w koszty firmy całego majątku domowego (zjawisko powszechne), zatrudnianie kreatywnych księgowych, tworzenie spółek z o.o., które zaciągają kredyty, w ramach prawa ogłaszają upadłość, pozostawiając kredyty do spłaty państwu, po czym otwierają nowe zoo, w tym samy miejscu, z inną nazwą i kradną dalej. A nieopłacanie ZUSu pracownikom ( nie dyskutujemy o kosztach i opłacalności, tylko o kombinowaniu). Mój mąż kiedyś dostał wyrok sądu, z którego dowiedział się ,że były już pracodawca nie odprowadzał za niego składek przez pół roku, mimo iż wydawał mu potwierdzenia odprowadzonej składki. To oczywiście był pewnie koszt dla firmy. ZUS wystąpił przeciwko pracodawcy i przegrał sprawę. Jaki był wyrok sądu: nieopłacanie składek ZUS nie jest w Polsce czynem zabronionym. O co chodzi w tym wszystkim ? Greckie niewykończone domy przy kombinatorstwie Polaków to mały pikuś.
Tylko, że w przeciwieństwie do Greków, Polacy przez ponad 40 lat mieli opresyjny system ksieżycowej gospodarki, ktory wręcz zmuszał do kombinacji. Nie wspominając o tym, że Grecja oferowała rajski w porównaniu z Polską, system przywilejów i zabezpieczeń socjalnych. | | | mikekola | 17.02.2015 10:54:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 303 #2046688 Od: 2014-1-23
Ilość edycji wpisu: 1 | Kalimera pisze:
Poza tym dlaczego po grecku, a nie zwyczajnie po polsku ? Przyganiał kocioł garnkowi.Przecież Polacy w kombinatorstwie i uciekaniu od podatków, w niczym nie ustępują Grekom.
To znowu nie taki prosty temat. Prawo, które jest niemoralne i szkodliwe, nie musi być przestrzegane. A polskie prawo podatkowe jest ultra niemoralne i zazwyczaj szkodliwe. Dowodów na to jest całe mnóstwo- na czele z utartym schematem, że prawo podatkowe jest niejednoznaczne i należy występować do naczelników US o "interpretację". I to samo prawo, w tym samym kraju, może być interpretowane różnie i zależnie od US podatek płacisz lub nie. W najlepszym razie- republika bananowa pełną gębą a w najgorszym- jawny i otwarty bandytyzm. Nie dziw się, że ludzie do tego systemu nie mają żadnego szacunku.
Granicą rzecz jasna powinno być dobro drugiego człowieka (konkretnego człowieka, a nie "budżetu"- bo im mniej w "budżecie" tym więcej w prywatnej kieszeni!). Dlatego zestawianie tego, że ludzie desperacko unikają dodatkowych kosztów, wrzucając "w koszty" prywatne rzeczy a np. nie płacenie ZUSu za pracowników to jakby dwie różne sprawy.
Ale nawet z tym ZUS-em kwestia nie jest jednoznaczna- scedowanie obowiązku ubezpieczania pracownika na pracodawcę jest po prostu chwytem poniżej pasa, nieznanym (do lat dwudziestych ubiegłego wieku) w naszej cywilizacji. I właśnie TO jest pierwotnym powodem kłopotów takich, jak miał Twój mąż- a nie mniej czy bardziej uczciwy pracodawca. "Okazja czyni złodzieja" i jeśli prawo napisane jest tak, że odpowiedzialność jest rozmyta i nie leży tam, gdzie powinna + wymiar sprawiedliwości leży i kwiczy, to nie ma się czemu dziwić.
