Grecja
GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe
W S T E P N I A K
Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
dlaczego kamping, a nie apartament | |
| | bodzioch.pl | 22.07.2012 16:38:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 41 #977572 Od: 2012-1-7
| witam, może ktoś mi odpowie o wyższości kampingu nad apartamentem? Czy chodzi o różnicę w cenie? W CRO różnica jest na tyle niewielka, że imho nie ma się co pakować w kamping, zwłaszcza, ze wygody w postaci klimy, własnej kuchenki, naczyń, własnej łazienki, gazu i prądu w cenie może tę różnicę zniwelować. Owszem jeśli ktoś lubi pod drzewami, na łonie i czasem z dostępem do morza to na zasadzie odmiany od codzienności. Żeby nie było jeździłem z rodzicami przez wiele lat najpierw pod namiot później z przyczepą i temat właśnie Jugosławii, Grecji, Bułgarii i Turcji znam. Byłem jednak gówniarzem i nie przeszkadzało mi +40stC w cieniu. Ostatnio myślałem nawety by wziąc od rodziców przyczepę, i ciągnąć ją na południe, po czym po przeliczeniu i porównaniu czasu jazdy do i z zostawiłem temat. Może w Grecji róźnica w cenie jest znaczna i może mimo wszystko warto?
Wiem, niektórzy po prostu to lubią | | | Electra | 18.06.2024 06:48:11 |
|
| | | gooralos | 22.07.2012 17:59:13 |
Grupa: Moderator
Posty: 611 #977609 Od: 2012-6-4
| nie opłaca się, Lefkada, Vassiliki, apartament 30e dobra, camping 18e. | | | Elka | 23.07.2012 07:02:29 | Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Chorzów
Posty: 18 #977823 Od: 2011-3-24
| Witam. Nie można mówić o wyższości kempingu nad apartamentem czy też odwrotnie. Zwolennicy apartamentów będą przekonywać o swojej racji, a kempingów o swojej.Tu chodzi o zamiłowanie.Jeździłam swego czasu do apartamentów, obecnie tylko na kempingi i żadne argumenty nie są w stanie mnie przekonać aby porzucić tą formę wypoczynku.Bezcenne są chwile na kempingu o świcie, kiedy większośc turystów jeszcze śpi, widok morza ze wschodzącym słońcem...uwielbiam te momenty.No i oczywiście jesteś cały czas na powietrzu,a nie zamknięty w czterech ścianach. Kto lubi jeździć na kempingi ten wie o czym piszę. Poza tym nie musisz zwijać całego majdanu z plaży żeby wracać do pokoju. My wybieramy zawsze kempingi położone poza miastem,z własną plażą ( a jest ich bardzo dużo) gdzie z plaży korzystają tylko mieszkańcy kempingu, więc leżaki, parasole cały czas są na plaży aż do końca pobytu.Jest to duży plus. My jeździmy z przyczepą i nie przeliczamy tego co jest korzystniejsze cenowo- kemping czy apartament, dla nas to nie ma znaczenia. Wakacje mają być takie żebyś był zadowolony i szczęśliwy, że spędziłeś je tak jak lubisz. Jeżeli mowa o kosztach to w Chorwacji są kempingi i za 20Eu i za 35Eu i droższe też, ale wszystkie przy linii brzegowej.Natomiast apartamenty, jak orientowaliśmy się, to za 30Eu w pewnym oddaleniu od plaży.Jeżeli dla kogoś to nie sprawia problemu, a chce mieć klimatyzację i inne wygody, to czemu nie. Ponadto ciągnięcie przyczepy daje tą możliwość, że zatrzymujesz się w dowolnym miejscu po drodze, możesz się normalnie przespać, możesz coś zwiedzić ciekawego w okolicy i nie musisz latać i szukać noclegu, co w sezonie też zajmuje trochę czasu. Przyczepa daje pewną swobodę, nie spieszysz się, wakacje zaczynają od momentu wyjazdu, nie gnasz na łeb i szyję bo apartamenty są opłacone i trzeba się spieszyć. Jeśli chodzi o ceny kempingów w Grecji to są takie same jak i w Chorwacji, w zależności od standardu. Pozdrawiam Ela.