W ogóle- z całym należnym szacunkiem, ale wypowiedzi jak to "Polacy kombinują przy podatkach" świadczą niestety o tym, że niewiele wiesz o życiu i mało jeszcze widziałaś prawdziwej niesprawiedliwośći z rąk aparatu urzędniczego. Dlatego- znów z całym szacunkiem i nic osobistego- ale polecam więcej rezerwy do takich tematów i powstrzymanie się od szastania określeniami wobec ludzi, których sytuacji w ogóle nie rozumiesz. | | | Kalimera | 18.02.2015 09:36:36 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gdynia
Posty: 168 #2047245 Od: 2014-10-3
| Adwokat diabła się znalazł. Wywód chyba nie na temat. Nie roztrząsam dlaczego Polacy kombinują, bo oczywiste jest, że kombinują na tyle ile pozwala nieszczelne prawo. Jedni oszukują z pazerności, drudzy aby przeżyć. Poza tym oczywiste jest , że prawo w Polsce i nie tylko w Polsce, w Grecji pewnie też, jest takie jakie jest z woli i dla wygody tych, którzy je tworzyli. A że przy tym korzystają mniejsze rybki, to jest wkalkulowane w ten interes. Póki co nikomu jakoś nie zależy na zmianie tego nieszczelnego prawa. Sednem mojej wypowiedzi było to, że kombinują nie mniej niż Grecy. Czym więc różni się nieuczciwość Polaków od nieuczciwości Greków, że to ich stawiamy za przykład umiejętności omijania prawa a nie siebie ?
Wracając do uczciwości, to absolutnie nie zgodzę się z Tobą, że oszukiwanie na składkach dla ZUS, czy przy wrzucaniu w koszty firmy rzeczy, które tym kosztem nie są, to dwie różne sprawy, oszustwo to oszustwo, nie ważne czym jest powodowane. Jeśli Twoim zdaniem firma perfidnie oszukująca pracowników nie ponosi winy za to że ich oszukała, bo zwyczajnie ominęła może i absurdalne przepisy, to szkoda czasu na dalszą dyskusję z Tobą. Dla mnie kwestia oszustwa w tym wypadku jest jednoznaczna. A skoro tego nie rozumiesz, no cóż. Dzięki takim filozofom mamy w Polsce to co mamy. Oszukujmy, bo nas oszukują ??? Nie świadczy to o dojrzałości i do niczego pozytywnego nie prowadzi. | | | mikekola | 18.02.2015 10:23:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 303 #2047266 Od: 2014-1-23
| Kalimera pisze:
, że oszukiwanie na składkach dla ZUS, czy przy wrzucaniu w koszty firmy rzeczy, które tym kosztem nie są, to dwie różne sprawy, oszustwo to oszustwo, nie ważne czym jest powodowane. Jeśli Twoim zdaniem firma perfidnie oszukująca pracowników nie ponosi winy za to że ich oszukała, bo zwyczajnie ominęła może i absurdalne przepisy, to szkoda czasu na dalszą dyskusję z Tobą. Dla mnie kwestia oszustwa w tym wypadku jest jednoznaczna. A skoro tego nie rozumiesz, no cóż. Dzięki takim filozofom mamy w Polsce to co mamy. Oszukujmy, bo nas oszukują ??? Nie świadczy to o dojrzałości i do niczego pozytywnego nie prowadzi.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Pisałem, że firma ponosi za to winę realną i w toku omijania niesprawiedliwego prawa nie powinien cierpieć drugi człowiek. Ale winę pierwotną ponosi system, w którym to pracodawca odpowiada za ubezpieczanie pracownika a pracownik nawet nie bardzo ma jak to kontrolować. Trzeba patrzeć dalej niż czubek swojego nosa i w sprawie Twojego męża zawinił nie tylko pracodawca- chociaż on ponosi winę bezpośrednią.
Mąż powinien dostawać 100% pensji brutto i sam ją rozdysponowywać- wtedy problemu by nie było i wtedy dałoby się oszukać pracownika najwyżej o jedno wynagrodzenie.
Rozumiem, że dla Ciebie jakiekolwiek nagięcie prawa podatkowego to już "oszustwo"??? Zatem płacisz PIT np. od prezentów świątecznych czy promocji w sklepach (bo to Twój dochód- wg interpretacji urzędów) a Twoje dzieci składają oświadczenia o darowiźnie na kieszonkowe? Bo jak nie, to "oszustwo"! Nigdzie nie pisałem, że potępiam Greków- bo męczą się z hydrą biurokracji dokładnie tak jak my a prawo mają w wielu miejscach jeszcze gorsze niż u nas.
Powtarzam- zasadą naszej cywilizacji jest to, że prawa niesprawiedliwego przestrzegać nie trzeba. Zresztą obecnego prawa w Polsce w 100% przestrzegać się nie da, bo jest tak obszerne i w wielu miejscach przeciwstawne sobie- ktoś to nawet chyba wykazał.