| | | zorba | 27.07.2012 11:17:03 | Grupa: Użytkownik
Posty: 4 #980191 Od: 2012-7-27
| Eurocamp jest warty wypróbowania... Namioty lub domki na najlepszych kempingach. Do tego pełne wyposażenie... Korzystałem z 6 razy i zawsze w pełni zadowolony | | | bodzioch.pl | 30.07.2012 07:22:30 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 41 #981571 Od: 2012-1-7
| Elka, ja to wszystko rozumiem, temat znam bo jeździłem (co prawda z rodzicami, ale jednak z przyczepą i na kampingi ), tylko, i lub, może chciałbym się znów przekonać, ze jednak warto ciągnąć za sobą "strupa"...?? Marzy mi się taki wyjazd lecz ze względu na specyfikę zawodu wykonywanego ( fotografia ślubna ) wiosna, lato i wczesna jesień nie jest okresem luźnym i każdy dzień się liczy. Podróż do CRO załatwiam w 11-13h, z przyczepą musiałbym raczej podzielić na dwa dni (a raczej noce ). Może myślałem ze poddacie jakieś inne argumenty, sam nie wiem czego się spodziewałem może jednak jakiś argument cenowy, że jednak taniej? To porównanie 18E do 30 E to chyba nie za jedną osobę?? | | | bodzioch.pl | 30.07.2012 07:32:54 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 41 #981574 Od: 2012-1-7
| ach no i jeszcze jeden epizod miałem (choć to już chyba z 10 lat temu ). Cro, wyjazd w kilkanaście motocykli. Na początku Orebica kamping, namioty, spotkaliśmy znajomych i na moje słowa ze buty i kaski trza schować, uspokoili nas że po co, przecież kropla deszczu tu od dwóch miesięcy nie spadła... Jednak tej pierwszej nocy nie dość że spadła i nie kropla lecz całe tony wody, to jeszcze wiatr porozwalał wszystko że rano przez godzinę szukaliśmy dobytku a i namiotów nie oszczędziło. Wiem, to epizod lecz na drugi dzień podjechaliśmy do pierwszego domu po prawej na początku miejscowości i dokładnie za +31% (po małych targach) mieliśmy łóżka, lodówki, kuchenki, granki, wielki ganek, grill łazienki (bez czekania na prysznic)- apartamenty znaczy się i plażę po drugiej stronie ulicy. | | | Elka | 30.07.2012 13:30:02 | Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Chorzów
Posty: 18 #981745 Od: 2011-3-24
Ilość edycji wpisu: 2 | bodzoch.pl. Nie wiem jakie argumenty jeszcze ci są potrzebne. Jeździłeś z przyczepą, to masz porównanie, wiesz o czym piszę.To jest wolność, niezależność, własne łóżko, własne sztućce, garnki, kuchenka, toaleta. Nie podoba mi się tu, to jadę dalej. Dla nas nie jest ważne czy z przyczepą wychodzi taniej czy drożej. Nie przeliczamy tego, bo tak lubimy spędzać wakacje. Nawet gdyby się okazało, że z przyczepą wychodzi drożej, to i tak nie przerzucimy się na apartamenty. Mało tego, myślimy o kupnie kampera, ale to w dalekiej przyszłości. We wrześniu wyjeżdżamy do Chorwacji na 3 tygodnie, będzie mniej ludzi, taniej też bo już po sezonie. Są w Chorwacji małe, przydomowe kempingi gdzie spokojnie za cały zestaw zapłacisz 18-20 Eu., a poza sezonem taniej. W Grecji jest mnóstwo miejsc gdzie stajesz z przyczepą prawie że na plażach, za darmo.Jest ciche przyzwolenie i na każdym kroku możesz spotkać kampery, przyczepy z całej Europy, zwłaszcza na Peloponezie. Zwiedzasz czy też leniuchujesz 2-3 dni i przenosisz się w inne miejsce na parę dni, a jak ci się podoba to zostajesz. W zeszłym roku byliśmy właśnie w Grecji,tu relacja http://forum.karawaning.pl/topic/9598-chalkidiki-2011-na-kempingu-i-nie-tylko/, masz tam też inne opisy ciekawych podróży ludzi z domkami. Może to cię przekona? Ważne jest, aby reszta twojej rodziny też polubiła wakacje na kempingu. Co do zawirowań pogodowych, to jak widzisz niekoniecznie musisz wyjeżdżac z kraju żeby spotkać na swej drodze tornado zrywające dachy domów. Co do porównań namiot czy przyczepa, to tak jak byś porównywał czym wygodniej podróżować- Tico czy BMW? Mieliśmy i jedno i drugie : namiot i Tico, więc mam porównanie. Nie dam złego słowa powiedziedzieć na Ticusia, ale na dalekie podróże nie nadaje się. Pozdrawiam i zachęcam. | | | janusz.w. | 30.07.2012 15:52:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 56 #981823 Od: 2011-6-2
| Marku... Ja ci argumentów nie podam, ale kiedyś ktoś napisał, że różnica między kwaterą (zwaną również apartamemntem), a kempingiem jest mniej więcej taka jak między jazdą motocyklem, a samochodem...no i ja się z tym zgadzam Ot, taka moja dygresja... Ty znasz wszystkie te formy podróżowania z własnego doświadczenia więc... - wybór należy do ciebie
pozdr | | | bodzioch.pl | 05.08.2012 12:32:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 41 #985297 Od: 2012-1-7
| Myślę że to radochę poszukiwanie argumentów yc, by rodzinie wyłożyć. Sam wiem, że jazda z przyczepą spowalnia, a ja raczej lubię by szybko, by postawić auto i nie widzieć kierownicy jak najdłużej tak to jest jak sie robi 60tys.rocznie. | | | Electra | 18.06.2024 06:48:11 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|