Zastanawiam się, czy się zgadzasz z zasadą nieprzestrzegania prawa niesprawiedliwego. Bo jeśli tak, to rozumiem, że w trakcie okupacji niemieckiej nie miałabyś oporów przed denuncjowaniem np. Żydów czy ruchu oporu? | | | ogorek | 18.02.2015 10:41:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3051 #2047273 Od: 2012-7-15
| Apeluję o spokój
Dla mnie to, że Grecy mocniej kombinują wynika z tych słynnych budynków z wystajacymi zbrojeniami
- szpecą krajobraz (wygląda to ochydnie) - z daleka woła (zobacz nie płacę podatków) - już 18 lat temu podczas transportu z lotniska do hotelu rezydent tłumaczył to zjawisko - do tej pory ma się dobrze
Chociaż ... kupuję teraz łódkę i wszyscy się dziwią czemu nie na firmę (coby VAT odliczyć i w koszta wrzucić)
Tłumaczę, że to na prywatne potrzeby to robią wielkie oczy "co to ma do rzeczy" | | | des4 | 18.02.2015 11:07:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rzeszów
Posty: 1718 #2047299 Od: 2013-7-3
| ogorek pisze: Apeluję o spokój
Dla mnie to, że Grecy mocniej kombinują wynika z tych słynnych budynków z wystajacymi zbrojeniami
- szpecą krajobraz (wygląda to ochydnie) - z daleka woła (zobacz nie płacę podatków) - już 18 lat temu podczas transportu z lotniska do hotelu rezydent tłumaczył to zjawisko - do tej pory ma się dobrze
Chociaż ... kupuję teraz łódkę i wszyscy się dziwią czemu nie na firmę (coby VAT odliczyć i w koszta wrzucić)
Tłumaczę, że to na prywatne potrzeby to robią wielkie oczy "co to ma do rzeczy"
Jak cię stać, czemu nie.
Odliczanie podatków w zakupie umożliwia istniejące prawo i robi się tak na całym świecie. W przeciwieńsatwie do "kombinacji" nie jest to żadne naginanie czy omijanie przepisów. | | | ogorek | 18.02.2015 11:14:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3051 #2047316 Od: 2012-7-15
Ilość edycji wpisu: 1 | PL prawo mówi, że mozesz odliczyć, jeżeli jest to potrzebne do prowadzenia dz. bedzie zarabiac. Według tego prawa musisz udowodnic, ze kupując mialem bizness plan albo ze w pozniejszym okresie zarobkowales/wynajmowales rzeczoną rzecz ... w strasznym skrócie, uzywajac ludzkiego jezyka.
To jest tak niescisle, ze wez potem udowadniaj, ze te kilka faktur za wynajem to bylo to.
Dlaczego nie wprowadzic niskiego obrotowego podatku i zlikwidowac VAT. Na VAT-cie sa takie przekrety w całej EU, ze nawet Niemcy wprowadzaja VAT odwrócony (czyli firma firmie bez VAT). TO samo bedzie w PL od lipca na komputery, smartfony.
Czy ktos policzyl ile ludzi jest zaangazowanych w liczenie, sprawdzanie, ...
Zamiast tego prosty i maly podatek od obrotu
>>>>>>>>>>
W pełnej księgowości jest takie coś jak KUP i NKUP (Koszt Uzyskanie Przychodu). I fakturę kosztową możesz zaksięgować (przeksięgować) w koszta jak masz do niej faktury przychodowe
W działalnosci jest tak samo. Tylko zamiast przeksiegowania to albo bierzesz na firmę bo bedziesz mial przychody z tego tytułu albo nie
| | | Kalimera | 18.02.2015 14:47:26 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Gdynia
Posty: 168 #2047471 Od: 2014-10-3
| Ci co kombinują, zawsze się czymś usprawiedliwią. Najlepiej winę zwalić na system. A to przypadkiem nie człowiek ma stać na straży tego systemu???? Najlepszym argumentem jest to czy kogoś stać czy nie. Jak cie nie stać, to możesz kraść. He,he. Gratuluję mentalności. Dobrze, że nie wszyscy się do tej zasady stosują. | | | Electra | 30.11.2024 03:10:57 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|